Prezydent Czech: jeśli Rosja by to zrobiła...

(fot. David Sedlecký / Wikipedia Commons / CC BY)
PAP / drr

Prezydent Czech Milosz Zeman powiedział w niedzielę, że jeśli Rosja wkroczyłaby na wschodnią Ukrainę to Zachód powinien zdecydowanie zareagować, włącznie z ewentualnym wysłaniem wojsk NATO do tego kraju.

"Jeśli Rosja zdecydowałaby się poszerzyć swoją ekspansję terytorialną na wschodnią Ukrainę to żarty by się skończyły" - powiedział Zeman w publicznym radiu czeskim.

Dodał, że "w takim przypadku apelowałbym nie tylko o najostrzejsze możliwe sankcje UE, ale także o gotowość do działań militarnych NATO, jak np. do wejścia sił NATO na terytorium Ukrainy".

Zeman podkreślił, że "nawet dla mnie - a nie jestem +jastrzębiem+ - próba aneksji wschodniej części Ukrainy byłaby rodzajem czerwonej linii".

DEON.PL POLECA

Reuter przypomina, że rząd Czech opowiedział się niedawno przeciwko ostrym sankcjom UE wobec Rosji po zajęciu Krymu, wskazując na negatywne ekonomiczne następstwa takiego posunięcia.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Prezydent Czech: jeśli Rosja by to zrobiła...
Komentarze (1)
jazmig jazmig
7 kwietnia 2014, 09:08
Niechaj Czechy jako pierwsze wyślą swoją armię, ale całą, a nie jedną kompanię, a wtedy można ich będzie wesprzeć sprzętowo i logistycznie. W pierwszym szeregu walczących powinien być Zeman. Każdy jest odważny w pysku i za cudzymi plecami. Czesi nie mieli od dawna wojny, nawet II wojnę światową przeżyli w spokoju, a teraz prężą muskuły - no to niech idą i walczą. Polska wskutek II wojny światowej straciła 6 mln ludzi, ogromną część terytorium i doznała ogromnych zniszczeń w budynkach, przemyśle itd. Dlatego powinniśmy być ostatnimi, którzy mieliby się w taką wojnę angażować. Rosję można i należy zniechęcać do agresji metodami gospodarczymi i ekonomicznymi, a nie rozpętywać wojnę w obronie kraju, gdzie rządzi anarchia i rząd nieuznawany przez własny naród.