Szefowie MSZ Rosji i Włoch o dobrych relacjach
Stosunki rosyjsko-włoskie są dobre i stabilne, nie ma powodu do pesymizmu - stwierdzili szefowie MSZ obu krajów Siergiej Ławrow i Paolo Gentiloni po spotkaniu w poniedziałek w Moskwie. Mówili o wizycie prezydenta Putina na wystawie Expo w Mediolanie 10 czerwca.
Witając włoskiego ministra, Ławrow - którego cytuje Ansa - podkreślił, że oba kraje zgadzają się co do tego, że "należy uniknąć podminowywania fundamentalnych podstaw relacji między Rosją a Unią Europejską". Rosyjski minister dodał, że Moskwa i Rzym wypracowały mechanizmy pozwalające zachować "stabilizację partnerstwa".
Szef rosyjskiej dyplomacji zadeklarował, że jego kraj “zrobi wszystko", by “pomóc Włochom w walce z przemytem nielegalnych imigrantów z Libii".
Siergiej Ławrow zastrzegł zarazem, że należy doprecyzować "pewne niejasności" w europejskiej propozycji rozwiązania tego problemu. Wśród tych niedopracowanych kwestii szef rosyjskiego MSZ wymienił to, co ma się stać z łodziami i statkami, które miałyby być rekwirowane przemytnikom, a także przed jaką jurysdykcją należy ich stawiać.
- Dyskusje w ONZ zostały zawieszone, ponieważ przedstawiciele UE prowadzą konsultacje z legalnymi władzami libijskimi, by otrzymać mandat do działania nie tylko na otwartym morzu, ale także na wodach terytorialnych i na wybrzeżach kontrolowanych przez nieuznawane grupy. - wyjaśnił Ławrow.
Paolo Gentiloni oświadczył, że zapowiadana na 10 czerwca wizyta prezydenta Władimira Putina na światowej wystawie Expo w Mediolanie będzie "dalszą okazją do dialogu i ożywienia relacji" rosyjsko-włoskich.
Ławrow dodał zaś, że celem przyjazdu Putina będzie umocnienie dwustronnych relacji, które - jak dodał - "rozwinęły się mimo sankcji i kroków podjętych przez Rosję w odpowiedzi na nie".
Włoski minister spraw zagranicznych wyraził przekonanie, że przy okazji tej wizyty prowadzone będą rozmowy na temat wkładu, jaki Rzym może wnieść w rozwój relacji między Rosją a UE, które jego zdaniem "mimo różnic muszą być nakierowane na przyszłość pod znakiem współpracy".
Izolowany na arenie międzynarodowej z powodu kryzysu ukraińskiego Putin przyjedzie do Mediolanu po raz drugi w ciągu kilku miesięcy. W październiku brał udział w szczycie Unia Europejska-Azja.
Skomentuj artykuł