Zablokowano dostęp do filmu o Mahomecie

(fot. Innocent Muslims/ )
PAP / ad

Serwis internetowy YouTube zablokował linki powiązane z obraźliwym wobec islamu filmem - poinformował w niedzielę rząd Indonezji, najliczniejszego kraju muzułmańskiego na świecie. Film wywołał gwałtowne protesty na szeroką skalę w świecie islamskim.

Rząd w Dżakarcie "w czwartek wieczorem otrzymał e-mail od Google'a, spółki-matki portalu YouTube, w którym firma poinformowała, że zablokowała w Indonezji dostęp do 16 adresów URL powiązanych z filmem Niewinność muzułmanów" - powiedział rzecznik ministerstwa komunikacji i informacji Gatot Dewa Broto.

Krótkie klipy zamieszczone na YouTube fragmentu filmu wciąż można obejrzeć w tym serwisie, jednak Google czyni "nadzwyczajne starania", by zablokować dostęp do nich - dodał Broto.

Oświadczył również, że rząd Indonezji z prośbą o zablokowanie dostępu do filmu zwrócił się także do kanadyjskiej firmy Research In Motion (RIM), produkującej telefony BlackBerry. Indonezja to - po Stanach Zjednoczonych - drugi największy rynek zbytu dla RIM.

YouTube zablokował już dostęp do kontrowersyjnego filmu w Indiach, Libii, Egipcie, Afganistanie i Pakistanie.
Wyprodukowany w USA film, który przedstawia Mahometa jako oszusta i nieodpowiedzialnego kobieciarza, aprobującego molestowanie seksualne dzieci, spowodował wzrost antyamerykańskich nastrojów w wielu krajach świata islamskiego. W protestach od wtorku zginęło co najmniej 10 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Zablokowano dostęp do filmu o Mahomecie
Komentarze (2)
P
Piotr
16 września 2012, 17:31
Jeszcze chcę coś dodać do poprzedniego postu. Tu nie chodzi, to że te ataki na ambasady to dzieło fundamentalistów islamskich. Generalnie islam nie jest ani religią postępową, ani pozwalającą iść na kompromisy (tak jak chrześcijaństwo). I dlatego między zachodnią cywilizacją (zbudowaną na chrześcijaństwie i prawie rzymskim), nigdy nie będzie żadnego dialogu i porozumienia (tak jak wielu błędnie uważa łącznie z byłym papieżem). Oni się zatrzymali w czasie. Są nieruchomi jak woda w stawie. Jedyne co chrześcijanie mogą robić to ich nawracać na wiarę w Chrystusa. Ale między muzułmnami a zachodnią cywilizacją nigdy nie będzie porozumienia. Muzułmanie idą na kompromis jak muszą - są mniejszością. W momencie kiedy np. stają się większością, już tak nie jest. Natomiast chrześcijaństwo jest rzeką życia, która cały czas płynie. Czasem wylewa pochłaniając ofiary(jak np: inkwizycja). Ale jest to życie i miłosierdzie dla drugiego człowieka. I powinniśmy to szanować, a nie srać we włane gniazdo, tak jak to jest w Europie gdzie wyśmiewa się kościół katolicki.
P
Piotr
16 września 2012, 17:15
Smutne jest to że chrześcijan można bezkarnie obrażać (np. podarcie biblii przez Nergala, fotomontaż- zdjęcie naszego papieża w osranej sutannie) i większość ma to gdzieś. A jeszcze jak ktoś się oburzy, to się śmeją z niego. A tutaj proszę całe rządy się tłumaczyły z tego filmu o Mahomecie, autor filmu był przesłuchiwany przez policję itd. Niedobrze się robi. Miałą rację Oriana Fallaci, w tym co pisała o muzułmanach. Ona nie była rasistką, tak jak wielu uważa. Jej chodziło o to, że muzułmanie są dla naszej zachodniej cywilizacji zagrożeniem (tak jak Hitler był zagrożeniem dla Żydów i milionom przyniósł zagładę). Jej chodziło, o to że jeżeli my idziemy muzułmanom na rękę np. pozwalamy wznosić meczety, szanujemy ich odrębność religijną; to niech oni nam się odwdzięczą tym samym np:pozwalają w Arabii Saudyjskiej na obnoszenie się z naszymi symbolami religijnymi it. A jeśli tego nie chcą robić to niech żyją w Europie, ale na naszych warunkach kulturowych. A jak im się nie podoba to niech się wynoszą do siebie. Gorąco zachęcam do poczytania książek Oriany Fallaci (wściekłośći duma; Siłą rozumu). Jeżeli oni wsadzają do cel śmierci chrześcijan, to ja mam prawo mieć gdzieś ich przekonania religijne. Pamiętajcie - islam jest zagrożeniem dla całego świata.