Wolfgang Jaede / slo
Dzieci są smutne nie tylko z powodu odejścia rodzica, którego z reguły nadal mogą widywać i który chce z nimi utrzymywać kontakt. Najczęściej smuci je utrata obecności obojga rodziców i pełnej rodziny, która miała dla nich szczególną wartość oraz znaczenie.
Dzieci są smutne nie tylko z powodu odejścia rodzica, którego z reguły nadal mogą widywać i który chce z nimi utrzymywać kontakt. Najczęściej smuci je utrata obecności obojga rodziców i pełnej rodziny, która miała dla nich szczególną wartość oraz znaczenie.
Nie muszą pisać sprawdzianów, siedzieć grzecznie w ławce, rozpoczynać lekcji równo z dzwonkiem, tłumaczyć się ze spóźnienia. Dzieci Anny i Szymona Jamro ze Stróżówki w powiecie gorlickim nie chodzą do szkoły. Ich edukacją zajmują się rodzice.
Nie muszą pisać sprawdzianów, siedzieć grzecznie w ławce, rozpoczynać lekcji równo z dzwonkiem, tłumaczyć się ze spóźnienia. Dzieci Anny i Szymona Jamro ze Stróżówki w powiecie gorlickim nie chodzą do szkoły. Ich edukacją zajmują się rodzice.
Kilka miesięcy temu oglądałam jeden z licznych programów o in vitro. Nie jestem ich zwolenniczką, chociaż zawsze kibicuję tym, którzy mają energię i kompetencje, aby przekrzykiwać się z rozmówcą w obronie wartości, które i ja wyznaję.
Kilka miesięcy temu oglądałam jeden z licznych programów o in vitro. Nie jestem ich zwolenniczką, chociaż zawsze kibicuję tym, którzy mają energię i kompetencje, aby przekrzykiwać się z rozmówcą w obronie wartości, które i ja wyznaję.
Michał Kreczmański
Jakie jest Twoje najpiękniejsze wspomnienie z ostatnich wakacji? Co lubisz robić z osobą siedzącą po Twojej prawej stronie? Czym Wasza rodzina różni się od innych? To tylko niektóre spośród pytań, które w łatwy i delikatny sposób otwierają członków rodziny na siebie nawzajem, przez co zbliżają ich do siebie, wzmacniając ich więź.
Jakie jest Twoje najpiękniejsze wspomnienie z ostatnich wakacji? Co lubisz robić z osobą siedzącą po Twojej prawej stronie? Czym Wasza rodzina różni się od innych? To tylko niektóre spośród pytań, które w łatwy i delikatny sposób otwierają członków rodziny na siebie nawzajem, przez co zbliżają ich do siebie, wzmacniając ich więź.
Z dr. Tadeuszem Wasilewskim, ginekologiem położnikiem, specjalizującym się w leczeniu niepłodności małżeńskiej przy wykorzystaniu najnowszych osiągnięć medycyny, w tym naprotechnologii, rozmawia Jolanta Tęcza-Ćwierz.
Z dr. Tadeuszem Wasilewskim, ginekologiem położnikiem, specjalizującym się w leczeniu niepłodności małżeńskiej przy wykorzystaniu najnowszych osiągnięć medycyny, w tym naprotechnologii, rozmawia Jolanta Tęcza-Ćwierz.
Lekarze zajmujący się leczeniem niepłodności, obradujący na Międzynarodowej Konferencji "NaProTechnology - Lublin 2009", informują: istnieje i rozwija się metoda diagnostyczno-terapuetyczna, ukierunkowana na zdrowie prokreacyjne kobiety, znana jako NaProTechnologia (Metoda Naturalnej Prokreacji). Łączy ona edukację w zakresie odpowiedzialnego rodzicielstwa z najnowocześniejszą technologią medyczną.
Lekarze zajmujący się leczeniem niepłodności, obradujący na Międzynarodowej Konferencji "NaProTechnology - Lublin 2009", informują: istnieje i rozwija się metoda diagnostyczno-terapuetyczna, ukierunkowana na zdrowie prokreacyjne kobiety, znana jako NaProTechnologia (Metoda Naturalnej Prokreacji). Łączy ona edukację w zakresie odpowiedzialnego rodzicielstwa z najnowocześniejszą technologią medyczną.
Magdalena Wojaczek
Badania CBOS donoszą, że 78% Polaków uważa rodzinę za największą wartość w życiu każdego człowieka. Tymczasem blisko 100 tysięcy dzieci pozbawionych jest rodzicielskiej opieki i miłości. Szansą dla nich są wciąż jeszcze mało popularne rodziny zastępcze.
Badania CBOS donoszą, że 78% Polaków uważa rodzinę za największą wartość w życiu każdego człowieka. Tymczasem blisko 100 tysięcy dzieci pozbawionych jest rodzicielskiej opieki i miłości. Szansą dla nich są wciąż jeszcze mało popularne rodziny zastępcze.
Biorąc ślub, marzyli o dużej rodzinie, ale, jak mówią, Bóg pozwolił im mieć tylko jedno biologiczne dziecko. - I pewnie miał w tym swój cel. Tak bardzo pragnęliśmy mieć więcej dzieci, że kiedyś musieliśmy zrealizować swoje marzenie. Mamy nadzieję, że tym daliśmy szczęście nie tylko sobie - mówią państwo Krzymińscy*. Po 25 latach małżeństwa doczekali się… adopcyjnych syna i córki.
Biorąc ślub, marzyli o dużej rodzinie, ale, jak mówią, Bóg pozwolił im mieć tylko jedno biologiczne dziecko. - I pewnie miał w tym swój cel. Tak bardzo pragnęliśmy mieć więcej dzieci, że kiedyś musieliśmy zrealizować swoje marzenie. Mamy nadzieję, że tym daliśmy szczęście nie tylko sobie - mówią państwo Krzymińscy*. Po 25 latach małżeństwa doczekali się… adopcyjnych syna i córki.
Rodzice, którzy pragną zaadoptować dziecko, muszą przejść konieczne, przewidziane przez prawo procedury. Choć wymagają czasu, warto wytrwać. Po to, by i rodzice, i dziecko mogli stworzyć prawdziwą rodzinę. Z Barbarą Passini, panią dyrektor Krajowego Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Warszawie, rozmawia Izabela Górnicka-Zdziech.
Rodzice, którzy pragną zaadoptować dziecko, muszą przejść konieczne, przewidziane przez prawo procedury. Choć wymagają czasu, warto wytrwać. Po to, by i rodzice, i dziecko mogli stworzyć prawdziwą rodzinę. Z Barbarą Passini, panią dyrektor Krajowego Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Warszawie, rozmawia Izabela Górnicka-Zdziech.
Dorota Kumorek
Rodzina i dom rodzinny słusznie kojarzone z "gniazdem", "ciepłem", poczuciem bezpieczeństwa - to spotkanie najbliższych, wspólnota miłości, miejsce rozwoju i kształtowania osobowości oraz tworzenia perspektyw na przyszłość.
Rodzina i dom rodzinny słusznie kojarzone z "gniazdem", "ciepłem", poczuciem bezpieczeństwa - to spotkanie najbliższych, wspólnota miłości, miejsce rozwoju i kształtowania osobowości oraz tworzenia perspektyw na przyszłość.
Czym jest adopcja? Źródłem radości? Na pewno. Lecz jeszcze bardziej źródłem życia i tego wszystkiego, co ono z sobą niesie. Jest też źródłem miłości, bo dziecko adoptowane otrzymuje od swych rodziców miłość, ale również odwzajemnia się światu miłością
Czym jest adopcja? Źródłem radości? Na pewno. Lecz jeszcze bardziej źródłem życia i tego wszystkiego, co ono z sobą niesie. Jest też źródłem miłości, bo dziecko adoptowane otrzymuje od swych rodziców miłość, ale również odwzajemnia się światu miłością
W polskich szpitalach, nie licząc gabinetów prywatnych, w latach 1956-85 w wyniku aborcji zginęło 36 mln dzieci. Okres ten był rajem aborcyjnym.
W polskich szpitalach, nie licząc gabinetów prywatnych, w latach 1956-85 w wyniku aborcji zginęło 36 mln dzieci. Okres ten był rajem aborcyjnym.
W jednej z reklam telewizyjnych pojawia się fraza: "Życie zaczyna się z pierwszym oddechem". Swoje lata życia liczymy od narodzin i to narodziny świętujemy. O narodzinach zresztą mówimy, że oto człowiek przyszedł na świat. Zachowujemy się tak, jakby wcześniej nic nie było...
W jednej z reklam telewizyjnych pojawia się fraza: "Życie zaczyna się z pierwszym oddechem". Swoje lata życia liczymy od narodzin i to narodziny świętujemy. O narodzinach zresztą mówimy, że oto człowiek przyszedł na świat. Zachowujemy się tak, jakby wcześniej nic nie było...
Od dawna przysłuchuję się debacie na temat obrony życia. I od zawsze brakowało mi w niej głosu kobiet, które wybrały życie. Takich, które w często bardzo dramatycznych okolicznościach dowiedziały się, że są w ciąży. Stanęły przed wyborem. I mimo, że niektóre z nich rozważały aborcję, powiedziały swojemu dziecku TAK - opowiada Brygida Grysiak.
Od dawna przysłuchuję się debacie na temat obrony życia. I od zawsze brakowało mi w niej głosu kobiet, które wybrały życie. Takich, które w często bardzo dramatycznych okolicznościach dowiedziały się, że są w ciąży. Stanęły przed wyborem. I mimo, że niektóre z nich rozważały aborcję, powiedziały swojemu dziecku TAK - opowiada Brygida Grysiak.
Instagram / DEON.pl / mm
Nie bez powodu mówi się, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Jak się okazuje, dzieje się tak bez względu na wiek. Dowodem niech będą te zdjęcie, które matka 2-letniego Beau umieszcza w internecie za każdym razem, gdy jej synek idzie na drzemkę. Niezmienne towarzyszy mu szczeniak Theo. Widok jest niezwykły.
Nie bez powodu mówi się, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Jak się okazuje, dzieje się tak bez względu na wiek. Dowodem niech będą te zdjęcie, które matka 2-letniego Beau umieszcza w internecie za każdym razem, gdy jej synek idzie na drzemkę. Niezmienne towarzyszy mu szczeniak Theo. Widok jest niezwykły.
youtube.com / DEON.pl
Film przygotowany na cześć rodziny Walkerów i ich małego bohatera. Rodzina Walkerów dowiedziała się, że ich nienarodzony jeszcze syn Grayson cierpi na bezmózgowie - śmiertelną wrodzoną wadę. Grayson po urodzeniu żył tylko osiem godzin. Niesamowicie wzruszający materiał. Zobaczcie koniecznie.
Film przygotowany na cześć rodziny Walkerów i ich małego bohatera. Rodzina Walkerów dowiedziała się, że ich nienarodzony jeszcze syn Grayson cierpi na bezmózgowie - śmiertelną wrodzoną wadę. Grayson po urodzeniu żył tylko osiem godzin. Niesamowicie wzruszający materiał. Zobaczcie koniecznie.
PAP / mh
Wcześniaki to wyjątkowi pacjenci, którzy wymagają specjalistycznej opieki, ale efekty ich leczenia są coraz lepsze - ocenił prof. Ryszard Lauterbach, małopolski wojewódzki konsultant w dziedzinie neonatologii. W niedzielę obchodzony jest Światowy Dzień Wcześniaka.
Wcześniaki to wyjątkowi pacjenci, którzy wymagają specjalistycznej opieki, ale efekty ich leczenia są coraz lepsze - ocenił prof. Ryszard Lauterbach, małopolski wojewódzki konsultant w dziedzinie neonatologii. W niedzielę obchodzony jest Światowy Dzień Wcześniaka.
Wolfgang Bergmann / slo
Brak czasu rzutuje dziś na rozwój małych dzieci o wiele bardziej negatywnie, niż jesteśmy w stanie to sobie wyobrazić. Pośpiech odbija się negatywnie także na życiu wielu rodzin, chociaż nikt o nim nigdy nie mówi. Porozmawiajmy więc o pośpiechu.
Brak czasu rzutuje dziś na rozwój małych dzieci o wiele bardziej negatywnie, niż jesteśmy w stanie to sobie wyobrazić. Pośpiech odbija się negatywnie także na życiu wielu rodzin, chociaż nikt o nim nigdy nie mówi. Porozmawiajmy więc o pośpiechu.
Sądziłem, że niewiele mnie w polskiej publicystyce zaskoczy. Jednak niedawny artykuł Marcina Sztettera "Warszawę zaatakowały WSZY SŁOIKOWE" (tak oryginalnie), opublikowany na portalu eDziecko potwierdza najgorsze obawy co do procesów społecznych i kulturowych zachodzących w Polsce.
Sądziłem, że niewiele mnie w polskiej publicystyce zaskoczy. Jednak niedawny artykuł Marcina Sztettera "Warszawę zaatakowały WSZY SŁOIKOWE" (tak oryginalnie), opublikowany na portalu eDziecko potwierdza najgorsze obawy co do procesów społecznych i kulturowych zachodzących w Polsce.
Anderas Krüger / slo
Czy nasze dziecko powinno zobaczyć zmarłego po raz ostatni przed pogrzebem? Czy nie jest to zbyt wielki ciężar dla młodej psychiki, nazbyt wielkie oczekiwanie? Trzeba podkreślić, że pożegnanie ze zmarłą, bliską osobą czy to w szpitalu, czy przed pogrzebem odgrywa w życiu dziecka wielką rolę.
Czy nasze dziecko powinno zobaczyć zmarłego po raz ostatni przed pogrzebem? Czy nie jest to zbyt wielki ciężar dla młodej psychiki, nazbyt wielkie oczekiwanie? Trzeba podkreślić, że pożegnanie ze zmarłą, bliską osobą czy to w szpitalu, czy przed pogrzebem odgrywa w życiu dziecka wielką rolę.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}