Putin: wybuch w Petersburgu to był zamach terrorystyczny

Putin: wybuch w Petersburgu to był zamach terrorystyczny
(fot. PAP/EPA/ALEXANDER NEMENOV/POOL)
PAP / ml

Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył w czwartek, że wybuch, do którego doszło w środę w supermarkecie w Petersburgu był atakiem terrorystycznym. W wyniku eksplozji rannych zostało 13 osób.

"Wczoraj w Petersburgu przeprowadzono atak terrorystyczny, niedawno Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) udaremniła inną próbę zamachu" - powiedział prezydent podczas spotkania na Kremlu z wojskowymi uczestniczącymi w operacji w Syrii.

Putin polecił służbom bezpieczeństwa, aby te podczas zatrzymywania terrorystów postępowały zgodnie z prawem, ale jeśli życie funkcjonariuszy jest zagrożone, terroryści powinni być zabijani na miejscu. Prezydent oświadczył, że "polecił szefowi FSB, aby przy zatrzymywaniu działać w ramach prawa". "Ale jeśli życie i zdrowie naszych funkcjonariuszy, oficerów jest zagrożone - działać stanowczo, nie zatrzymywać nikogo, eliminować bandytów na miejscu" - dodał Putin.

Prezydent ocenił, że sytuacja pod względem bezpieczeństwa w Rosji uległaby znacznemu pogorszeniu, gdyby do kraju wróciły tysiące bojowników walczących w Syrii w szeregach Państwa Islamskiego. "A co by było, gdyby te tysiące, setki wróciły do nas, wróciły wyszkolone, uzbrojone, dobrze przygotowane?" - zapytał retorycznie.

Z najnowszych ustaleń wynika, że w wyniku eksplozji ładunku wybuchowego w supermarkecie w Petersburgu rannych zostało 13 osób, z których osiem przebywa w szpitalach. Domowej roboty bomba była ukryta w części sklepu, w której przechowywane są torby lub zakupy klientów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Putin: wybuch w Petersburgu to był zamach terrorystyczny
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.