Rosja: Dodatkowe środki bezpieczeństwa
Po poniedziałkowych zamachach w moskiewskim metrze lotniska w Rosji wprowadzają dodatkowe środki bezpieczeństwa. O zaostrzonych kontrolach informuje stołeczny międzynarodowy port Szeremietiewo. Pod szczególną ochroną znajdują się także dworce kolejowe.
Jak przekazała przedstawicielka Szeremietiewa Anna Zacharenkowa, środki bezpieczeństwa wzmocniono szczególnie przy wejściu do terminali, na punktach kontroli pasażerów i bagażu ręcznego oraz na wszystkich punktach kontrolnych, przez które przechodzą pracownicy lotniska.
- Każdy wchodzący do terminalu - pasażer, taksówkarz, osoba oczekująca (na podróżnych) lub odprowadzająca - jest dokładnie kontrolowany przy użyciu wykrywaczy, a jej cały bagaż, w tym ręczny, również poddawany jest kontroli - powiedziała Zacharenkowa.
Wzmocnienie bezpieczeństwa w środkach transportu nakazał prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew.
O wprowadzaniu dodatkowych środków bezpieczeństwa w miejscach publicznych, szczególnie na dworcach i w metrze, powiadomiły władze Petersburga.
W poniedziałkowych zamachach samobójczych w Moskwie, dokonanych na dwóch stacjach linii metra Sokolniczeskaja, zginęło co najmniej 37 osób.
Obecnie moskiewskie metro za wyjątkiem części linii Sokolniczeskaja, działa normalnie. Wyłączony jest odcinek między stacją Park Kultury, gdzie doszło do drugiego z zamachów, a stacją Komsomolskaja.
Kolej podmiejska uruchomiła dodatkowe pociągi, by rozładować ruch. Rosyjskie media informują, że taksówkarze moskiewscy raptownie podnieśli ceny usług. Mer Moskwy Jurij Łużkow zapowiedział, że metro wznowi prace w ciągu godziny od zakończenia prac przez organy śledcze.
Dziennie moskiewska kolejka podziemna przewozi około 9 mln pasażerów.
Na ulice miasta milicja skierowała liczniejsze niż zwykle patrole, a także 700 żołnierzy sił MSW. Przedstawiciel Głównego Zarządu Spraw Wewnętrznych (GUWD) Moskwy Wiktor Biriukow powiedział, że pod szczególną kontrolą znajdują się teraz stacje metra, dworce kolejowe i lotniska. W metrze dodatkowe patrole wysłano na stacje, przejścia, wejścia i wyjścia z metra. Pojawili się funkcjonariusze z psami wyszkolonymi do wykrywania materiałów wybuchowych.
Skomentuj artykuł