Ignacjańskie spotkania ze Słowem Mk 10,2-16
Polega ona na modlitewnej refleksji w oparciu o Pismo święte. Możemy wziąć np. za temat naszej medytacji wesele w Kanie Galilejskiej (zob. J 2, 1-12). Najpierw trzeba uważnie przeczytać tekst Ewangelii. Następnie możemy skorzystać z jakiegoś biblijnego komentarza czy konferencji omawiającej ten temat. Warto wypisać sobie w punktach te wyrażenia czy stwierdzenia uczestników sceny: Pana Jezusa, Maryi czy sług, które mnie poruszają.
Na samym początku medytacji św. Ignacy zachęca nas, byśmy stanęli przed Boskim Majestatem, ze świadomością, że Bóg o nas pamięta (por. Ps 8), przenika i zna każdego z nas (por. Ps 139). Następnie należy prosić o czystą intencję podczas medytacji tak, by wszystkie nasze zamiary, pragnienia były ukierunkowane na Boga i na Jego chwałę (por. ĆD, 46). To właśnie podczas medytacji możemy odczuć wielkość Boga i swoją nędzę wynikającą z naszej grzeszności.
Dla św. Ignacego bardzo ważną czynnością modlącego się, jest wyobrażenie sobie miejsce i okoliczności biblijnej historii, co może pomóc w ożywieniu naszej modlitwy. Do tego wyobrażenia należy zawsze powracać zwłaszcza w chwilach rozproszenia. W "instrukcji" do medytacji św. Ignacy umieszcza też prośbę o owoc rozmyślania (por. ĆD, 104), która dostosowana jest do danego etapu Ćwiczeń Duchownych.
Rozważanie o. Marka Wójtowicza SJ
[-2012.10.04-marekwojtowiczsj-konferencja.mp3-]
Modlitwa w oparciu o trzy władze duszy
Trzy władze duszy to w tradycji chrześcijańskiej pamięć, rozum i wola. Św. Augustyn widział w nich Obraz Trójcy Świętej odciśnięty w duszy chrześcijanina. Pamięć odnosi się do Stwórcy, rozum do Słowa, które stało się ciałem, zaś wola do działania Ducha Świętego. Św. Ignacy nawiązując do tej tradycji zachęca rekolektanta, by używał pamięci, przypominając sobie rozważaną historię biblijną. Jest to ważne na samym początku medytacji. Ilekroć w trakcie modlitwy tracimy główny wątek modlitwy (wpływ nieuniknionych rozproszeń…), należy na nowo powrócić do natchnionego tekstu lub do zanotowanych w zeszycie punktów (warto robić notatki).
Praca naszego rozumu w trakcie odprawiania medytacji polega na uważnym rozważanie podanych treści, które do mnie przemówiły w danej historii biblijnej. Nie chodzi tutaj o jakąś intelektualną przygodę, ale o pokorne odkrywanie Bożej prawdy i światła, które może oświetlić duchową sytuację mojego życia.
Używanie naszej woli podczas rozważania polega na stawianiu sobie pytań: Co się rodzi w moim sercu, jakie uczucia. Jakie są moje postanowienia, co pragnę w moim życiu zmienić? To tutaj kształtować się mogą moje postawy i utrwalać wartości ważne, by moja modlitwa owocowała także przez styl mojego życia i dobre czyny.
Z Ewangelii wg św. Marka (Mk 10, 2-16)
Przystąpili do Niego faryzeusze i chcąc Go wystawić na próbę, pytali Go, czy wolno mężowi oddalić żonę. Odpowiadając zapytał ich: "Co wam nakazał Mojżesz?" Oni rzekli: "Mojżesz pozwolił napisać list rozwodowy i oddalić". Wówczas Jezus rzekł do nich: "Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych napisał wam to przykazanie. Lecz na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: >dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela!" W domu uczniowie raz jeszcze pytali Go o to. Powiedział im: "Kto oddala żonę swoją, a bierze inną, popełnia cudzołóstwo względem niej. I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo". Przynosili Mu również dzieci, żeby ich dotknął lecz uczniowie szorstko zabraniali im tego. A Jezus, widząc to, oburzył się i rzekł do nich: "Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego". I biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je.
Skomentuj artykuł