W poniedziałek w Londynie polsko-brytyjskie konsultacje międzyrządowe

(fot. PAP/Radek Pietruszka)
PAP / jp

Premier Beata Szydło i członkowie jej rządu udadzą się w poniedziałek do Londynu na polsko-brytyjskie konsultacje. Wśród tematów będzie realizacja postanowień NATO i sprawy Polaków na Wyspach. Szydło i szefowa brytyjskiego rządu Theresa May spotkają się też z Polonią.

Do Londynu razem z szefową polskiego rządu udadzą się wicepremier oraz minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki, minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, szef MON Antoni Macierewicz, minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed oraz wiceminister nauki Łukasz Szumowski.

- Będą to pierwsze polskie-brytyjskie konsultacje międzyrządowe. Ten format współpracy to nowy rozdział w relacjach pomiędzy Polską a Zjednoczonym Królestwem - powiedział PAP rzecznik rządu Rafał Bochenek. Jak dodał, Wielka Brytania do tej pory prowadziła konsultacje międzyrządowe jedynie z Francją. Z inicjatywą takiego spotkania wyszła szefowa polskiego rządu podczas wizyty premier Wielkiej Brytanii Theresy May w lipcu w Warszawie.

Poza konsultacjami międzyrządowymi dojdzie do spotkania szefowych obu rządów z Polakami mieszkającymi na Wyspach.

DEON.PL POLECA

Pierwszym punktem w programie wizyty jest złożenie wieńców przez Szydło i May pod Pomnikiem Lotników Polskich w Northolt, który upamiętnia polskich pilotów Dywizjonu 303.

Wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański powiedział PAP, że w centrum uwagi poniedziałkowych rozmów znajdą się kwestie bezpieczeństwa międzynarodowego, związane m.in. z realizacją postanowień szczytu NATO w Warszawie.

- W tej organizacji Wielka Brytania, bez względu na swoje ostatnie decyzje, będzie odgrywała absolutnie kluczową rolę - podkreślił wiceszef MSZ.

Według niego, nie ma powodów, by Unia Europejska zamykała się na współpracę w obszarze bezpieczeństwa z Wielką Brytanią, gdy jej członkostwo we Wspólnocie ustanie. Jak mówił, wspólne działania powinny być podtrzymywane zarówno w polityce bezpieczeństwa zwróconej do wewnątrz - w walce z terroryzmem czy przestępczością transgraniczną - jak i w zakresie jej zewnętrznego wymiaru, a także w obszarze polityki rozwojowej.

- Tu również mamy wspólne interesy, by hamować źródła destabilizacji - zaznaczył Szymański.

Rozmowy będą dotyczyć spraw Polaków mieszkających na Wyspach.

- Na pewno jest o czym rozmawiać, jeśli chodzi o kwestie zabezpieczenia społecznego, koordynacji systemów społecznych, niekoniecznie w związku z samym Brexitem - mówił Szymański.

Proces wychodzenia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej jeszcze się nie rozpoczął; nastąpi to po oficjalnej notyfikacji zamiaru wyjścia z UE, którą rząd brytyjski zapowiada do marca 2017 r.

- Tak długo jak Wielka Brytania nie notyfikuje swojej intencji opuszczenia UE, nie ma żadnej gotowości, by negocjować warunki wyjścia Wielkiej Brytanii. W szczególności po naszej stronie nie ma gotowości, by negocjować je osobno. Nasze oczekiwania muszą znaleźć się we wspólnym mandacie unijnym. Tylko w ten sposób umocnimy stanowisko polskie względem Londynu. To jest naczelna zasada w procesie Brexitu - mówił Szymański.

- Nie ma miejsca na negocjacje przed notyfikacją, nie ma miejsca na negocjacje dwustronne - dodał.

Zdaniem Szymańskiego polskie interesy będą lepiej zabezpieczone, gdy będą dobrze wpisane w ogólną strategię unijną w tej sprawie. Jak ocenił, dzisiaj Polska uzyskała wiele, nasze interesy na obecnym etapie zostały dobrze wpisane w oczekiwania Unii wobec Brexitu.

Wizyta w Londynie "nie służy kwestiom związanym bezpośrednio z Brexitem, aczkolwiek odbywa się w kontekście Brexitu i to jest oczywiście kontekst nieuchronny. Ta sprawa będzie do nas wracała" - mówił wiceminister spraw zagranicznych.

- Natomiast bez względu na to, co się dzieje z Brexitem, musimy utrzymywać stały i ścisły kontakt z administracją brytyjską, ponieważ chcielibyśmy zagwarantować możliwie najwyższy poziom ochrony wszelkich praw Polaków, którzy zdecydowali się na to, by tam dziś mieszkać, pracować, uczyć się - podkreślił.

Według Szymańskiego polski rząd oczekuje od strony brytyjskiej, by jeszcze przed rozpoczęciem negocjacji na temat Brexitu zapewniono prawne bezpieczeństwo osobom, które zdecydowały się na życie w Wielkiej Brytanii. W jego ocenie te oczekiwania są dzisiaj dużo lepiej rozumiane przez Londyn.

- Brytyjski rząd rozumie, że byłoby dobrze, by nikt nie był zakładnikiem procesów politycznych, ani obywatele 27 państw członkowskich UE na Wyspach, ani obywatele brytyjscy na kontynencie - powiedział wiceminister spraw zagranicznych.

- Czasem również i bezpieczeństwo osobiste Polaków na Wyspach staje pod znakiem zapytania" - dodał wiceminister. Ciężko mieć o to pretensje do rządu, to są wypadki natury społecznej i chuligańskiej, za które też musimy się wspólnie zabrać - podkreślił.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

W poniedziałek w Londynie polsko-brytyjskie konsultacje międzyrządowe
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.