Prezydent o wypadku w Karwinie: straszliwa tragedia, możemy być modlitwą przy rodzinach górników

(fot. Dagmara_K / Shutterstock.com)
PAP / pk

Katastrofa górnicza w czeskim Karwinie to straszliwa tragedia, wydarzenie niezależne od nas, możemy tylko być duchem i modlitwą przy rodzinach górników, którzy zginęli - powiedział w sobotę prezydent Andrzej Duda. Przypomniał, że niedziela będzie dniem żałoby narodowej.

Duda w rozmowie w radiowej "Trójce" wspomniał o tragedii górniczej w czeskim Karwinie.

- W takiej sytuacji cóż można zrobić, to wydarzenia, które są niezależne od nas, tym bardziej, że stało się poza granicami Polski, bo w Czechach. W związku z powyższym możemy tylko być duchem, modlitwą przy rodzinach, wspomnieć tych, którzy zginęli. To jest rzeczywiście straszliwa tragedia, że właściwie w przeddzień Świąt (Bożego Narodzenia) tak dramatyczne wydarzenie uderza w rodziny - powiedział prezydent.

Przypomniał, że w uzgodnieniu z premierem podjął decyzję o ogłoszeniu niedzieli dniem żałoby narodowej.

Do wybuchu w kopalni CzSM, należącej do państwowej spółki Ostrawsko-Karwińskie Kopalnie (OKD), doszło w czwartek o godz. 17.16. Górnicy znajdowali się 800 metrów pod ziemią. Zginęło 13 osób: 12 Polaków i Czech. Jedna z ofiar została już wydobyta na powierzchnię. 10 osób odniosło rany, z czego trzy trafiły do szpitala. Przebywają w nim jeszcze dwaj górnicy z poparzeniami. Stan jednego z nich jest krytyczny, a drugiego stabilny.

Rzecznik Czeskiego Urzędu Górniczego Bohuslav Machek powiedział w piątek, że instytucja ta prowadzi wspólnie z policją śledztwo w sprawie wybuchu metanu i śmierci górników. - Czynności śledcze w kopalni CSM w Karwinie będą możliwe dopiero po całkowitym ugaszeniu pożaru - powiedział. Jak dodał, inspektorzy już w czwartek zabezpieczyli dokumentację, zwracając szczególną uwagę na raporty dotyczące stężenia metanu.

Górnicy anonimowo wskazywali, że w kopalni mogło dochodzić do manipulowania odczytami poziomu metanu. Firma OKD stanowczo odrzuca jednak takie sugestie.

Śledztwo w sprawie katastrofy wszczęła w piątek Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. - Wszczęliśmy śledztwo w związku z tym, że wiele ofiar pochodzi z terenu woj. śląskiego - wyjaśniła rzecznik prok. Joanna Smorczewska.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prezydent o wypadku w Karwinie: straszliwa tragedia, możemy być modlitwą przy rodzinach górników
Komentarze (2)
WDR .
24 grudnia 2018, 01:34
"Wypadki w kopalniach będą się zdarzać tak długo jak długo kopalnie będą funkcjonować." Przebijam. Wypadki na drogach będą się zdarzać tak długo jak długo drogi będą istnieć.
Ewa Zawadzka
23 grudnia 2018, 19:58
Wypadki w kopalniach będą się zdarzać tak długo jak długo kopalnie będą funkcjonować. Hamulcowy rząd Morawieckiego i hamulcowy prezydent Duda zamykają elektrownie wiatrowe a rozwijają górnictwo i energetykę górniczą. Będą więc morlanie odpowiedzialni za każdą kolejną tragedię i śmierć góników w polskich kopalniach.