Rosja: sąd odrzucił wniosek Lebiediewa
Rosyjski sąd w Wielsku odrzucił w środę wniosek o przedterminowe zwolnienie warunkowe Płatona Lebiediewa - partnera biznesowego Michaiła Chodorkowskiego, byłego szefa koncernu naftowego Jukos. Obrońcy zapowiedzieli apelację.
Po dwudniowym posiedzeniu sędzia Nikołaj Raspopow orzekł, że Lebiediew "niejednokrotnie w trakcie odbywania wyroku naruszał dyscyplinę, ani razu nie zasłużył na pochwałę, a jego zachowanie nie świadczy o tym, że nie wymaga on odbywania kary w celu dalszej resocjalizacji".
"Cel kary nie został osiągnięty, toteż przedterminowe zwolnienie warunkowe jest niewskazane" - oświadczył sędzia.
Kolejny wniosek o przedterminowe zwolnienie Lebiediew może złożyć za sześć miesięcy - pisze agencja ITAR-TASS z Wielska, gdzie rozpatrywano wniosek i gdzie znajduje się Lebiediew.
Wniosek o przedterminowe zwolnienie złożył także były szef Jukosu Michaił Chodorkowski, który po drugim wyroku trafił do Siegieży w Karelii, w pobliżu granicy z Finlandią.
Lebiediew i Chodorkowski odbywają kary 13 lat więzienia za domniemane przestępstwa gospodarcze. Byli sądzeni w dwóch procesach. Na wolność dwaj biznesmeni mają wyjść w roku 2016 (Chodorkowski - 25 października, a Lebiediew - 2 lipca), gdyż na poczet kary zaliczono im wcześniejszy wyrok. W pierwszym procesie, w 2005 roku, biznesmeni zostali skazani na osiem lat pozbawienia wolności za domniemane oszustwa podatkowe i uchylanie się od płacenia podatków.
Chodorkowski i Lebiediew konsekwentnie odpierali wszystkie wysunięte wobec nich zarzuty, uważając je za sfabrykowane i politycznie umotywowane.
Skomentuj artykuł