Szef partii rządzącej oskarżony o defraudację unijnych środków
Rumuńska prokuratura antykorupcyjna (DNA) postawiła w poniedziałek zarzut sprzeniewierzenia kilka lat temu pieniędzy z UE szefowi rządzącej Partii Socjaldemokratycznej (PSD) Liviu Dragnei, który jest także przewodniczącym Izby Deputowanych.
Według DNA Dragnea stworzył "grupę przestępczą", z której pomocą sprzeniewierzył subwencje Unii Europejskiej w wysokości (w przeliczeniu) 20,6 miliona euro. Śledztwo w tej sprawie wszczęto na podstawie zawiadomienia Europejskiego Urzędu ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF) z 30 września 2016 roku.
Prokuratorzy zarzucają Dragnei, że w latach 2002-2009, kiedy był szefem regionalnego parlamentu okręgu Teleorman na południu kraju, nielegalnie - nadużywając urzędu i wykorzystując poufne informacje - zapewnił kontrolowanej przez siebie firmie Teldrum dwa dotowane przez UE zlecenia na naprawę dróg. Twierdzą też, że zawyżone rachunki za realizację tych zleceń naraziły państwo rumuńskie na stratę w wysokości 31,3 miliona lejów (6,8 mln euro).
Dragnea ma problemy z rumuńskim wymiarem sprawiedliwości od czasu zwycięstwa wyborczego PSD w grudniu 2016 roku. W kwietniu 2016 r. został skazany za oszustwa wyborcze na dwa lata więzienia w zawieszeniu. Skazanie zablokowało mu możliwość objęcia urzędu premiera.
Jednak - jak pisze agencja dpa - nieformalnie kontroluje on rząd i jest uważany za najbardziej wpływowego polityka w Rumunii.
Dragnea odpowiada też przed sądem za wynagradzanie z funduszy publicznych współpracowników jego partii.
Skomentuj artykuł