Wybory w Grecji wielkim testem dla demokracji
(fot. EPA/YANNIS KOLESIDIS)
Przedterminowe wybory parlamentarne w Grecji to wielki test greckiej demokracji: Grecy zdecydują, czy dla ratowania kraju są gotowi do poświęceń, czy zawierzą populistycznym obietnicom i zaprzestaną reform - uważa Judy Dempsey z prestiżowego Carnegie Europe.
Faworytem w wyborach jest lewicowa, populistyczna Siriza. "To zasługa jej lidera, Aleksisa Cipriasa. Głosi głównie populistyczne hasła, ale jednocześnie prowadzi naprawdę dobrą kampanię i znacznie w tym zakresie przewyższa swoich rywali" - podkreśliła w rozmowie z PAP Dempsey.
Zdaniem ekspertki z brukselskiego think thanku, Cipras doskonale rozumie, w jak trudnym ekonomicznym i politycznym położeniu znalazła się Grecja i bardzo umiejętnie to wykorzystuje. "Lider Syrizy jest bardzo popularny, bowiem wykorzystując frustrację rodaków oraz wysokie bezrobocie i recesję, które przekładają się na portfele Greków, jest krytyczny wobec obecnego establishmentu i całej Unii Europejskiej, która według niego przyczyniła się do problemów greckiej gospodarki" - uważa Dempsey.
Ponadto - jak zaznaczyła - "Cipras robi to, czego ani obóz władzy w Grecji ani Unia nie robiła: jest krytyczny wobec władzy oligarchów, którzy doprowadzili gospodarkę grecką do tragicznego stanu".
"Zwykli Grecy są zmęczeni obecnymi politykami, chcą jakichś perspektyw, na które odpowiada Ciprias, mówiąc, że należy skończyć z obecną polityką" - dodała.
Zdaniem ekspertki mało realny i zupełnie nieracjonalny jest scenariusz, o którym od czasu do czasu mówi się w UE, czyli opuszczenie przez Grecję strefy euro. Według niej, Grecja potrzebuje terapii szokowej, jaką kiedyś przeżyła Polska. "Taką terapię mogą zagwarantować jedynie reformy i to przeprowadzane od podstaw. Bez takiego doświadczenia, jak miała Polska, trudno Grecji będzie wyjść na prostą" - dodała.
Przed niedzielnymi wyborami sojusz Syriza zwiększył przewagę nad rządzącymi konserwatystami, którzy forsują niepopularne reformy zgodnie z programem pomocowym Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł