Wygrane Polonii, Ruchu i Wisły, remis Śląska

Ruch Chorzów rozgromił na wyjeździe Cracovię, zwyciężając na Suchych Stawach 4:1. W śląsko-krakowskim dwumeczu jest jednak remis, bowiem Wisła wygrała na wyjeździe z Polonią Bytom 3:1. Podziałem punktów zakończyło się spotkanie pomiędzy Śląskiem Wrocław i Koroną Kielce. W pierwszym sobotnim meczu 22. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Polonia Warszawa pokonała Arkę Gdynia 2:1.

W spotkaniu Śląska z Koroną jako pierwsi bramkę zdobyli goście. Piłkę z rzutu wolnego dośrodkował Paweł Kaczmarek, a Pavol Stano głową uderzył nie do obrony. Po upływie dziesięciu minut od zdobycia gola, goście zostali osłabieni, bowiem drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Artur Jędrzejczyk. Mimo to Korona mogła podwyższyć prowadzenie, ale Marian Kelemen kapitalnie wybronił mocny strzał Macieja Tatana. Po przerwie gospodarze przejęli inicjatywę i w 56. minucie wyrównali, a Piotrowi Celebanowi pozostało tylko przyłożyć nogę po świetnej wrzutce Łukasza Madeja. Śląsk dążył do zwycięstwa, aby jednak zadość stało się praktyce tego meczu zespół po zdobyciu bramki musiał stracić zawodnika, toteż w 69. minucie z boiska za faul na Jacku Markiewiczu wyleciał Vuk Sotirovic. Czerwona kartka dla gracza gospodarzy ostudziła znacznie temperaturę tego meczu i tylko - już w doliczonym czasie gry - Jacek Markiewicz głową mógł zmienić wynik, ale uderzył minimalnie obok słupka bramki Śląska.

Śląsk Wrocław - Korona Kielce 1:1 (0:1)
0:1 Pavol Stano (27'), 1:1 Piotr Celeban (56')

Mecz w Bytomiu lepiej rozpoczęli goście, ale to Polonia wyszła w 18. minucie na prowadzenie, wykorzystując stały fragment gry. Z rzutu rożnego dośrodkował Marek Bażik, a David Kotrys w główkowym pojedynku okazał się lepszy od Marcelo oraz Issa Ba i pokonał Mariusza Pawełka. Jak się okazało, były to miłe złego początki dla gospodarzy. Odpowiedź Wisły była natychmiastowa, bowiem już minutę później Piotr Brożek doprowadził do remisu, dobijając odbity od słupka strzał Ba. Po przerwie Rafał Boguski wyprowadził gości na prowadzenie. Tuż przed końcem meczu bytomian dobił Junior Diaz, wykorzystując fatalny błąd Wojciecha Skaby.

Polonia Bytom - Wisła Kraków 1:3 (1:1)
1:0 David Kotrys (18'), 1:1 Piotr Brożek (19'), 1:2 Rafał Boguski (66'), 1:3 Junior Diaz (90')

Spotkanie Cracovii z goniącym ligową czołówkę Ruchem ustawiła szybko strzelona przez gości bramka. W 9. minucie po podaniu Artura Sobiecha do bramki Marcina Cabaja trafił Marcin Zając. Jeżeli gospodarze mieli jakikolwiek pomysł na pokonanie Ruchu, to w tym momencie ich plan posypał się całkowicie. Cofnięci goście byli zdecydowanie groźniejsi, skutecznie odbierając rywalom piłkę przy jakichkolwiek próbach wyprowadzenia ataku. Po przerwie "Niebiescy" całkowicie odebrali podopiecznym Oresta Lenczyka ochotę do gry, wbijając Cabajowi jeszcze trzy gole. Na otarcie łez bramkę dla Cracovii zdobył Mariusz Sacha.

Ruch zrównał się punktami z Legią i grającym jutro Lechem Poznań, a Cracovia powoli zbliża się do strefy spadkowej. Pasy od sierpnia 2007 roku nie potrafią wygrać z chorzowianami. Wtedy też po raz ostatni - aż do dziś - krakowianie zdołali strzelić Ruchowi gola.

Cracovia - Ruch Chorzów 1:4 (0:1)
0:1 Marcin Zając (9'), 0:2 Artur Sobiech (49'), 0:3 Łukasz Janoszka (62'), 0:4 Artur Sobiech (82'), 1:4 Mariusz Sacha (86')

Dla "Czarnych Koszul" spotkanie z Arką było jedną z ostatnich szans, by odbić się od dna tabeli i liczyć w walce o utrzymanie w lidze. Gospodarze grali też o posadę Jose Bakero, coraz głośniej bowiem kibice i dziennikarze mówili o rychłym zwolnieniu jednej z piłkarskich legend Barcelony przez krewkiego prezesa Polonii Janusza Wojciechowskiego. W pierwszej połowie było widać, że stres nie pomaga piłkarzom Polonii. Arka zdobyła w 21. minucie bramkę, a piłkę do siatki posłał uderzeniem z dwudziestu metrów Bartosz Ława. Sześć minut później mogło być 2:0 dla gości, ale piłkarzy z Warszawy uratowała po strzale Tadasa Labukasa poprzeczka. Choć Arka przeważała gospodarze mogli wyrównać w 36. minucie, ale Norbert Witkowski popisał się świetną interwencją po główce z trzech metrów Daniela Gołębiewskiego.

W przerwie trener stołecznej drużyny Bakero, dokonał dwóch zmian, wprowadzając na boisko Janusza Gancarczyka i Łukasza Piątka. Nowi piłkarze ożywili grę stojącej pod ścianą Polonii, która ruszyła do ataku i w efekcie po blisko godzinie gry zdołała wyrównać. Aktywny od pierwszych akcji spotkania Adrian Mierzejewski odegrał piłkę w polu karnym do Piątka, a ten pokonał Witkowskiego. Gospodarze poszli za ciosem, w 72. minucie zdobywając zwycięskiego gola po strzale Gołębiewskiego. Przy bramce drugą asystą w meczu popisał się Mierzejewski.

Arka kończyła mecz w dziesiątkę, bowiem drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Marcin Budziński.

0:1 Bartosz Ława (19'), 1:1 Łukasz Piątek (57'), 2:1 Daniel Gołębiewski (72')