Uratowano 13-latka, 108 godzin pod gruzami

(fot. EPA/VOLKAN FURUNCU)
PAP / psd

Ratownicy z tureckiego miasta Ercis, które najbardziej ucierpiało w niedzielnym trzęsieniu ziemi, w nocy z czwartku na piątek wydobyli spod gruzów żywego 13-letniego chłopca. Według najnowszych danych, bilans kataklizmu to 550 zabitych.

Jak podała agencji Anatolia, pod gruzami Ferhat Tokay spędził 108 godzin. Według agencji, chłopiec jest ranny. Na zdjęciach 13-latek wygląda jednak na przytomnego.

W Ercis nadal trwa akcja ratunkowa. Zakończyła się ona już w oddalonym o 90 km Wan.

Według najnowszego bilansu, w wyniku trzęsienia ziemi o sile 7,2 w skali Richtera, które w niedzielę nawiedziło prowincję Wan na południowym wschodzie Turcji, zginęło 550 osób, a 2300 zostało rannych. Spod gruzów udało się uratować 187 osób. Tysiące ludzi pozbawione są dachu nad głową.

Według władz, zniszczonych zostało ponad 2 tys. budynków, a prawie 4 tys. nie nadają się do zamieszkania. Mimo ostrzeżeń, niektóre osoby postanowiły wrócić do domów. W regionie w czwartek spadł śnieg, panuje też niska temperatura.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Uratowano 13-latka, 108 godzin pod gruzami
Komentarze (2)
28 października 2011, 11:21
Super. Miejmy nadzieję, że to nie ostatni ocalony...
Bogusław Płoszajczak
28 października 2011, 09:43
Cytuję: "Uratowano 13-latka, 108 godzin pod gruzami..." Komentarz: Niech żywi nie tracą nadziei!!!