Z kart historii: Igrzyska na dwóch półkulach

Z kart historii: Igrzyska na dwóch półkulach
inf. wł. / ŁK

Igrzyska Olimpijskie na dwóch półkulach, a część konkurencji rozegrana 5 miesięcy wcześniej? To już się zdarzyło. Choć kolejne wielkie święto światowego sportu oficjalnie otwarte zostało 22 listopada 1956 roku w Melbourne, od czerwca w glorii medalistów olimpijskich mogli przechadzać się zwycięzcy zawodów jeździeckich, które odbyły się w Sztokholmie.

Zamieszanie z terminami wynikło z niezwykle rygorystycznych przepisów dotyczących wwozu do Australii zwierząt. Prawo, którego celem była ochrona specyficznego ekosystemu kontynentu przed obcymi gatunkami(Australijczycy dobrze zapamiętali lekcję związaną ze sprowadzeniem królików i ich niszczącą ekspansją), w praktyce uniemożliwiło wwiezienie koni. MKOl zdecydował, że konkurencje hippiczne odbędą się w stolicy Szwecji, a ze względu na różnicę pór roku rozegrano je w czerwcu 1956 roku.

DEON.PL POLECA

 

 

I tym razem nie zabrakło politycznych zawirowań, które położyły się cieniem na rywalizacji sportowców. Wszak 1956 rok to czas interwencji Związku Radzieckiego na Węgrzech, a także militarna agresja Wielkiej Brytanii, Francji i Izraela na Egipt (kryzys sueski). W geście protestu w imprezie nie wzięły udziału Hiszpania, Holandia, Szwajcaria, a także państwa arabskie: Egipt, Irak i Libia. Sportowców nie przysłały też komunistyczne Chiny, sprzeciwiające się dopuszczeniu do udziału w imprezie reprezentantów Tajwanu. We wspólnej reprezentacji - pod olimpijską flagą - wystąpili Niemcy ze wschodu i zachodu. Wydarzenia na Węgrzech znalazły swoje odbicie w dramatycznym półfinale turnieju piłki wodnej, który przeszedł do historii pod obrazową nazwą "Krew w wodzie". Ale o tym opowiemy za kilka dni...

Ogółem reprezentacje wystawiło 67 narodowych komitetów olimpijskich, a sportowcy walczyli o komplety medali w 145 konkurencjach. Polska ekipa przywiozła z Australii 9 medali, ale tylko jeden z najcenniejszego kruszcu. Złoto zdobyła w konkurencji skoku w dal Elżbieta Krzesińska. Polska lekkoatletka pojechała na antypody jako zdecydowana faworytka i nie zawiodła - skoczyła 6,35 metrów, wyrównując własny rekord świata i bijąc rekord olimpijski.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Z kart historii: Igrzyska na dwóch półkulach
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.