Tomasz Fiedler SJ
W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi da Niego: "Nie mają już wina". Jezus Jej odpowiedział: "Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja?" Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: "Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie".
W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi da Niego: "Nie mają już wina". Jezus Jej odpowiedział: "Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja?" Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: "Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie".
Pan przyjmując chrzest od Jana Chrzciciela, solidaryzuje się z każdym grzesznikiem pragnącym nawrócenia i odnowienia swego życia. Obmycie wodą jest tu znakiem tej wewnętrznej przemiany. Pan Jezus daje nam dzisiaj przykład, byśmy nie bali się wchodzić razem z Nim do Jordanu. Woda, która obmywa człowieka z grzechowego brudu jest też symbolem śmierci i bezsilności człowieka, kiedy zdany jest jedynie na siebie samego.
Pan przyjmując chrzest od Jana Chrzciciela, solidaryzuje się z każdym grzesznikiem pragnącym nawrócenia i odnowienia swego życia. Obmycie wodą jest tu znakiem tej wewnętrznej przemiany. Pan Jezus daje nam dzisiaj przykład, byśmy nie bali się wchodzić razem z Nim do Jordanu. Woda, która obmywa człowieka z grzechowego brudu jest też symbolem śmierci i bezsilności człowieka, kiedy zdany jest jedynie na siebie samego.
Robert Grzywacz SJ
Mędrcy widzą na Wschodzie gwiazdę, która budzi w nich pragnienie poznania tego, co ona zwiastuje - poznania Tego, na którego wskazuje. To nowe światło rodzi w nich twórczy niepokój, wyrywa ich ze "świętego spokoju" codziennej krzątaniny. Wzmaga pragnienie czegoś więcej, niejako "poszerza" ich serca, tak iż stają się gotowi wyruszyć w drogę.
Mędrcy widzą na Wschodzie gwiazdę, która budzi w nich pragnienie poznania tego, co ona zwiastuje - poznania Tego, na którego wskazuje. To nowe światło rodzi w nich twórczy niepokój, wyrywa ich ze "świętego spokoju" codziennej krzątaniny. Wzmaga pragnienie czegoś więcej, niejako "poszerza" ich serca, tak iż stają się gotowi wyruszyć w drogę.
Piotr Janik SJ
Było to na Święto Paschy. Józef i Maryja udają się zwyczajem świątecznym. Podtrzymują tradycję zapisaną w księdze Wj 23,17; 34,23 i Pwt 16,16. Wiara przodków jest dla nich żywą Tradycją, tym co określa ich życie, nie zaś tym, co ich krępuje, co należy odrzucić. Z wiarą związane są obietnice Boże i prowadzi ona do ich spełnienia.
Było to na Święto Paschy. Józef i Maryja udają się zwyczajem świątecznym. Podtrzymują tradycję zapisaną w księdze Wj 23,17; 34,23 i Pwt 16,16. Wiara przodków jest dla nich żywą Tradycją, tym co określa ich życie, nie zaś tym, co ich krępuje, co należy odrzucić. Z wiarą związane są obietnice Boże i prowadzi ona do ich spełnienia.
Tomasz Fiedler SJ
Gdy Jan nauczał nad Jordanem, pytały go tłumy: "Cóż mamy czynić?" On im odpowiadał: "Kto ma dwie suknie, niech jedną da temu, który nie ma; a kto ma żywność, niech tak samo czyni".
Gdy Jan nauczał nad Jordanem, pytały go tłumy: "Cóż mamy czynić?" On im odpowiadał: "Kto ma dwie suknie, niech jedną da temu, który nie ma; a kto ma żywność, niech tak samo czyni".
Robert Grzywacz SJ
Te moce niebios, które na co dzień gwarantują nam stały rytm życia - że po nocy nastaje dzień, a po zimie wiosna - te moce doznają wstrząsu, zachwieją się pod wpływem mocy większej: wobec Osoby Jezusa.
Te moce niebios, które na co dzień gwarantują nam stały rytm życia - że po nocy nastaje dzień, a po zimie wiosna - te moce doznają wstrząsu, zachwieją się pod wpływem mocy większej: wobec Osoby Jezusa.
Stańmy w obliczu Chrystusa, Króla Wszechświata, który swoją potęgą miłości i prawdy usuwa z naszych serc wszystko, co sprzeciwia Jego woli. Zapragnijmy przyłączyć się do tych, którzy w Kościele prowadzą duchową walkę pod Sztandarem Krzyża. Prośmy Jezusa, by On - Książę Pokoju - sam królował w naszych sercach i napełniał nas swoją radością.
Stańmy w obliczu Chrystusa, Króla Wszechświata, który swoją potęgą miłości i prawdy usuwa z naszych serc wszystko, co sprzeciwia Jego woli. Zapragnijmy przyłączyć się do tych, którzy w Kościele prowadzą duchową walkę pod Sztandarem Krzyża. Prośmy Jezusa, by On - Książę Pokoju - sam królował w naszych sercach i napełniał nas swoją radością.
Artur Wenner SJ
Słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku. Gwiazdy będą padać z nieba i moce na niebie zostaną wstrząśnięte. Trudne są to słowa. Budzą niepokój, trwogę. Wielkie znaki na niebie. To są wszystko znaki poprzedzające koniec.
Słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku. Gwiazdy będą padać z nieba i moce na niebie zostaną wstrząśnięte. Trudne są to słowa. Budzą niepokój, trwogę. Wielkie znaki na niebie. To są wszystko znaki poprzedzające koniec.
Piotr Janik SJ
Człowiek patrzy na to, co widoczne dla oczu, Pan natomiast patrzy na serce" (1 Sm 16,7), "Nie ma stworzenia, które by było przed Nim niewidzialne, przeciwnie, wszystko odkryte i odsłonięte jest przed oczami Tego, któremu musimy zdać rachunek" (Hbr 4, 13).
Człowiek patrzy na to, co widoczne dla oczu, Pan natomiast patrzy na serce" (1 Sm 16,7), "Nie ma stworzenia, które by było przed Nim niewidzialne, przeciwnie, wszystko odkryte i odsłonięte jest przed oczami Tego, któremu musimy zdać rachunek" (Hbr 4, 13).
Tomasz Fiedler SJ
Gdy Jezus wraz z uczniami i sporym tłumem wychodził z Jerycha, niewidomy żebrak, Bartymeusz, syn Tymeusza, siedział przy drodze. Ten słysząc, że to jest Jezus z Nazaretu, zaczął wołać: Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną
Gdy Jezus wraz z uczniami i sporym tłumem wychodził z Jerycha, niewidomy żebrak, Bartymeusz, syn Tymeusza, siedział przy drodze. Ten słysząc, że to jest Jezus z Nazaretu, zaczął wołać: Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną
Robert Grzywacz SJ
Jezus słucha uważnie, choć Jego twarz przybiera taki wyraz jak u kogoś, kto nie czuje się zrozumiany. Zaczyna łagodnie tłumaczyć Janowi i Jakubowi, że nie chodzi Mu o to, żeby Jego uczniowie martwili się o swoją pozycję. Bo jak wówczas przejdą próbę, która jest przed Nim, a która ich również czeka? Czy nie zwątpią w obliczu cierpienia?...
Jezus słucha uważnie, choć Jego twarz przybiera taki wyraz jak u kogoś, kto nie czuje się zrozumiany. Zaczyna łagodnie tłumaczyć Janowi i Jakubowi, że nie chodzi Mu o to, żeby Jego uczniowie martwili się o swoją pozycję. Bo jak wówczas przejdą próbę, która jest przed Nim, a która ich również czeka? Czy nie zwątpią w obliczu cierpienia?...
Piotr Janik SJ
Jezus dostrzegł w tym człowieku i docenił zapał i dobrą wolę. Młodzieniec posiadał wielkie pragnienia... i niewątpliwie odwagę, kierując do Jezusa to zapytanie. Stanął przed Jezusem, ale czy do Niego faktycznie przyszedł, czy Jego szukał?
Jezus dostrzegł w tym człowieku i docenił zapał i dobrą wolę. Młodzieniec posiadał wielkie pragnienia... i niewątpliwie odwagę, kierując do Jezusa to zapytanie. Stanął przed Jezusem, ale czy do Niego faktycznie przyszedł, czy Jego szukał?
Polega ona na modlitewnej refleksji w oparciu o Pismo święte. Możemy wziąć np. za temat naszej medytacji wesele w Kanie Galilejskiej (zob. J 2, 1-12). Najpierw trzeba uważnie przeczytać tekst Ewangelii. Następnie możemy skorzystać z jakiegoś biblijnego komentarza czy konferencji omawiającej ten temat. Warto wypisać sobie w punktach te wyrażenia czy stwierdzenia uczestników sceny: Pana Jezusa, Maryi czy sług, które mnie poruszają.
Polega ona na modlitewnej refleksji w oparciu o Pismo święte. Możemy wziąć np. za temat naszej medytacji wesele w Kanie Galilejskiej (zob. J 2, 1-12). Najpierw trzeba uważnie przeczytać tekst Ewangelii. Następnie możemy skorzystać z jakiegoś biblijnego komentarza czy konferencji omawiającej ten temat. Warto wypisać sobie w punktach te wyrażenia czy stwierdzenia uczestników sceny: Pana Jezusa, Maryi czy sług, które mnie poruszają.