Turcja wzywa ambasadora i odwołuje manewry

(fot. PAP/EPA/JIM HOLLANDER)
PAP / mik

W proteście przeciwko atakowi sił izraelskich na statki z pomocą dla Strefy Gazy, tureckie władze wezwały swego ambasadora w Izraelu do kraju, a także odwołały wspólne z tym krajem manewry wojskowe. Ankara zażądała także zwołania nadzwyczajnej sesji RB ONZ.

O wezwaniu ambasadora do kraju poinformował wicepremier Turcji Bulent Arinc. Podał także, że zostały anulowane wspólne manewry wojskowe z Izraelem.

Potwierdził też, że Turcja wezwała do zwołania nadzwyczajnego spotkania Rady Bezpieczeństwa ONZ. Turcja jest niestałym członkiem Rady.

DEON.PL POLECA

W specjalnym oświadczeniu prezydent Abdullah Gul napisał, że Ankara domaga się śledztwa w sprawie ataku na konwój i ukarania winnych.

W związku z dyplomatycznym kryzysem w stosunkach z Izraelem swą wizytę w Ameryce Łacińskiej skrócił premier Recep Tayyip Erdogan - powiedział minister spraw zagranicznych Ahmet Davutoglu.

Izraelskie okręty wojenne zaatakowały w poniedziałek nad ranem konwój sześciu statków z pomocą dla Strefy Gazy. Według mediów w Izraelu zginęło 19 propalestyńskich działaczy. Armia izraelska mówi o ponad 10 ofiarach śmiertelnych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Turcja wzywa ambasadora i odwołuje manewry
Komentarze (2)
A
Aragorn
1 czerwca 2010, 07:00
Komandosi izraelscy przejęli w poniedziałek sześć statków, które chciały przełamać blokadę morską Strefy Gazy, by wwieźć tam pomoc humanitarną. (cytat z innego artykułu na DEONie) Nie przejęli tylko napadli i wzięli do niewoli. I nie było to podczas przełamywania blokady morskiej, bo nie było to ani na wodach izraelskich, ani na wodach palestyńskich okupowanych przez marynarkę izraelską, ale napaść zbrojna odbyła się na wodach międzynarodowych!!! Z punktu widzenia prawa morskiego i międzynarodowego w ogólności była to agresja militarna na państwa pod których banderami były statki z zaatakowanego konwoju. Jest to klasyczny casusu belli - powód do wojny! A nie piractwo czy nawet korsarstwo. Piractwo jest w przypadku napaści przez bandy nie wspierane przez żadne państwo, z korsarstwem mamy do czynienia, gdy banda piratów ma wsparcie jakiegoś państwa. Natomiast na konwój humanitarny napadły na wodach międzynarodowych państwowe siły zbrojne Izraela. To jest casus belli - Turcja, Grecja i Irlandia mają prawo do odpowiedzi militarnej!!!
Grażyna Urbaniak
31 maja 2010, 15:06
"Władze Izraela poleciły swoim obywatelom, by w najbliższym czasie nie wybierali się do Turcji. Radzą też, by osoby które obecnie przebywają w tym kraju nie ujawniały swojego obywatelstwa i unikały masowych zgromadzeń." (gazeta.pl) To akurat mają opanowane.