szlachetnapaczka.pl / tk
- Nie wyobrażam sobie przygotowań do świąt bez udziału w Szlachetnej Paczce. Od kilku lat to nasza rodzinna tradycja. To ważne, aby zwracać uwagę na to, co dzieje się wokół nas i na problemy innych ludzi. Łącząc siły możemy wspólnie zrobić wiele dobrego dla tych, którzy potrzebują wsparcia i pomocy - mówi Anna Lewandowska, która w tym roku także przygotowała Szlachetną Paczkę.
- Nie wyobrażam sobie przygotowań do świąt bez udziału w Szlachetnej Paczce. Od kilku lat to nasza rodzinna tradycja. To ważne, aby zwracać uwagę na to, co dzieje się wokół nas i na problemy innych ludzi. Łącząc siły możemy wspólnie zrobić wiele dobrego dla tych, którzy potrzebują wsparcia i pomocy - mówi Anna Lewandowska, która w tym roku także przygotowała Szlachetną Paczkę.
pap.pl / tk
W Barcelonie odbyła się premiera filmu dokumentalnego „Położna”, który opowiada historię polskiej akuszerki Stanisławy Leszczyńskiej znanej jako „Położna z Auschwitz”. Na pokaz filmu wraz ze swoim mężem Robertem przybyła Anna Lewandowska, dla której Stanisława Leszczyńska była cioteczną prababcią.
W Barcelonie odbyła się premiera filmu dokumentalnego „Położna”, który opowiada historię polskiej akuszerki Stanisławy Leszczyńskiej znanej jako „Położna z Auschwitz”. Na pokaz filmu wraz ze swoim mężem Robertem przybyła Anna Lewandowska, dla której Stanisława Leszczyńska była cioteczną prababcią.
twojstyl.pl / tk
Anna Lewandowska, żona słynnego piłkarza Roberta Lewandowskiego, mama Klary i Laury, a także sportsmenka w niedawnym wywiadzie dla „Twojego Stylu” mówiła m.in. o stracie swojego pierwszego dziecka. Przyznała, że w tym ciężkim okresie pomogła jej modlitwa i poukładanie niedomkniętych spraw.
Anna Lewandowska, żona słynnego piłkarza Roberta Lewandowskiego, mama Klary i Laury, a także sportsmenka w niedawnym wywiadzie dla „Twojego Stylu” mówiła m.in. o stracie swojego pierwszego dziecka. Przyznała, że w tym ciężkim okresie pomogła jej modlitwa i poukładanie niedomkniętych spraw.
ddtvn.pl / pp
"Pierwszy poród był bardzo ciężki, ledwo go przeżyłam" - wyznaje młoda mama.
"Pierwszy poród był bardzo ciężki, ledwo go przeżyłam" - wyznaje młoda mama.
gwiazdy.wp.pl / pp
Przyznała, że wiara w Boga pomogła jej przetrwać najcięższe momenty: "Modlitwa, Bóg, wiara – to fundamenty, które wiele razy mi w życiu pomogły".
Przyznała, że wiara w Boga pomogła jej przetrwać najcięższe momenty: "Modlitwa, Bóg, wiara – to fundamenty, które wiele razy mi w życiu pomogły".
Eurosport / kk
Wygląda na to, że polski napastnik spodziewa się drugiego "bombelka". Gratulujemy!
Wygląda na to, że polski napastnik spodziewa się drugiego "bombelka". Gratulujemy!
tvn24.pl / kk
"Ania i Robert mają niesamowity kontakt z dziećmi, dzięki czemu motywują je do dalszej walki z chorobą" - mówi rzeczniczka szpitala.
"Ania i Robert mają niesamowity kontakt z dziećmi, dzięki czemu motywują je do dalszej walki z chorobą" - mówi rzeczniczka szpitala.
Kiedyś to papież Jan Paweł II budził takie emocje, dziś niekoronowanym królem Polski jest Lewandowski. Mimo tego jak wiele nas dzieli, mam dziwne poczucie, że Robert to swojak.
Kiedyś to papież Jan Paweł II budził takie emocje, dziś niekoronowanym królem Polski jest Lewandowski. Mimo tego jak wiele nas dzieli, mam dziwne poczucie, że Robert to swojak.
Pod umieszczonym na Instagramie zdjęciem pani Anny pojawiło się wiele krytycznych słów. Na jej temat wypowiadały się nie tylko kobiety, lecz również ich partnerzy, w specyficzny, bo dość agresywny sposób, próbujący usprawiedliwić swoje żony - "bo w ciąży naprawdę można przytyć 30 kilogramów".
Pod umieszczonym na Instagramie zdjęciem pani Anny pojawiło się wiele krytycznych słów. Na jej temat wypowiadały się nie tylko kobiety, lecz również ich partnerzy, w specyficzny, bo dość agresywny sposób, próbujący usprawiedliwić swoje żony - "bo w ciąży naprawdę można przytyć 30 kilogramów".
radiogdańsk.pl/ twitter.com/ ed
Zarówno Anna jak i Robert chętnie pomagają potrzebującym. Tym razem kobieta przekazała 15 tys. dla Domu Samotnej Matki Monar-Markot w Gdańsku.
Zarówno Anna jak i Robert chętnie pomagają potrzebującym. Tym razem kobieta przekazała 15 tys. dla Domu Samotnej Matki Monar-Markot w Gdańsku.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}