Więcej bramek i rękawów na Okęciu

W pierwszej połowie sierpnia warszawskie lotnisko Chopina uruchomi pirsy centralny i południowy - poinformował w środę dyrektor lotniska Michał Marzec. Pasażerowie będą mieli do dyspozycji m.in. więcej bramek oraz rękawów, z których wchodzi się do samolotów.

Pirs jest przedłużeniem hali głównej terminalu lotniczego, od którego odchodzą tzw. rękawy - kryte przejścia do samolotów.

"Otwarcie nowych pirsów pozwoli nam obsługiwać pasażerów w bardziej komfortowych warunkach niż dotychczas. Będą oni mieli do dyspozycji przede wszystkim więcej przestrzeni, a także rękawów, sklepów i kawiarni. Linie lotnicze będą miały więcej miejsc postojowych bezpośrednio przy terminalu" - powiedział dziennikarzom dyrektor Przedsiębiorstwa Państwowego "Porty Lotnicze", które zarządza warszawskim lotniskiem, Michał Marzec.

Obecnie podróżni mogą oczekiwać na odloty samolotów w pirsie północnym. Po oddaniu pirsu południowego i centralnego linie lotnicze oraz pasażerowie będą mieli do dyspozycji 24 rękawy (obecnie 15) oraz 45 bramek - teraz 28. Powierzchnia terminala powiększy się o 18,3 tys. m kw (obecnie całkowita powierzchnia użytkowa wynosi niespełna 130 tys. m kw).

Pirs centralny zlokalizowany jest na wysokości starej części terminala, ma 184 m długości i 20-21,6 m szerokości, która różni się na poszczególnych kondygnacjach. Pirs południowy - wystający poza obrys budynku terminala - ma 132 m długości i 21,5-26,5 m szerokości.

"Po połączeniu z czynnym od 2008 r. pirsem północnym utworzą jeden z najdłuższych w Polsce zadaszonych ciągów komunikacyjnych o łącznej długości ok. 720 m" - powiedział Marzec.

PPL w styczniu 2010 r. wybrało ofertę niemieckiego konsorcjum Hochtief na wybudowanie pirsu centralnego oraz dokończenie budowy pirsu południowego.

Jak powiedział Marzec, po zakończeniu Euro 2012, we wrześniu władze lotniska planują rozpocząć przebudowę startej części terminala. "Zamkniemy go dla pasażerów, ruch zostanie przeniesiony do nowej części terminala. Rozbudowa tej starej części planowana jest na trzy lata i ma wynieść ok. 300 mln zł" - powiedział.