Ptasia grypa na fermach drobiu w Holandii
Już na trzech fermach drobiu w Holandii wykryto wirus ptasiej grypy - poinformował w piątek rząd. W dwóch z trzech ognisk chodzi o wirus H5N8, którego występowanie w ostatnich tygodniach potwierdzono w Niemczech i Wielkiej Brytanii.
Ministerstwo gospodarki poinformowało w komunikacie, że na fermie w mieście Ter Aar w środkowej części kraju potwierdzono szczep H5N8. Jest on wysoce zaraźliwy dla zwierząt, ale ryzyko zarażenia się nim przez ludzi jest niewielkie.
Dokonano uboju całego ptactwo z tej fermy - 43 tysiące sztuk.
Trzecia ferma, na której wykryto wirus, znajduje się w Kamperveen, ok. 100 km na północ od Ter Aar. Hodowla liczy 10 tys. sztuk drobiu. Całe ptactwo zostanie zlikwidowane, a ferma zdezynfekowana przez władze sanitarne.
Przebadane zostaną też fermy drobiu w promieniu 10 km wokół Kamperveen. Na tym obszarze znajduje się ponad 30 hodowli.
W Kamperveen występuje wirus H5, ale ministerstwo gospodarki nie jest na razie w stanie określić, czy chodzi o wysoce patogenny szczep. Władze najpewniej w najbliższych godzinach ustalą, czy mają do czynienia ze szczepem H5N8, który po raz pierwszy w Holandii wykryto w niedzielę. Występował on na fermie w Hekendorp, w pobliżu Ter Aar.
Zlikwidowano tam 150 tys. kurczaków.
Patogenny szczep H5N8, który wcześniej odnotowywano tylko w Azji, po raz pierwszy wykryto w Europie na początku listopada. Wirus pojawił się na fermie indyków w Meklemburgii-Pomorzu Przednim, w Niemczech. Wybito tam stado liczące 30 tys. ptaków. Likwidacja objęła też inny drób w okolicy.
Od tego czasu ptasią grypę wykryto także na fermie kaczek w Yorkshire, w północnej Anglii. Brytyjskie władze zapewniły, że ten przypadek choroby nie został wywołany śmiertelnym wirusem H5N1.
Wirus H5N1 między 2003 a 2014 r., zabił głównie w Azji 393 osoby spośród 668 zarażonych - wynika z danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).Według WHO nie jest jasne, czy H5N8 może przenosić się na ludzi, ale niezależni eksperci są zdania, że ryzyko jest "niewielkie, jeśli nie bliskie zeru".
Aby ograniczyć ryzyko zarażenia, władze Holandii wprowadziły kolejny zakaz transportu drobiu i jaj, który będzie obowiązywał maksymalnie przez 72 godziny. Jak pisze agencja Reutera, zakaz eksportu może wkrótce wywołać niedobór drobiu i jaj w Unii Europejskiej, gdyż Holandia jest jednym z głównych dostawców tych produktów.
Ok. 2 tys. holenderskich firm produkuje ponad 10 mld jaj rocznie, z których 6 mld jest przeznaczonych na eksport.
Skomentuj artykuł