Szwecja: Ośrodki dla uchodźców nie będą jawne

(fot. shutterstock.com)
PAP / jm

W związku z falą podpaleń ośrodków dla uchodźców w Szwecji miejsca, gdzie będą oni umieszczani, nie będą podawane do publicznej wiadomości - poinformowały władze. W ciągu ostatnich miesięcy ośrodkl płonęły już kilkanaście razy.

-Zdecydowaliśmy, że to, gdzie są zlokalizowane ośrodki azylowe, będzie od teraz poufną informacją. Nie będziemy już udostępniali listy lokalizacji - powiedziała Johanna Uhr z Urzędu ds. Migracji dziennikowi  Telegraph.

Przeciwne jakiejkolwiek migracji prawicowo-populistyczne ugrupowanie Szwedzcy Demokraci opublikowało w ub. tygodniu na Facebooku listę ośrodków dla uchodźców w okolicach miasta Lund, co spotkało się z powszechną krytyką.

-To nic innego niż zachęcanie do przestępstw z nienawiści - powiedziała dziennikowi Expressen socjaldemokratyczna posłanka Veronica Palm.

W poniedziałek doszło w Lund do pożaru ośrodka przeznaczonego dla nieletnich azylantów.

Śledztwo w sprawie serii podpaleń prowadzi wspólnie policja i agencja ds. bezpieczeństwa narodowego Sapo.

Szwecja licząca 9,8 mln mieszkańców, z czego 16 proc. to ludność obcego pochodzenia, gwarantuje azyl wszystkim syryjskim uchodźcom, których kilkuset przybywa na szwedzką ziemię każdego dnia. Kraj ten, który przyciąga też wielu Afgańczyków, Irakijczyków czy Erytrejczyków, jest tym państwem UE, które proporcjonalnie do liczby ludności przyjmuje najwięcej migrantów.

W tym roku ma ich przybyć ok. 190 tysięcy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Szwecja: Ośrodki dla uchodźców nie będą jawne
Komentarze (1)
jazmig jazmig
29 października 2015, 17:04
To nie jest żadne rozwiązanie. Po prostu nie należy postępować wbrew woli narodu. Skoro naród nie chce imigrantów muzułmańskich, to nie należy ich przyjmować, lecz odesłać do krajów muzułmańskich, któych jest aż nadto.