Tym razem Obama nie będzie rozmawiał...

Podczas tegorocznej sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, w przeciwieństwie do poprzednich, prezydent USA Barack Obama nie będzie miał osobnych spotkań z innymi szafami państw lub rządów - poinformował w poniedziałek rzecznik Białego Domu.

Jay Carney odrzucił krytykę, jakoby zabiegający o kolejną kadencję prezydent miał czas na udział w telewizyjnym show, a nie miał go na rozmowy ze światowymi przywódcami. - W ostatnich tygodniach prezydent przeprowadził wiele konsultacji z zagranicznymi przywódcami, między innymi Egiptu, Turcji, Jemenu i Libii - powiedział rzecznik Białego Domu.

Z otoczenia Benjamina Netanjahu było ostatnio słychać głosy niezadowolenia, że Barack Obama nie chce spotkać się z szefem izraelskiego rządu. Carney zwrócił jednak uwagę fakt, że obaj politycy rozmawiali niedawno ponad godzinną przez telefon. Poinformował także, że w Nowym Jorku z Netanjahu spotka się sekretarz stanu USA Hillary Clinton.

Barack Obama wystąpi we wtorek na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Według rzecznika Białego Domu, prezydent poświęci swe przemówienie m.in. konfliktom i niepokojom w świecie arabskim oraz irańskiemu programowi nuklearnemu.