National Geographic / red
Historia Gwiazdy Betlejemskiej wciąż intryguje badaczy i miłośników historii. Ewangelia Mateusza opisuje niezwykły znak na niebie, który prowadził mędrców ze Wschodu do narodzin Jezusa. Naukowcy od wieków spekulują, czy był to cud, kometa, wybuch supernowej, nowa gwiazda, czy koniunkcja planet - w tym rzadki układ Słońca, Księżyca i Jowisza, który mógł symbolizować narodziny nowego władcy w Judei. Każda teoria stara się wyjaśnić, co naprawdę zobaczyli starożytni obserwatorzy nieba i dlaczego ten znak wciąż fascynuje świat.
Historia Gwiazdy Betlejemskiej wciąż intryguje badaczy i miłośników historii. Ewangelia Mateusza opisuje niezwykły znak na niebie, który prowadził mędrców ze Wschodu do narodzin Jezusa. Naukowcy od wieków spekulują, czy był to cud, kometa, wybuch supernowej, nowa gwiazda, czy koniunkcja planet - w tym rzadki układ Słońca, Księżyca i Jowisza, który mógł symbolizować narodziny nowego władcy w Judei. Każda teoria stara się wyjaśnić, co naprawdę zobaczyli starożytni obserwatorzy nieba i dlaczego ten znak wciąż fascynuje świat.
KAI / tk
Czy ewangeliczne opisy okoliczności narodzenia Jezusa można uznać za historyczne? Jak rozumieć sprzeczności między ewangelistami? Czy tradycje kolędy w swoich treściach odzwierciedlają prawdę o Bożym Narodzeniu? Kwestie te wyjaśnia dr hab. Marcin Majewski - teolog, biblista, wykładowca na UPJPII i UJ w Krakowie.
Czy ewangeliczne opisy okoliczności narodzenia Jezusa można uznać za historyczne? Jak rozumieć sprzeczności między ewangelistami? Czy tradycje kolędy w swoich treściach odzwierciedlają prawdę o Bożym Narodzeniu? Kwestie te wyjaśnia dr hab. Marcin Majewski - teolog, biblista, wykładowca na UPJPII i UJ w Krakowie.
Według niektórych wierzeń, narodzinom ważnej postaci towarzyszy pojawienie się gwiazdy na niebie. W różnych ludowych fantazjach posuwano się jeszcze dalej. Uważano, że każdy człowiek ma swoją własną gwiazdę i gdy umiera, to ta gwiazda gaśnie. Już Pliniusz Stary (I wiek) w swojej Historii Naturalnej przeciwstawiał się takim romantycznym, wysnutym z palca i pochodzącym ze starożytnej Mezopotamii poglądom. Jednak te odwieczne, barwne, lecz bałamutne bajki znalazły tak podatny grunt w umysłach pobożnych Greków i Rzymian, że podważanie ich traktowano, jako oznakę prymitywizmu.
Według niektórych wierzeń, narodzinom ważnej postaci towarzyszy pojawienie się gwiazdy na niebie. W różnych ludowych fantazjach posuwano się jeszcze dalej. Uważano, że każdy człowiek ma swoją własną gwiazdę i gdy umiera, to ta gwiazda gaśnie. Już Pliniusz Stary (I wiek) w swojej Historii Naturalnej przeciwstawiał się takim romantycznym, wysnutym z palca i pochodzącym ze starożytnej Mezopotamii poglądom. Jednak te odwieczne, barwne, lecz bałamutne bajki znalazły tak podatny grunt w umysłach pobożnych Greków i Rzymian, że podważanie ich traktowano, jako oznakę prymitywizmu.
NCA / ml
W poniedziałek 21 grudnia uważnie patrz w niebo. Druga taka okazja szybko się nie powtórzy.
W poniedziałek 21 grudnia uważnie patrz w niebo. Druga taka okazja szybko się nie powtórzy.
DEON.pl / pk
Nikt nie wyobraża sobie kolacji wigilijnej bez Pierwszej Gwiazdki. Dlatego przygotowaliśmy dla was infografikę, dzięki której sprawdzicie, o której możecie wypatrywać jej na niebie w swojej okolicy.
Nikt nie wyobraża sobie kolacji wigilijnej bez Pierwszej Gwiazdki. Dlatego przygotowaliśmy dla was infografikę, dzięki której sprawdzicie, o której możecie wypatrywać jej na niebie w swojej okolicy.
KAI / kk
Czym była Gwiazda Betlejemska? Kometą, supernovą, koniunkcją planet? Czy w ogóle istniała?
Czym była Gwiazda Betlejemska? Kometą, supernovą, koniunkcją planet? Czy w ogóle istniała?
Maskacjusz TV / kk
To nie przypadek, że właśnie tam na początku trafili Mędrcy udający się na spotkanie z Jezusem. Dlaczego? Wyjaśnia abp Ryś.
To nie przypadek, że właśnie tam na początku trafili Mędrcy udający się na spotkanie z Jezusem. Dlaczego? Wyjaśnia abp Ryś.
Kto mógł tak powiedzieć o Gwieździe Betlejemskiej? Jakiś postmodernista? A może liberał? Nic podobnego - to słowa samego Benedykta XVI.
Kto mógł tak powiedzieć o Gwieździe Betlejemskiej? Jakiś postmodernista? A może liberał? Nic podobnego - to słowa samego Benedykta XVI.
Barbara Derlicka / Wydawnictwo WAM
Król Melchior dobrze znał matematykę i astronomię. Kiedy wraz z przyjaciółmi - Kacprem i Baltazarem porównali własne obserwacje nieba z tym, co głosili prorocy, upewnili się, że nowa gwiazda zaprowadzi ich do miejsca narodzin Króla królów. Kierując się w jej stronę wyruszyli w daleką i pełną przygód podróż, by odnaleźć miejsce narodzin Dzieciątka i oddać Mu należny pokłon.
Król Melchior dobrze znał matematykę i astronomię. Kiedy wraz z przyjaciółmi - Kacprem i Baltazarem porównali własne obserwacje nieba z tym, co głosili prorocy, upewnili się, że nowa gwiazda zaprowadzi ich do miejsca narodzin Króla królów. Kierując się w jej stronę wyruszyli w daleką i pełną przygód podróż, by odnaleźć miejsce narodzin Dzieciątka i oddać Mu należny pokłon.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}