Tymoszenko: Ukraina wybiera swoją przyszłość
W niedzielnych wyborach prezydenckich Ukraińcy kształtują przyszłość swego państwa na kolejne dziesiątki lat - oświadczyła kandydatka na prezydenta, premier Julia Tymoszenko po głosowaniu w niedzielę rano w lokalu wyborczym w jej rodzinnym Dniepropietrowsku.
- Dzisiejsze wybory nie są wyborami kandydata: Ukraina wybiera w nich swą przyszłość na nadchodzące dziesięciolecia - powiedziała.
Pani premier przyszła na głosowanie z matką, mężem Ołeksandrem, z którym bardzo rzadko pokazuje się publicznie, oraz córką Jewhenią.
- Przyjechaliśmy na głosowanie do naszego rodzinnego miasta, w którym się urodziliśmy i spędziliśmy młodość. Głosowaliśmy za przyszłością Ukrainy - podkreśliła Tymoszenko.
Według sondaży, szefowa rządu jest jedną z najważniejszych kandydatek na stanowisko prezydenta Ukrainy. Cieszy się poparciem około 20 proc. respondentów. W rankingach wyprzedza ją były premier, lider prorosyjskiej Partii Regionów Ukrainy Wiktor Janukowycz - popiera go ok. 30 procent wyborców.
Oczekuje się, że ani Tymoszenko, ani Janukowycz nie zdobędą w niedzielnych wyborach ponad 50-procentowej większości, wobec czego na Ukrainie w lutym dojdzie do drugiej tury wyborów.
Skomentuj artykuł