Tusk z Cameronem o sytuacji na Ukrainie
Premier Donald Tusk w piątek po południu w bazie RAF w Oxfordshire rozmawiał z premierem Wielkiej Brytanii Davidem Cameronem o trwającym na Ukrainie kryzysie politycznym.
Nie wydano żadnego oświadczenia dla prasy, choć wcześniej je zapowiadano.
Tusk rozmawiał z Cameronem przez blisko trzydzieści minut. Premierzy spotkali się w brytyjskiej bazie wojskowej, skąd odlatują m.in. angielscy żołnierze do Afganistanu.
Po rozmowie Tusk i Cameron spotkali się z kilkoma brytyjskimi weteranami.
Tusk udał się na spotkanie z Cameronem bezpośrednio po wizycie u kanclerz Niemiec Angeli Merkel w Berlinie.
Piątkowe rozmowy szefa polskiego rządu z Cameronem są kontynuacją cyklu spotkań, które Donald Tusk od środy prowadzi z szefami unijnych państw i rządów w sprawie Ukrainy.
Pierwsze było środowe spotkanie w Budapeszcie, gdzie Tusk rozmawiał z premierami krajów Grupy Wyszehradzkiej. Następnego dnia polski premier był w Brukseli, gdzie spotkał się z szefem Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barroso i przewodniczącym europarlamentu Martinem Schulzem. Tusk zaapelował o wspólne i konsekwentne stanowisko Unii Europejskiej wobec sytuacji na Ukrainie i pomoc w poszukiwaniu rozwiązania kryzysu politycznego.
W czwartek wieczorem w Paryżu Tusk razem z prezydentem Francji Francois Hollande'em przekonywał, że UE musi mówić jednym głosem w sprawie Ukrainy. Zdaniem Tuska najważniejszym warunkiem rozwiązania kryzysu na Ukrainie jest zaniechanie wszelkiej przemocy oraz porozumienie elit ukraińskich.
Antyrządowe protesty na Ukrainie, które wybuchły w listopadzie ubiegłego roku po decyzji prezydenta Wiktora Janukowycza o niepodpisywaniu umowy stowarzyszeniowej z UE, przerodziły się w krwawe zamieszki między demonstrantami a siłami ukraińskiego MSW.
Skomentuj artykuł