KAI / jk
„Konsekwencje tej wojny są niezwykle szkodliwe” – tak o sytuacji w południowym Libanie powiedział Radiu Watykańskiemu maronicki arcybiskup Tyru, Charbel Abdallah. W wyniku prowadzonych już od pięciu miesięcy walk w Strefie Gazy, również rejony przy północnych granicach Izraela, gdzie działa m.in. Hezbollah, doznały zaostrzenia tlącego się tam od dawna konfliktu. Miejscowi chrześcijanie naprawdę na tym cierpią. Liczni wyjechali, np. do Bejrutu.
„Konsekwencje tej wojny są niezwykle szkodliwe” – tak o sytuacji w południowym Libanie powiedział Radiu Watykańskiemu maronicki arcybiskup Tyru, Charbel Abdallah. W wyniku prowadzonych już od pięciu miesięcy walk w Strefie Gazy, również rejony przy północnych granicach Izraela, gdzie działa m.in. Hezbollah, doznały zaostrzenia tlącego się tam od dawna konfliktu. Miejscowi chrześcijanie naprawdę na tym cierpią. Liczni wyjechali, np. do Bejrutu.
Drogi konserwatywnej prawicy i Kościoła hierarchicznego - choć z polskiej perspektywy nie zawsze to widać - rozchodzą się od jakiegoś czasu. Oba stanowiska odróżnia stosunek do migracji, do wielu kwestii bieżącej polityki międzynarodowej, a nawet do wojny w Ukrainie. Jednak to właśnie ta ostatnia pokazuje, że czasem warto wsłuchać się w konserwatywny punkt widzenia.
Drogi konserwatywnej prawicy i Kościoła hierarchicznego - choć z polskiej perspektywy nie zawsze to widać - rozchodzą się od jakiegoś czasu. Oba stanowiska odróżnia stosunek do migracji, do wielu kwestii bieżącej polityki międzynarodowej, a nawet do wojny w Ukrainie. Jednak to właśnie ta ostatnia pokazuje, że czasem warto wsłuchać się w konserwatywny punkt widzenia.
Nie jest wolą Boga, abyśmy zabijali się wzajemnie, nawet wtedy, gdy palcem możemy wskazać agresora, gdy nie rozumiemy podstawowej prawdy, że jeśli chodzi o grzech, to Bogu nie  o śmierć grzesznika chodzi, ale o jego nawrócenie i ono dopiero jest prawdziwym, wspólnym zwycięstwem Boga i człowieka, jednocześnie.
Nie jest wolą Boga, abyśmy zabijali się wzajemnie, nawet wtedy, gdy palcem możemy wskazać agresora, gdy nie rozumiemy podstawowej prawdy, że jeśli chodzi o grzech, to Bogu nie  o śmierć grzesznika chodzi, ale o jego nawrócenie i ono dopiero jest prawdziwym, wspólnym zwycięstwem Boga i człowieka, jednocześnie.
vaticannews.va
Zamiast odwracać wzrok, spróbujmy zakwestionować system, który powoduje nierówności i napędza wojny - pisze Andrea Tornielli.
Zamiast odwracać wzrok, spróbujmy zakwestionować system, który powoduje nierówności i napędza wojny - pisze Andrea Tornielli.
- Nie zgodzę się z tym, że stan wojny jest czymś normalnym. Andrea Riccardi, założyciel Sant’Egidio, mówi, że wojna jest matką wszelkiego ubóstwa - mówi Magdalena Wolnik.
- Nie zgodzę się z tym, że stan wojny jest czymś normalnym. Andrea Riccardi, założyciel Sant’Egidio, mówi, że wojna jest matką wszelkiego ubóstwa - mówi Magdalena Wolnik.