Szef BP i jego rodzina pod policyjną ochroną
Awaria wywołała katastrofę ekologiczną w całym rejonie
(fot. EPA/BEVIL KNAPP)
PAP / wab
Szef koncernu naftowego BP i jego rodzina są chronieni przez policję, po groźbach jakie zaczęli otrzymywać po gigantycznym wycieku ropy w Zatoce Meksykańskiej, za który odpowiedzialna jest brytyjska firma - poinformowała we wtorek londyńska prasa.
Szef BP Tony Hayward i jego najbliżsi dostali policyjną ochronę po fali gróźb, jakie zaczęli otrzymywać od czasu kwietniowej awarii na platformie wiertniczej, która zaowocowała największą katastrofą wycieku ropy w historii Stanów Zjednoczonych.
O tym, że rodzina Haywardów jest chroniona, poinformowała londyńska gazeta "Evening Standard", powołując się na źródła policyjne w angielskim hrabstwie Kent, gdzie mieszka szef BP z żoną i dwójką dzieci.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł