Prawie 200 tysięcy pszczół z dachu katdery Notre-Dame przeżyło pożar
Około 180 tys. pszczół z uli umieszczonych na dachu katedry Notre-Dame przeżyło niedawny wielki pożar tej świątyni. Oznajmił o tym 19 kwietnia pszczelarz świątyni Nicolas Géant w rozmowie z amerykańską agencją Associated Press.
Wyznał, że doświadczył "wielkiej ulgi", gdy zobaczył zdjęcia satelitarne, na których widać, że żaden z trzech znajdujących się na szczycie katedry uli nie ucierpiał.
Według niego we wszystkich tych ulach żyje łącznie prawie 180 tys. pszczół. Jednocześnie Géant przypomniał, że owady te nie mają płuc a wydzielający się w czasie pożaru dwutlenek węgla wywołuje tzw. efekt sedatywny, czyli obniżenia aktywności w połączeniu z sennością. Zaznaczył, że gdy pszczoły poczują ogień, wówczas trutnie zaczynają jeść miód i chronić główną postać w ulu - matkę (królową). Pszczelarz podkreślił, że występujące w Europie pszczoły w żadnych okolicznościach nie porzucają swych uli.
Paryż: rektor bazyliki Notre-Dame złoży skargę w związku z pożarem >>
Wielki pożar, który ogarnął paryską katedrę, wybuchł 15 kwietnia wieczorem i został ugaszony nazajutrz nad ranem. Rozpoczął się na rusztowaniach, wznoszących się nad dachem świątyni, po czym przeniósł się do jej środka, powodując m.in. zawalenie się iglicy i dachu oraz inne ogromne straty we wnętrzu. Prezydent Francji Emmanuel Macron oświadczył już, że wciągu najbliższych 5 lat katedra powinna zostać odbudowana.
Skomentuj artykuł