PAP / psd
Polacy muszą pamiętać o swojej historii; niepodległość, suwerenność i wolność nie jest dana raz na zawsze. Trzeba o nią się starać - podkreślał prezydent Andrzej Duda, który w środę wziął udział w uroczystej odprawie wart przed Grobem Nieznanego Żołnierza.
Polacy muszą pamiętać o swojej historii; niepodległość, suwerenność i wolność nie jest dana raz na zawsze. Trzeba o nią się starać - podkreślał prezydent Andrzej Duda, który w środę wziął udział w uroczystej odprawie wart przed Grobem Nieznanego Żołnierza.
PAP / psd
W południe przed Grobem Nieznanego Żołnierza na placu Piłsudskiego w Warszawie rozpoczęła się, w przypadające w środę Święto Niepodległości, uroczysta odprawa wart. Na placu jest prezydent Andrzej Duda i przedstawiciele władz państwowych oraz kościelnych.
W południe przed Grobem Nieznanego Żołnierza na placu Piłsudskiego w Warszawie rozpoczęła się, w przypadające w środę Święto Niepodległości, uroczysta odprawa wart. Na placu jest prezydent Andrzej Duda i przedstawiciele władz państwowych oraz kościelnych.
PAP / psd
Patriotyzm ma w sobie moc integrującą i jednoczącą; buduje wspólnotę narodu, nikogo z niej arbitralnie nie wykluczając i nie wyłączając - powiedział w środę w Gnieźnie (Wielkopolskie) prymas Polski abp Wojciech Polak.
Patriotyzm ma w sobie moc integrującą i jednoczącą; buduje wspólnotę narodu, nikogo z niej arbitralnie nie wykluczając i nie wyłączając - powiedział w środę w Gnieźnie (Wielkopolskie) prymas Polski abp Wojciech Polak.
Marzy mi się Polska fundamentalnie katolicka. Zgłupiałam? Może - pisze siostra Małgorzata Chmielewska.
Marzy mi się Polska fundamentalnie katolicka. Zgłupiałam? Może - pisze siostra Małgorzata Chmielewska.
PAP / psd
Odważne i zdecydowane dążenia niepodległościowe Polski i Litwy przywróciły prawo obu państwom do budowania swego losu - napisała prezydent Litwy Dalia Grybausakaite w depeszy gratulacyjnej wystosowanej do prezydenta Andrzeja Dudy z okazji Święta Niepodległości Polski.
Odważne i zdecydowane dążenia niepodległościowe Polski i Litwy przywróciły prawo obu państwom do budowania swego losu - napisała prezydent Litwy Dalia Grybausakaite w depeszy gratulacyjnej wystosowanej do prezydenta Andrzeja Dudy z okazji Święta Niepodległości Polski.
PAP / psd
Niepodległość nigdy nie jest dana raz na zawsze, tak samo jak i wolność - mówił w środę prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości wręczenia odznaczeń państwowych w Belwederze. Podkreślił, że Święto Niepodległości to "ważny, bardzo znaczący dzień".
Niepodległość nigdy nie jest dana raz na zawsze, tak samo jak i wolność - mówił w środę prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości wręczenia odznaczeń państwowych w Belwederze. Podkreślił, że Święto Niepodległości to "ważny, bardzo znaczący dzień".
PAP / psd
Potrzeba nam narodowej zgody, abyśmy razem udźwignęli brzemię odpowiedzialności za przyszłość naszego narodu i państwa - mówił biskup polowy WP Józef Guzdek podczas mszy św. w intencji ojczyzny, w której uczestniczył prezydent Andrzej Duda z małżonką.
Potrzeba nam narodowej zgody, abyśmy razem udźwignęli brzemię odpowiedzialności za przyszłość naszego narodu i państwa - mówił biskup polowy WP Józef Guzdek podczas mszy św. w intencji ojczyzny, w której uczestniczył prezydent Andrzej Duda z małżonką.
PAP / psd
11 listopada 1918 r. Rada Regencyjna przekazała Józefowi Piłsudskiemu władzę wojskową i naczelne dowództwo podległych jej wojsk polskich. Tego samego dnia Niemcy podpisały zawieszenie broni kończące I wojnę światową. Po ponad 120 latach Polska odzyskiwała niepodległość.
11 listopada 1918 r. Rada Regencyjna przekazała Józefowi Piłsudskiemu władzę wojskową i naczelne dowództwo podległych jej wojsk polskich. Tego samego dnia Niemcy podpisały zawieszenie broni kończące I wojnę światową. Po ponad 120 latach Polska odzyskiwała niepodległość.
Święty Paweł w Liście do Filipian napisał: "nasza Ojczyzna jest w niebie". Skoro tak, to dlaczego mamy się troszczyć o tą ziemską?
Święty Paweł w Liście do Filipian napisał: "nasza Ojczyzna jest w niebie". Skoro tak, to dlaczego mamy się troszczyć o tą ziemską?
Jezusowi zarzucali, iż przez moc Belzebuba czyni cuda. Dobre dzieła Zbawiciela nazywano dziełami szatana. O autorach takich "rewelacji" Chrystus mówił, że grzeszą przeciw Duchowi Świętemu, że nie ma dla nich szans, bo sami sobie odbierają możliwość nawrócenia. Dlaczego? Bo dobro nazywają złem. Jak więc pójdą za dobrem? Jak skierują się ku zbawieniu?
Jezusowi zarzucali, iż przez moc Belzebuba czyni cuda. Dobre dzieła Zbawiciela nazywano dziełami szatana. O autorach takich "rewelacji" Chrystus mówił, że grzeszą przeciw Duchowi Świętemu, że nie ma dla nich szans, bo sami sobie odbierają możliwość nawrócenia. Dlaczego? Bo dobro nazywają złem. Jak więc pójdą za dobrem? Jak skierują się ku zbawieniu?
PAP / psd
Uroczysta odprawa wart przed Grobem Nieznanego Żołnierza i uroczystości w Białej Podlaskiej - to niektóre punkty obchodów Święta Niepodległości z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy. Nie będzie marszu "Razem dla Niepodległej", prezydent nie skorzystał też z zaproszenia na "Marsz Niepodległości".
Uroczysta odprawa wart przed Grobem Nieznanego Żołnierza i uroczystości w Białej Podlaskiej - to niektóre punkty obchodów Święta Niepodległości z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy. Nie będzie marszu "Razem dla Niepodległej", prezydent nie skorzystał też z zaproszenia na "Marsz Niepodległości".
KAI / ptsj
Kościół jest jedynym gwarantem jedności i trwałości Polaków jako narodu - podkreślił w rozmowie z KAI abp Henryk Hoser. Nawiązując do 96. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości biskup warszawsko-praski zwrócił uwagę, że "wolność i państwowość nie są nam dane raz na zawsze, trzeba o nie nieustanie się troszczyć". - Tymczasem mimo upływu lat wśród Polaków wciąż można obserwować waśnie, spory i coraz większe dystansowanie się od życia publicznego - zauważył abp Hoser.
Kościół jest jedynym gwarantem jedności i trwałości Polaków jako narodu - podkreślił w rozmowie z KAI abp Henryk Hoser. Nawiązując do 96. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości biskup warszawsko-praski zwrócił uwagę, że "wolność i państwowość nie są nam dane raz na zawsze, trzeba o nie nieustanie się troszczyć". - Tymczasem mimo upływu lat wśród Polaków wciąż można obserwować waśnie, spory i coraz większe dystansowanie się od życia publicznego - zauważył abp Hoser.
PAP / ptsj
W Płocku z okazji Narodowego Święta Niepodległości rozdanych zostanie 3 tys. ciasteczek "Marcelinek" w kształcie kapelusza Marceliny Rościszewskiej (1875-1949), pedagoga, działaczki społecznej, odznaczonej przez marszałka Józefa Piłsudskiego Krzyżem Walecznych.
W Płocku z okazji Narodowego Święta Niepodległości rozdanych zostanie 3 tys. ciasteczek "Marcelinek" w kształcie kapelusza Marceliny Rościszewskiej (1875-1949), pedagoga, działaczki społecznej, odznaczonej przez marszałka Józefa Piłsudskiego Krzyżem Walecznych.
PAP / ptsj
Rekordowo duża, biało-czerwona, polska flaga państwowa o powierzchni ponad 100 m kw. powiewa od poniedziałku na Maszcie Wolności w Warszawie. Konstrukcję masztu ustawiono na rondzie Zgrupowania AK Radosław, wcześniej noszącym nazwę ronda Babka.
Rekordowo duża, biało-czerwona, polska flaga państwowa o powierzchni ponad 100 m kw. powiewa od poniedziałku na Maszcie Wolności w Warszawie. Konstrukcję masztu ustawiono na rondzie Zgrupowania AK Radosław, wcześniej noszącym nazwę ronda Babka.
PAP / pk
Mszami świętymi w intencji ojczyzny, składaniem kwiatów i apelami pamięci, rekonstrukcjami i pokazami zabytkowego sprzętu wojskowego, a także m.in. koncertami i spektaklami w całym kraju uczczone zostanie w tym roku Święto Niepodległości.
Mszami świętymi w intencji ojczyzny, składaniem kwiatów i apelami pamięci, rekonstrukcjami i pokazami zabytkowego sprzętu wojskowego, a także m.in. koncertami i spektaklami w całym kraju uczczone zostanie w tym roku Święto Niepodległości.
Naród jest wspólnotą pamięci i równocześnie jak najbardziej teraźniejszą wspólnotą działania. Powinniśmy o tym pamiętać nie tylko przy okazji rocznicy odzyskania niepodległości.
Naród jest wspólnotą pamięci i równocześnie jak najbardziej teraźniejszą wspólnotą działania. Powinniśmy o tym pamiętać nie tylko przy okazji rocznicy odzyskania niepodległości.
PAP / pk
W Belwederze zaprezentowano w piątek Cadillaca 355D, który został wyprodukowany w 1934 roku dla marszałka Józefa Piłsudskiego.
W Belwederze zaprezentowano w piątek Cadillaca 355D, który został wyprodukowany w 1934 roku dla marszałka Józefa Piłsudskiego.
PAP / slo
Stołeczna policja przesłała do sądu wniosek o ukaranie grzywną organizatora Marszu Niepodległości Witolda Tumanowicza. Policja twierdzi, że nie stosował się do poleceń i przewodniczył zgromadzeniu po jego rozwiązaniu. Tumanowicz uważa, że zarzuty są nieprawdziwe.
Stołeczna policja przesłała do sądu wniosek o ukaranie grzywną organizatora Marszu Niepodległości Witolda Tumanowicza. Policja twierdzi, że nie stosował się do poleceń i przewodniczył zgromadzeniu po jego rozwiązaniu. Tumanowicz uważa, że zarzuty są nieprawdziwe.
PAP / slo
Prezydent Komorowski pytany w piątek w radiu TOK FM, czy incydenty z 11 listopada, do których doszło przed ambasadą rosyjską, mogą wpłynąć na stosunki Polski i Rosji. Komorowski odparł, że nie sądzi. - Mnie tak wychowano w domu, że jak narozrabiałem, to ja przepraszałem, albo za mnie rodzice przepraszali sąsiada, jeżeli niegrzeczny byłem. Natomiast nigdy nie było oczekiwania, że koniecznie jak coś się gdzieś indziej wydarzy, to muszą tak samo przepraszać - mówił prezydent.
Prezydent Komorowski pytany w piątek w radiu TOK FM, czy incydenty z 11 listopada, do których doszło przed ambasadą rosyjską, mogą wpłynąć na stosunki Polski i Rosji. Komorowski odparł, że nie sądzi. - Mnie tak wychowano w domu, że jak narozrabiałem, to ja przepraszałem, albo za mnie rodzice przepraszali sąsiada, jeżeli niegrzeczny byłem. Natomiast nigdy nie było oczekiwania, że koniecznie jak coś się gdzieś indziej wydarzy, to muszą tak samo przepraszać - mówił prezydent.
PAP / psd
Organizatorzy "Marszu Niepodległości", który przeszedł 11 listopada ulicami Warszawy, potępili w czwartek "burdy i pijackie ekscesy, jakie się wokół niego działy". Wyrazili też "ubolewanie z powodu incydentu", do którego doszło przed rosyjską ambasadą.
Organizatorzy "Marszu Niepodległości", który przeszedł 11 listopada ulicami Warszawy, potępili w czwartek "burdy i pijackie ekscesy, jakie się wokół niego działy". Wyrazili też "ubolewanie z powodu incydentu", do którego doszło przed rosyjską ambasadą.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}