Zakaz modlenia się muzułmanów na ulicach

Zakaz modlenia się muzułmanów na ulicach
(fot. flickr.com / Elisa Deljanin)
PAP / im

Zgodnie z nowymi przepisami od piątku muzułmanie we Francji nie będą już mogli modlić się na ulicach miast. W Paryżu zostanie otwarta prowizoryczna sala modlitw, aby pomieścić wyznawców islamu, którzy nie mają swojej świątyni.

Jak informuje "Le Figaro", w czwartek o północy wejdzie w życie zakaz odprawiania modłów poza miejscami kultu. Nowe przepisy mają zapobiec zjawisku istniejącemu w niektórych dzielnicach Paryża, Marsylii i Nicei, gdzie wyznawcy islamu z braku miejsc do modlitwy odprawiają swoje rytuały na ulicach czy chodnikach. W niektóre dni utrudniało to lub nawet blokowało ruch pojazdów i pieszych np. w paryskiej dzielnicy Barbes.

Minister spraw wewnętrznych Claude Gueant powiedział w czwartkowym wywiadzie dla "Le Figaro", że modlitwy na ulicach "nie są godne praktyk religijnych i sprzeciwiają się zasadzie świeckości" państwa.

Szef francuskiego MSW podkreślił, że zjawisko to "ustanie w przewidzianym terminie", czyli 16 września. - Będziemy mogli użyć nawet siły w razie konieczności (aby usunąć z ulic modlących się muzułmanów - PAP), ale jest to hipoteza, którą odsuwam, ponieważ prowadzony przez nas dialog przyniósł swoje owoce - oświadczył.

Ze swojej strony reprezentanci instytucji muzułmańskich we Francji tłumaczą od dłuższego czasu, że modlitwy na ulicach wynikają z niedostatecznej liczby meczetów i sal modlitw we Francji.

Aby rozwiązać tymczasowo ten problem, do dyspozycji wyznawców islamu zostanie oddana w piątek w 18. dzielnicy Paryża była remiza strażacka, zaadaptowana na muzułmańską salę modlitw. Porozumienie w tej sprawie zawarli w środę przedstawiciele władz i zarządcy niewielkiego meczetu położonego w tej paryskiej dzielnicy.

Nowa sala modlitewna będzie mogła pomieścić, według władz, do 2700 wiernych. Zgodnie z francuskim prawem, koszty użytkowania i utrzymania miejsca kultu musi pokryć w całości wspólnota religijna, w tym wypadku muzułmanie.

Docelowo, w 2013 roku, prowizoryczną salę modlitw zastąpić ma zbudowany w pobliżu Instytut Kultur Islamu, zawierający także miejsce kultu religijnego.

W grudniu ubiegłego roku przywódczyni nacjonalistycznego Frontu Narodowego Marine Le Pen określiła modlitwy muzułmanów na ulicach francuskich miast jako "okupację". Większość polityków, zarówno z prawicy, jak i lewicy, wyraziło wtedy oburzenie tą wypowiedzią. W następstwie słów Le Pen i dyskusji rządząca centroprawica zapowiedziała, że rozwiąże ten problem.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Zakaz modlenia się muzułmanów na ulicach
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.