Piotr Janik SJ
Pan Jezus daje odpowiedź uczonemu w Prawie na pytanie, którego on nie zadał. Człowiek ów bowiem pytał, wystawiając Pana Jezusa na próbę. Był posiadaczem prawdy, we własnym przekonaniu. Znał odpowiedź.
Pan Jezus daje odpowiedź uczonemu w Prawie na pytanie, którego on nie zadał. Człowiek ów bowiem pytał, wystawiając Pana Jezusa na próbę. Był posiadaczem prawdy, we własnym przekonaniu. Znał odpowiedź.
Piotr Janik SJ
Jezus wysłał większą grupę uczniów z misją. Dał im polecania i zaopatrzył w pewność, że to, co rozpoczną On dokończy. Podobnie jak Jan Chrzciciel mieli głosić, że przybliżyło się królestwo Boże. Ich misja szła jednak dalej. Głosili, uzdrawiali i egzorcyzmowali w imię Jezusa.
Jezus wysłał większą grupę uczniów z misją. Dał im polecania i zaopatrzył w pewność, że to, co rozpoczną On dokończy. Podobnie jak Jan Chrzciciel mieli głosić, że przybliżyło się królestwo Boże. Ich misja szła jednak dalej. Głosili, uzdrawiali i egzorcyzmowali w imię Jezusa.
Nasza historia życia jest wielkim darem Boga, ale może ona jednocześnie stać się naszym balastem jeśli zostanie zabsolutyzowana. Bóg może nas podobnie jak to się stało z Abrahamem wezwać do zostawienie jej i udania się w Nim w nieznane.
Nasza historia życia jest wielkim darem Boga, ale może ona jednocześnie stać się naszym balastem jeśli zostanie zabsolutyzowana. Bóg może nas podobnie jak to się stało z Abrahamem wezwać do zostawienie jej i udania się w Nim w nieznane.
Robert Grzywacz SJ
Słowa ewangelisty Łukasza wprowadzają nas w ciekawy paradoks: Gdy Jezus modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie… W odosobnieniu, samotności Jezusowi towarzyszą uczniowie. Jezus zaprasza uczniów do swojej samotności, do swojego bycia sam na sam z Ojcem na modlitwie. Jeśli chcę podążać za Nim drogą ucznia, to i mnie Jezus do takiej bliskości zaprasza.
Słowa ewangelisty Łukasza wprowadzają nas w ciekawy paradoks: Gdy Jezus modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie… W odosobnieniu, samotności Jezusowi towarzyszą uczniowie. Jezus zaprasza uczniów do swojej samotności, do swojego bycia sam na sam z Ojcem na modlitwie. Jeśli chcę podążać za Nim drogą ucznia, to i mnie Jezus do takiej bliskości zaprasza.
Głównym przesłaniem dzisiejszej Ewangelii jest podstawowa prawda chrześcijańskiej wiary, że Bóg jest zawsze pierwszy w okazywaniu bezgranicznej miłości człowiekowi. Jakże inna jest postawa faryzeusza. On jest pełen siebie samego, zadufany w sobie, nie uznaje darów Pana, nie uświadamia sobie, że jest ciągle przez Niego obdarowywany. Co więcej, jest przekonany, że to on właśnie coś Bogu ofiaruje. Pan nie był na pierwszym miejscu w jego życiu.
Głównym przesłaniem dzisiejszej Ewangelii jest podstawowa prawda chrześcijańskiej wiary, że Bóg jest zawsze pierwszy w okazywaniu bezgranicznej miłości człowiekowi. Jakże inna jest postawa faryzeusza. On jest pełen siebie samego, zadufany w sobie, nie uznaje darów Pana, nie uświadamia sobie, że jest ciągle przez Niego obdarowywany. Co więcej, jest przekonany, że to on właśnie coś Bogu ofiaruje. Pan nie był na pierwszym miejscu w jego życiu.
Piotr Janik SJ
Czy Bóg troszczy się o każdego człowieka, o ciebie, o mnie? W taki sposób Bóg napomina ustami Izajasza lud wybrany: "Zaprawiajcie się w dobrem! Troszczcie się o sprawiedliwość, wspomagajcie uciśnionego, oddajcie słuszność sierocie, w obronie wdowy stawajcie!"
Czy Bóg troszczy się o każdego człowieka, o ciebie, o mnie? W taki sposób Bóg napomina ustami Izajasza lud wybrany: "Zaprawiajcie się w dobrem! Troszczcie się o sprawiedliwość, wspomagajcie uciśnionego, oddajcie słuszność sierocie, w obronie wdowy stawajcie!"
Robert Grzywacz SJ
Jezus mówi do swoich uczniów, mówi także do mnie: "Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz jeszcze znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy". Fizyczna obecność Jezusa pośród uczniów była dla nich przeszkodą w dojściu do całej prawdy.
Jezus mówi do swoich uczniów, mówi także do mnie: "Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz jeszcze znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy". Fizyczna obecność Jezusa pośród uczniów była dla nich przeszkodą w dojściu do całej prawdy.
Piotr Janik SJ
Wraz z Zesłaniem Ducha Świętego rozpoczyna się nowy etap historii zbawienia. W Jezusie z Nazaretu Bóg dał się poznać i pokochać. Darem Jego Miłości jest właśnie Duch Święty - nowa obecność Boga pośród swego ludu. Bóg nie ograniczył tego poznania i miłości do jednego narodu, lecz ukazał, że "w każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje sprawiedliwie". (Dz 10, 35)
Wraz z Zesłaniem Ducha Świętego rozpoczyna się nowy etap historii zbawienia. W Jezusie z Nazaretu Bóg dał się poznać i pokochać. Darem Jego Miłości jest właśnie Duch Święty - nowa obecność Boga pośród swego ludu. Bóg nie ograniczył tego poznania i miłości do jednego narodu, lecz ukazał, że "w każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje sprawiedliwie". (Dz 10, 35)
Artur Wenner SJ
Jezus Chrystus siedzi po prawicy Ojca nie tylko jako Bóg, Syn Boży, ale także jako człowiek. Jezus wstąpił do nieba z ciałem. Jego ciało jest uwielbione, ale jest ciałem.
Jezus Chrystus siedzi po prawicy Ojca nie tylko jako Bóg, Syn Boży, ale także jako człowiek. Jezus wstąpił do nieba z ciałem. Jego ciało jest uwielbione, ale jest ciałem.
Tomasz Fiedler SJ
Po wyjściu Judasza z wieczernika Jezus powiedział: Syn Człowieczy został teraz otoczony chwałą, a w Nim Bóg został chwałą otoczony. Jeżeli Bóg został w Nim otoczony chwałą, to i Bóg Go otoczy chwałą w sobie samym, i to zaraz Go chwałą otoczy.
Po wyjściu Judasza z wieczernika Jezus powiedział: Syn Człowieczy został teraz otoczony chwałą, a w Nim Bóg został chwałą otoczony. Jeżeli Bóg został w Nim otoczony chwałą, to i Bóg Go otoczy chwałą w sobie samym, i to zaraz Go chwałą otoczy.
Robert Grzywacz SJ
Jakiekolwiek są moje pragnienia i oczekiwania, które towarzyszą mi w tej modlitwie, przede wszystkim chcę, żeby była ona inspirującym spotkaniem, a nie bezpłodnym monologiem. Chcę więc usłyszeć to, co Pan ma mi do powiedzenia.
Jakiekolwiek są moje pragnienia i oczekiwania, które towarzyszą mi w tej modlitwie, przede wszystkim chcę, żeby była ona inspirującym spotkaniem, a nie bezpłodnym monologiem. Chcę więc usłyszeć to, co Pan ma mi do powiedzenia.
Piotr Janik SJ
Powrót do Galilei, to z jednej strony jakby powrót do początku, do pierwszych momentów powołania, niezatartych wspomnień i przeżyć. Ale to również nowy początek wyznaczony przez Zmartwychwstanie.
Powrót do Galilei, to z jednej strony jakby powrót do początku, do pierwszych momentów powołania, niezatartych wspomnień i przeżyć. Ale to również nowy początek wyznaczony przez Zmartwychwstanie.
Jezus w Niedzielę Miłosierdzia zatrzymuje się pośródnas. Nie pokazuje swojej wyższości. On zniża się do człowieka i mówi: niech w twoim sercu zapanuje mój pokój. On, podobnie jak zalęknionym uczniom nie wyrzuca, że Go opuścili.
Jezus w Niedzielę Miłosierdzia zatrzymuje się pośródnas. Nie pokazuje swojej wyższości. On zniża się do człowieka i mówi: niech w twoim sercu zapanuje mój pokój. On, podobnie jak zalęknionym uczniom nie wyrzuca, że Go opuścili.
Robert Grzywacz SJ
Jezus zmierza z Galilei do Jerozolimy. W swej podróży pnie się wzwyż nie tylko fizycznie. Idzie na spotkanie najważniejszego, szczytowego momentu Jego ziemskiego życia: momentu, na który przyszedł. Momentu największej próby. Ale i przejścia z tego świata do Ojca. Co czuje Jezus, zbliżając się do Jerozolimy, zmagając się z wysiłkiem fizycznej i duchowej wspinaczki? O czym myśli? Mogę Go o to teraz zapytać, wczuć się w Jego stan ducha… A jak ja podchodzę do ważnych, decydujących chwil w moim życiu?
Jezus zmierza z Galilei do Jerozolimy. W swej podróży pnie się wzwyż nie tylko fizycznie. Idzie na spotkanie najważniejszego, szczytowego momentu Jego ziemskiego życia: momentu, na który przyszedł. Momentu największej próby. Ale i przejścia z tego świata do Ojca. Co czuje Jezus, zbliżając się do Jerozolimy, zmagając się z wysiłkiem fizycznej i duchowej wspinaczki? O czym myśli? Mogę Go o to teraz zapytać, wczuć się w Jego stan ducha… A jak ja podchodzę do ważnych, decydujących chwil w moim życiu?
W ubiegłą niedzielę kontemplowaliśmy Boga Miłosiernego słuchając przypowieści o synu marnotrawnym. Dzisiaj Pan Jezus ukazuje nam Oblicze pełne miłości i zrozumienia dla ludzkiej słabości. On wiedział, co znajdowało się w sercu kobiety, którą przyprowadzili do Niego faryzeusze. On także sprawił, że także oni mieli okazję, by odkryć i uznać swój własny grzech.
W ubiegłą niedzielę kontemplowaliśmy Boga Miłosiernego słuchając przypowieści o synu marnotrawnym. Dzisiaj Pan Jezus ukazuje nam Oblicze pełne miłości i zrozumienia dla ludzkiej słabości. On wiedział, co znajdowało się w sercu kobiety, którą przyprowadzili do Niego faryzeusze. On także sprawił, że także oni mieli okazję, by odkryć i uznać swój własny grzech.
Tomasz Fiedler SJ
Jezus wziął z sobą Piotra, Jana i Jakuba i wyszedł na górę, aby się modlić. Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe. A oto dwóch mężów rozmawiało z Nim. Byli to Mojżesz i Eliasz. Ukazali się oni w chwale i mówili o Jego odejściu, którego miał dokonać w Jerozolimie.
Jezus wziął z sobą Piotra, Jana i Jakuba i wyszedł na górę, aby się modlić. Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe. A oto dwóch mężów rozmawiało z Nim. Byli to Mojżesz i Eliasz. Ukazali się oni w chwale i mówili o Jego odejściu, którego miał dokonać w Jerozolimie.
Piotr Janik SJ
Słowo "pustynia" niesie wiele znaczeń i dobrze jest się przy nim nieco zatrzymać. Pustynia oznacza najogólniej brak czegokolwiek - można w tym miejscu nazwać sobie różne rzeczy, które trzeba pozostawić, czy których po prostu nie ma, również tych podstawowych dla życia jak chleb i woda - jest przez to synonimem śmierci.
Słowo "pustynia" niesie wiele znaczeń i dobrze jest się przy nim nieco zatrzymać. Pustynia oznacza najogólniej brak czegokolwiek - można w tym miejscu nazwać sobie różne rzeczy, które trzeba pozostawić, czy których po prostu nie ma, również tych podstawowych dla życia jak chleb i woda - jest przez to synonimem śmierci.
Robert Grzywacz SJ
Szymon wie, że wezwanie Jezusa sprzeciwia się zdrowemu rozsądkowi. Jest doświadczonym rybakiem. I jego bogate doświadczenie podpowiada mu, że po całonocnej porażce, angażującej wszystkie siły i zdolności, trudno oczekiwać sukcesu za dnia.
Szymon wie, że wezwanie Jezusa sprzeciwia się zdrowemu rozsądkowi. Jest doświadczonym rybakiem. I jego bogate doświadczenie podpowiada mu, że po całonocnej porażce, angażującej wszystkie siły i zdolności, trudno oczekiwać sukcesu za dnia.
Artur Wenner SJ
Gdy Jezus przemawiał "oczy wszystkich w synagodze były w Nim utkwione". Takie oczy ma człowiek, który się czegoś spodziewa. Jezus jest przyjęty pozytywnie wtedy, gdy odpowiada na ludzkie oczekiwania. Jednak zaraz pojawia się zdziwienie i powątpiewanie. Pomiędzy wypowiedzianym przez Boga słowem, a człowiekiem mogą pojawić się liczne przeszkody.
Gdy Jezus przemawiał "oczy wszystkich w synagodze były w Nim utkwione". Takie oczy ma człowiek, który się czegoś spodziewa. Jezus jest przyjęty pozytywnie wtedy, gdy odpowiada na ludzkie oczekiwania. Jednak zaraz pojawia się zdziwienie i powątpiewanie. Pomiędzy wypowiedzianym przez Boga słowem, a człowiekiem mogą pojawić się liczne przeszkody.
Artur Wenner SJ
W roku liturgicznym "C" będziemy czytali Ewangelię św. Łukasza. Św. Paweł mówi o nim: "lekarz umiłowany". Łukasz był człowiekiem starannie wykształconym. Znakomicie znał ówczesną literaturę.
W roku liturgicznym "C" będziemy czytali Ewangelię św. Łukasza. Św. Paweł mówi o nim: "lekarz umiłowany". Łukasz był człowiekiem starannie wykształconym. Znakomicie znał ówczesną literaturę.