Rosja i Arabia Saudyjska gotowe współpracować na rynku ropy
Król Arabii Saudyjskiej Salman powiedział podczas wizyty w Moskwie, że jego kraj dąży do dalszej współpracy z Rosją w celu ustabilizowania sytuacji na światowych rynkach ropy. Podczas wizyty monarchy w czwartek oba kraje podpisały 14 porozumień gospodarczych.
Po spotkaniu z prezydentem Władimirem Putinem król Salman ibn Abd al-Aziz as-Saud określił jako pozytywną współpracę z Rosją na rzecz stabilizacji rynków ropy. Zauważył, że ta stabilizacja "sprzyja wzrostowi gospodarki światowej".
Zapewnił także, że oba kraje mogą rozszerzyć i dywersyfikować dwustronną współpracę gospodarczą. Ocenił, że Rosja i Arabia Saudyjska mają zbieżne poglądy na wiele problemów regionalnych i międzynarodowych.
Wśród 14 porozumień podpisanych w czwartek są umowy o współpracy w badaniu przestrzeni kosmicznej, listy intencyjne pomiędzy resortami łączności oraz handlu obu państw, a także "mapa drogowa" dotycząca współpracy gospodarczej. Zawarto porozumienie o wspólnym funduszu technologicznym i o powołaniu przez fundusze z obu krajów platformy inwestycji w projekty energetyczne o wartości 1 mld USD.
Pierwsza w historii wizyta w Rosji króla Arabii Saudyjskiej postrzegana jest w świetle porozumienia o obniżeniu wydobycia ropy zawartego między krajami OPEC i producentami ropy spoza OPEC. Ustalenia te, obowiązujące do końca marca przyszłego roku, zawarto dzięki zabiegom Moskwy i Rijadu. Na Rosję i Arabię Saudyjską razem przypada 25 proc. światowego wydobycia surowca.
Po czwartkowych rozmowach obu przywódców na Kremlu media w Arabii Saudyjskiej podały, iż Rijad zgodził się na kupno od Rosji systemów rakietowych S-400. Według rosyjskiego dziennika "Kommiersant" na wizytę saudyjskiego monarchy Moskwa przygotowała pakiet porozumień zbrojeniowych o łącznej wartości 3 mld USD. Strona rosyjska ocenia, że rozmowy przywódców otworzą perspektywę do podpisania porozumień w dalszej przyszłości - podał "Kommiersant".
Komentatorzy w Moskwie przypominają, że Rosja już wcześniej próbowała wejść na rynek zbrojeniowy Arabii Saudyjskiej i omawiała z Rijadem dostawy broni. Jednak nigdy rozmowy nie zakończyły się ostatecznymi kontraktami.
Jak poinformował po rozmowach Putina i króla Salmana szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow, omówili oni sytuację w Syrii, Iraku i Zatoce Perskiej.
Saudyjski monarcha "pozytywnie ocenił starania podejmowane na rzecz uregulowania konfliktu w Syrii w ramach formatu rozmów pokojowych w Astanie" - oświadczył Ławrow. Z kolei Moskwa - dodał minister - wspiera zabiegi Rijadu na rzecz zjednoczenia opozycji syryjskiej.
Do tej pory oceniano, iż w konflikcie syryjskim Arabia Saudyjska i Rosja zajmują całkowicie przeciwstawne stanowiska ze względu na poparcie, jakiego Moskwa udziela Iranowi. Zdaniem moskiewskiego ośrodka Carnegie w ostatnim czasie nastawienie Rijadu do Rosji jako jednego z aktorów w Syrii zmieniło się. Moskwa zademonstrowała, że jest gotowa aktywnie ingerować w sytuację na Bliskim Wschodzie i Arabia Saudyjska uznała jej rolę jako pośrednika w rozstrzyganiu konfliktów w regionie - ocenił moskiewski think tank w analizie opublikowanej w czwartek.
Król Salman zakończy wizytę w Moskwie w sobotę. W piątek oczekiwane jest jego spotkanie z premierem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem.
Skomentuj artykuł