Z broni rosyjskiej zestrzelono 12 wojskowych
W operacji zbrojnej przeciw prorosyjskim separatystom, którą prowadzą ukraińskie siły rządowe w obwodzie donieckim, zginęło w czwartek 12 żołnierzy w zestrzelonym przez separatystów śmigłowcu. Według mediów w Słowiańsku i Kramatorsku trwa ostrzał artyleryjski.
Doniesienia o operacji w Słowiańsku i Kramatorsku podał portal OstroW. Według świadków cytowanych przez portal siły rządowe ostrzeliwały pozycje separatystów z powietrza oraz z dział artyleryjskich. Jeden z rozmówców portalu twierdził, że separatyści prowokują ostrzał dzielnic mieszkalnych.
Nad Słowiańskiem z broni przeciwlotniczej separatyści zestrzelili śmigłowiec Mi-8, który transportował zmianę żołnierzy. Wśród 12 zabitych jest generał Serhij Kulczycki.
Minister obrony Ukrainy Mychajło Kowal powiedział w czwartek w parlamencie, że kraj wystawił "wszystkie siły i środki" do ochrony granic, dlatego nie będzie rotacji żołnierzy we wschodnich regionach.
Samozwańczy mer Słowiańska Wiaczesław Ponomariow potwierdził w czwartek, że jego siły przetrzymują czterech obserwatorów Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). Źródło w siłach separatystów przekazało, że jeśli nie potwierdzą się podejrzenia, że obserwatorzy zbierali dane wywiadowcze, zostaną oni uwolnieni w piątek.
MSZ Rosji po raz kolejny wezwało władze w Kijowie do przerwania operacji na wschodzie kraju. Ostrzegło, że Ukrainie grozi "katastrofa narodowa". Wcześniej na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ w Nowym Jorku ambasador Ukrainy zarzucił stronie rosyjskiej, że to jej żołnierze, siły paramilitarne i najemnicy działają na wschodniej Ukrainie.
Tymczasem w Kijowie Centralna Komisja Wyborcza zakończyła ostatecznie liczenie głosów oddanych w niedzielnych wyborach prezydenckich. Petro Poroszenko wygrał wybory z wynikiem 54,7 procent głosów - podała CKW.
W Brukseli zapowiedziano, że Ukraina, Rosja i Komisja Europejska będą rozmawiać w piątek o cenach rosyjskiego gazu dla Ukrainy. Będzie to trzecie trójstronne spotkanie na temat sporu gazowego. KE proponowała, by Kijów do czwartku do północy zapłacił rosyjskiemu Gazpromowi 2 mld dolarów jako zaliczkę na poczet długów Ukrainy za gaz. Wtedy w piątek Gazprom podjąłby rozmowy o cenie za gaz dla Ukrainy w kolejnych miesiącach od kwietnia.
W Astanie Rosja, Białoruś i Kazachstan podpisały w czwartek porozumienie o utworzeniu Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej (EUG). Akces do tej struktury, wzorowanej na Unii Europejskiej, zapowiedziały też Armenia i Kirgistan. Traktat podpisany w czwartek przewiduje swobodny przepływ towarów, usług, kapitałów i siły roboczej między Rosją, Białorusią i Kazachstanem.
Będą one uzgadniać politykę w kluczowych sektorach gospodarki i prowadzić jednolitą politykę makroekonomiczną, antymonopolową, walutową i finansową.
Skomentuj artykuł