Św. Marta jest patronką kucharzy, hotelarzy, sprzątaczek i gospodyń domowych. Jest opiekunką „codzienności”. I właśnie w roli pani domu spotykamy ją po raz pierwszy w Ewangelii św. Łukasza. Kościół czcił ją 29 lipca, ale od niedawna w tym dniu obchodzi liturgiczne wspomnienie całego rodzeństwa, Marty, Marii i Łazarza, przyjaciół Jezusa.
Św. Marta jest patronką kucharzy, hotelarzy, sprzątaczek i gospodyń domowych. Jest opiekunką „codzienności”. I właśnie w roli pani domu spotykamy ją po raz pierwszy w Ewangelii św. Łukasza. Kościół czcił ją 29 lipca, ale od niedawna w tym dniu obchodzi liturgiczne wspomnienie całego rodzeństwa, Marty, Marii i Łazarza, przyjaciół Jezusa.
Wskrzeszenie z martwych Łazarza wzbudziło zachwyt i zdziwienie u ludzi, ale spowodowało także zamieszanie wśród starszych ludu i kapłanów. Jezus oddalił się z Betanii i nie występował publicznie. Zbliża się jednak Pascha Żydowska. Pozostało do niej tylko kilka dni. Z różnych części Palestyny do Jerozolimy zdążają pielgrzymi. Wielu z nich szuka Jezusa, chce Go zobaczyć. Kiedy w końcu Chrystus pojawia się w Betanii, w domu swoich przyjaciół, oni na Jego cześć wyprawiają ucztę. W tej scenie przenikają się trzy wątki. Mamy spokój, radość, przebywanie w gronie bliskich osób. Jesteśmy świadkami zaciekawienia, poszukiwania i oczekiwania na spotkanie z Jezusem. Jest to wynik przeczucia, że jest On Kimś ważnym dla człowieka. Mamy wreszcie perspektywę męki, cierpienia, wyroku, który ciąży na Jezusie, atmosfery czyhania na Jego życie i zdrady Judasza.
Wskrzeszenie z martwych Łazarza wzbudziło zachwyt i zdziwienie u ludzi, ale spowodowało także zamieszanie wśród starszych ludu i kapłanów. Jezus oddalił się z Betanii i nie występował publicznie. Zbliża się jednak Pascha Żydowska. Pozostało do niej tylko kilka dni. Z różnych części Palestyny do Jerozolimy zdążają pielgrzymi. Wielu z nich szuka Jezusa, chce Go zobaczyć. Kiedy w końcu Chrystus pojawia się w Betanii, w domu swoich przyjaciół, oni na Jego cześć wyprawiają ucztę. W tej scenie przenikają się trzy wątki. Mamy spokój, radość, przebywanie w gronie bliskich osób. Jesteśmy świadkami zaciekawienia, poszukiwania i oczekiwania na spotkanie z Jezusem. Jest to wynik przeczucia, że jest On Kimś ważnym dla człowieka. Mamy wreszcie perspektywę męki, cierpienia, wyroku, który ciąży na Jezusie, atmosfery czyhania na Jego życie i zdrady Judasza.
Wskrzeszenie z martwych Łazarza wzbudziło zachwyt i zdziwienie u ludzi, ale spowodowało także zamieszanie wśród starszych ludu i kapłanów. Jezus oddalił się z Betanii i nie występował publicznie. Zbliża się jednak Pascha Żydowska. Pozostało do niej tylko kilka dni. Z różnych części Palestyny do Jerozolimy zdążają pielgrzymi. Wielu z nich szuka Jezusa, chce Go zobaczyć. Kiedy w końcu Chrystus pojawia się w Betanii, w domu swoich przyjaciół, oni na Jego cześć wyprawiają ucztę. W tej scenie przenikają się trzy wątki. Mamy spokój, radość, przebywanie w gronie bliskich osób. Jesteśmy świadkami zaciekawienia, poszukiwania i oczekiwania na spotkanie z Jezusem. Jest to wynik przeczucia, że jest On Kimś ważnym dla człowieka. Mamy wreszcie perspektywę męki, cierpienia, wyroku, który ciąży na Jezusie, atmosfery czyhania na Jego życie i zdrady Judasza.
Wskrzeszenie z martwych Łazarza wzbudziło zachwyt i zdziwienie u ludzi, ale spowodowało także zamieszanie wśród starszych ludu i kapłanów. Jezus oddalił się z Betanii i nie występował publicznie. Zbliża się jednak Pascha Żydowska. Pozostało do niej tylko kilka dni. Z różnych części Palestyny do Jerozolimy zdążają pielgrzymi. Wielu z nich szuka Jezusa, chce Go zobaczyć. Kiedy w końcu Chrystus pojawia się w Betanii, w domu swoich przyjaciół, oni na Jego cześć wyprawiają ucztę. W tej scenie przenikają się trzy wątki. Mamy spokój, radość, przebywanie w gronie bliskich osób. Jesteśmy świadkami zaciekawienia, poszukiwania i oczekiwania na spotkanie z Jezusem. Jest to wynik przeczucia, że jest On Kimś ważnym dla człowieka. Mamy wreszcie perspektywę męki, cierpienia, wyroku, który ciąży na Jezusie, atmosfery czyhania na Jego życie i zdrady Judasza.
Scena wskrzeszenia Łazarza pulsuje emocjami. Mamy tutaj rzadki przykład relacji Jezusa do osób go otaczających i to w słowach, które pozwalają nam przypuszczać, że nie były to obojętne relacje. Jezus był zaangażowany w nie emocjonalnie. Jest mowa o umiłowaniu Marty, jej siostry i Łazarza. Jezus gościł często u swoich przyjaciół w Betanii, niedaleko od Jerozolimy. Łazarz jest nazwany przyjacielem. Jezus wzrusza się głęboko widząc u Marii żal i żałobę po stracie brata. Wzrusza się głęboko widząc Żydów pocieszających siostry. Mamy wreszcie rzadką scenę, kiedy emocje Jezusa są aż tak widoczne, że Jezus zapłakał. Jednocześnie On sam nam podpowiada, że wszystko to, co się działo z Łazarzem, ale także cały kontekst tego wskrzeszenia, a więc żal, płacz, wylew emocji, mają na celu objawienie «chwały Bożej».
Scena wskrzeszenia Łazarza pulsuje emocjami. Mamy tutaj rzadki przykład relacji Jezusa do osób go otaczających i to w słowach, które pozwalają nam przypuszczać, że nie były to obojętne relacje. Jezus był zaangażowany w nie emocjonalnie. Jest mowa o umiłowaniu Marty, jej siostry i Łazarza. Jezus gościł często u swoich przyjaciół w Betanii, niedaleko od Jerozolimy. Łazarz jest nazwany przyjacielem. Jezus wzrusza się głęboko widząc u Marii żal i żałobę po stracie brata. Wzrusza się głęboko widząc Żydów pocieszających siostry. Mamy wreszcie rzadką scenę, kiedy emocje Jezusa są aż tak widoczne, że Jezus zapłakał. Jednocześnie On sam nam podpowiada, że wszystko to, co się działo z Łazarzem, ale także cały kontekst tego wskrzeszenia, a więc żal, płacz, wylew emocji, mają na celu objawienie «chwały Bożej».
Scena wskrzeszenia Łazarza pulsuje emocjami. Mamy tutaj rzadki przykład relacji Jezusa do osób go otaczających i to w słowach, które pozwalają nam przypuszczać, że nie były to obojętne relacje. Jezus był zaangażowany w nie emocjonalnie. Jest mowa o umiłowaniu Marty, jej siostry i Łazarza. Jezus gościł często u swoich przyjaciół w Betanii, niedaleko od Jerozolimy. Łazarz jest nazwany przyjacielem. Jezus wzrusza się głęboko widząc u Marii żal i żałobę po stracie brata. Wzrusza się głęboko widząc Żydów pocieszających siostry. Mamy wreszcie rzadką scenę, kiedy emocje Jezusa są aż tak widoczne, że Jezus zapłakał. Jednocześnie On sam nam podpowiada, że wszystko to, co się działo z Łazarzem, ale także cały kontekst tego wskrzeszenia, a więc żal, płacz, wylew emocji, mają na celu objawienie «chwały Bożej».
Scena wskrzeszenia Łazarza pulsuje emocjami. Mamy tutaj rzadki przykład relacji Jezusa do osób go otaczających i to w słowach, które pozwalają nam przypuszczać, że nie były to obojętne relacje. Jezus był zaangażowany w nie emocjonalnie. Jest mowa o umiłowaniu Marty, jej siostry i Łazarza. Jezus gościł często u swoich przyjaciół w Betanii, niedaleko od Jerozolimy. Łazarz jest nazwany przyjacielem. Jezus wzrusza się głęboko widząc u Marii żal i żałobę po stracie brata. Wzrusza się głęboko widząc Żydów pocieszających siostry. Mamy wreszcie rzadką scenę, kiedy emocje Jezusa są aż tak widoczne, że Jezus zapłakał. Jednocześnie On sam nam podpowiada, że wszystko to, co się działo z Łazarzem, ale także cały kontekst tego wskrzeszenia, a więc żal, płacz, wylew emocji, mają na celu objawienie «chwały Bożej».
Family News Service/dm
Nieporozumienia są w każdej rodzinie. Mimo problemów nigdy nie możemy zapominać, że jesteśmy uczniami Chrystusa, który bardzo nas kocha. Doświadczenie miłości Jezusa pozwala nam sobie przebaczać i pomaga troszczyć się o siebie nawzajem - powiedział Family News Service biblista Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, ks. dr Marcin Zieliński. 29 lipca obchodzimy wspomnienie świętego rodzeństwa - Marty, Marii i Łazarza z Betanii.
Nieporozumienia są w każdej rodzinie. Mimo problemów nigdy nie możemy zapominać, że jesteśmy uczniami Chrystusa, który bardzo nas kocha. Doświadczenie miłości Jezusa pozwala nam sobie przebaczać i pomaga troszczyć się o siebie nawzajem - powiedział Family News Service biblista Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, ks. dr Marcin Zieliński. 29 lipca obchodzimy wspomnienie świętego rodzeństwa - Marty, Marii i Łazarza z Betanii.
Deon.pl
- To nie uczniowie, mężczyźni, są skłonni do uznania wiary w bóstwo Jezusa, ale to kobiety pierwsze wyznają wiarę w wyjątkowość tej Osoby – mówi o. Wiesław Dawidowski OSA. - Jeżeli tak jak Maria, kobiety mają siadać u stóp Jezusa – czyli przyjąć rolę uczniów Jezusa – to ma to wielkie znaczenie dla przyszłości Kościoła i roli w nim kobiety – przekonuje augustianin z Betanii, z miejsca, gdzie stał dom Marty, Marii i Łazarza. W 32. odcinku wideobloga „Szukając śladów Jezusa” zwykłym kursowym autobusem nr 263 zmierzamy z Jerozolimy do Betanii.
- To nie uczniowie, mężczyźni, są skłonni do uznania wiary w bóstwo Jezusa, ale to kobiety pierwsze wyznają wiarę w wyjątkowość tej Osoby – mówi o. Wiesław Dawidowski OSA. - Jeżeli tak jak Maria, kobiety mają siadać u stóp Jezusa – czyli przyjąć rolę uczniów Jezusa – to ma to wielkie znaczenie dla przyszłości Kościoła i roli w nim kobiety – przekonuje augustianin z Betanii, z miejsca, gdzie stał dom Marty, Marii i Łazarza. W 32. odcinku wideobloga „Szukając śladów Jezusa” zwykłym kursowym autobusem nr 263 zmierzamy z Jerozolimy do Betanii.
KAI / kk
Mądrość serca polega na umiejętności połączenia dwóch elementów: kontemplacji i działania - przypomniał Franciszek podczas dzisiejszej modlitwy Anioł Pański w Watykanie.
Mądrość serca polega na umiejętności połączenia dwóch elementów: kontemplacji i działania - przypomniał Franciszek podczas dzisiejszej modlitwy Anioł Pański w Watykanie.
Archidiecezja Łódzka / kk
Zakonnice klauzurowe przejęły go od sióstr, które musiały opuścić swój klasztor. Nie umarł dzięki łódzkim karmelitankom.
Zakonnice klauzurowe przejęły go od sióstr, które musiały opuścić swój klasztor. Nie umarł dzięki łódzkim karmelitankom.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Każdego dnia, o każdej porze - zawsze możesz być asystentem Boga.
Każdego dnia, o każdej porze - zawsze możesz być asystentem Boga.
Niektórzy mówią, że jest patronką pracoholików Można odnieść wrażenie, że to jedna z najbardziej niedocenianych postaci w Piśmie Świętym, a jednak tak wiele może nas nauczyć.
Niektórzy mówią, że jest patronką pracoholików Można odnieść wrażenie, że to jedna z najbardziej niedocenianych postaci w Piśmie Świętym, a jednak tak wiele może nas nauczyć.
Stanisław Biel SJ
Jezus daje się opanować przez ludzką boleść i nie wstydzi się tego. Nie wstydzi się łez. Łzy są niekiedy jedynym sposobem wyrażenia miłości i modlitwy.
Jezus daje się opanować przez ludzką boleść i nie wstydzi się tego. Nie wstydzi się łez. Łzy są niekiedy jedynym sposobem wyrażenia miłości i modlitwy.
Miejsce chrztu Jezusa w Jordanie zostało wpisane na Listę światowego dziedzictwa UNESCO. Warto zwrócić uwagę, że stało się to z inicjatywy Jordanii, której większość mieszkańców wyznaje islam.
Miejsce chrztu Jezusa w Jordanie zostało wpisane na Listę światowego dziedzictwa UNESCO. Warto zwrócić uwagę, że stało się to z inicjatywy Jordanii, której większość mieszkańców wyznaje islam.
Królestwo Jordanii, której większość mieszkańców wyznaje islam, proponuje wpisać na Listę światowego dziedzictwa UNESCO miejsce chrztu Jezusa w Jordanie. Spis ten liczy obecnie 1007 obiektów objętych szczególną ochroną ze względu na ich unikatową wartość dla kultury bądź przyrody.
Królestwo Jordanii, której większość mieszkańców wyznaje islam, proponuje wpisać na Listę światowego dziedzictwa UNESCO miejsce chrztu Jezusa w Jordanie. Spis ten liczy obecnie 1007 obiektów objętych szczególną ochroną ze względu na ich unikatową wartość dla kultury bądź przyrody.
W Betanii warto pomyśleć, czym charakteryzuje się wspólnota chrześcijańska. Po pierwsze jest w niej obecna ożywiająca łaska Pana, objawiającą się w relacjach. Po drugie - jest to miejsce, gdzie człowiek czuje się dobrze. I po trzecie - we wspólnocie jest prawda - wylicza o. Wojciech Jędrzejewski, dominikanin.
W Betanii warto pomyśleć, czym charakteryzuje się wspólnota chrześcijańska. Po pierwsze jest w niej obecna ożywiająca łaska Pana, objawiającą się w relacjach. Po drugie - jest to miejsce, gdzie człowiek czuje się dobrze. I po trzecie - we wspólnocie jest prawda - wylicza o. Wojciech Jędrzejewski, dominikanin.
Każdy człowiek chciałby być akceptowany i kochany przez najbliższych, chciałby czuć się bezpiecznie w rodzinie. Chce, żeby rodzice mieli dla niego czas, kiedy ma jakieś problemy. Nikt z nas nie jest samotną wyspą - mówi bp Antoni Długosz.
Każdy człowiek chciałby być akceptowany i kochany przez najbliższych, chciałby czuć się bezpiecznie w rodzinie. Chce, żeby rodzice mieli dla niego czas, kiedy ma jakieś problemy. Nikt z nas nie jest samotną wyspą - mówi bp Antoni Długosz.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}