To odpowiedź na propozycję brytyjskiego szefa MSZ Jeremy'ego Hunta. Wystąpił on w poniedziałek z inicjatywą utworzenia europejskiej misji morskiej, mającej zapewnić ochronę statków handlowych w cieśninie Ormuz. W piątek na tym morskim szlaku doszło do przejęcia przez irańską Gwardię Rewolucyjną brytyjskiego tankowca Stena Impero.
Szczegóły propozycji Brytyjczycy przekazali unijnym dyplomatom podczas spotkania w Brukseli, zastrzegając, że "nie dotyczy ona bezpośrednio UE, NATO oraz USA" - poinformowało jedno ze źródeł Reutersa. Misja morska ma być prowadzona przez wspólne dowództwo brytyjsko-francuskie. Według agencji zainteresowanie nią wyraziły Polska, Hiszpania, Niemcy i Szwecja.
W ostatnich dniach doszło do wzrostu napięcia na linii Teheran-Londyn. W piątek irańska Gwardia Rewolucyjna przejęła brytyjski tankowiec Stena Impero w pobliżu cieśniny Ormuz. Iran twierdzi, że statek zderzył się z łodzią rybacką, a następnie zignorował ją, gdy wzywała pomocy. Zarówno sam statek, jak i jego 23-osobowa załoga przebywają obecnie w Iranie.
Przejęcie Steny Impero komentowane jest jako odwet Teheranu za zatrzymanie na początku lipca przez Brytyjczyków irańskiego tankowca Grace 1 w pobliżu Gibraltaru, czego dokonano w związku z podejrzeniami, że statek narusza sankcje UE nałożone na Syrię. Zdaniem Teheranu zatrzymanie statku było bezprawne.
Mająca w najwęższym miejscu 33 km cieśnina Ormuz to najważniejsza droga transportu ropy naftowej z Zatoki Perskiej na światowe rynki. Mimo regionalnych konfliktów przepływa nią blisko jedna piąta światowego zapotrzebowania na ten surowiec.
Skomentuj artykuł