Rosja blokuje rozmowy o wyborach w Donbasie
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oskarżył we wtorek Rosję i wspieranych przez nią bojowników o blokowanie rozmów o wyborach samorządowych na kontrolowanych przez separatystów ziemiach Donbasu.
Poroszenko ocenił, że działania Moskwy i prorosyjskich rebeliantów są poważnym zagrożeniem dla wdrażania porozumień pokojowych z Mińska. Szef państwa mówił o tym po rozmowach z prezydentem Łotwy Raimondsem Vejonisem, który przebywa z wizytą na Ukrainie.
Prezydent Ukrainy oświadczył, że podczas odbywającego się we wtorek spotkania trójstronnej grupy kontaktowej ds. Ukrainy w Mińsku na Białorusi wysłannicy Kijowa zaprezentują koncepcję zmian prawnych, które pozwolą na przeprowadzenie w Donbasie wyborów samorządowych. Strona ukraińska nalega, że może do nich dojść jedynie po opuszczeniu tego regionu przez rosyjskie wojska i w ścisłej zgodzie z ukraińskim prawem.
- Strona rosyjska zrywa tymczasem realizację mińskich porozumień; nielegalne wybory (samorządowe w Donbasie) nie zostały odwołane, a tylko przeniesione (na przyszły rok), dyskusja o formacie tych wyborów jest zablokowana, a ze strony tak zwanych liderów rejonów w obwodach donieckim i ługańskim cały czas słychać oświadczenia, że wybory nie zostaną przeprowadzone zgodnie z ukraińskim prawem - powiedział Poroszenko.
Prezydent kolejny raz powtórzył, że w razie naruszenia ustaleń z Mińska sankcje Zachodu wobec Rosji powinny być utrzymane. Podobną opinię wyraził również prezydent Vejonis.
- Mam nadzieję, że mińskie porozumienia zostaną wypełnione w całości i bezwarunkowo. Sankcje gospodarcze wobec Rosji powinny być utrzymane do pełnej realizacji porozumień - podkreślił. Vejonis oświadczył też, że Łotwa stoi po stronie Ukrainy w kwestii zaanektowanego przez Rosję Krymu.
- Łotwa nigdy nie popierała aneksji Krymu i nie ma zamiaru jej uznawać. Krym był, jest i powinien pozostać ukraiński - powiedział łotewski prezydent.
Na Ukrainie w niedzielę odbyły się wybory samorządowe. W zajętym przez separatystów Donbasie głosowania nie przeprowadzono.
Skomentuj artykuł