KAI / slo
Tylko osobista perswazja kogoś o wielkim autorytecie mogłaby skłonić kard. Mahony’ego do rezygnacji z udziału w zbliżającym się konklawe - stwierdził tak kard. Velasio De Paolis CS, były przewodniczący Prefektury Spraw Ekonomicznych Stolicy Apostolskiej.
Tylko osobista perswazja kogoś o wielkim autorytecie mogłaby skłonić kard. Mahony’ego do rezygnacji z udziału w zbliżającym się konklawe - stwierdził tak kard. Velasio De Paolis CS, były przewodniczący Prefektury Spraw Ekonomicznych Stolicy Apostolskiej.
KAI / drr
Ostatnim dokumentem pontyfikatu Benedykta XVI będzie motu proprio, pozwalające kardynałom na przyspieszenie rozpoczęcia konklawe - twierdzi znany włoski watykanista Andrea Tornielli. Przypomina, że będzie to druga modyfikacja jakiej Benedykt XVI dokona w konstytucji apostolskiej Jana Pawła II z 1996 r. "Universi Dominici gregis".
Ostatnim dokumentem pontyfikatu Benedykta XVI będzie motu proprio, pozwalające kardynałom na przyspieszenie rozpoczęcia konklawe - twierdzi znany włoski watykanista Andrea Tornielli. Przypomina, że będzie to druga modyfikacja jakiej Benedykt XVI dokona w konstytucji apostolskiej Jana Pawła II z 1996 r. "Universi Dominici gregis".
PAP / slo
Benedykt XVI zmieni konstytucję apostolską tak, aby konklawe mogło rozpocząć się wcześniej niż w 15. dniu wakatu w Stolicy Apostolskiej - podała w niedzielę "La Repubblica". Nieoficjalnie mówi się, że konklawe może zacząć się 5 lub 10 marca.
Benedykt XVI zmieni konstytucję apostolską tak, aby konklawe mogło rozpocząć się wcześniej niż w 15. dniu wakatu w Stolicy Apostolskiej - podała w niedzielę "La Repubblica". Nieoficjalnie mówi się, że konklawe może zacząć się 5 lub 10 marca.
KAI / mh
Z pewnością będziemy zaskoczeni wyborem kolejnego papieża - mówi KAI abp Henryk Hoser, który dużą część swego kapłańskiego życia spędził w Afryce. Wskazuje na kilku kandydatów z Afryki, dodając, że "być może ktoś, kto pochodzi z kontynentu, gdzie Kościół przeżywa wzrost, będzie odpowiednim papieżem w dzisiejszych czasach".
Z pewnością będziemy zaskoczeni wyborem kolejnego papieża - mówi KAI abp Henryk Hoser, który dużą część swego kapłańskiego życia spędził w Afryce. Wskazuje na kilku kandydatów z Afryki, dodając, że "być może ktoś, kto pochodzi z kontynentu, gdzie Kościół przeżywa wzrost, będzie odpowiednim papieżem w dzisiejszych czasach".
KAI / mh
Według stanu na 15 lutego Kolegium Kardynalskie liczy 209 członków, z których 118 nie skończyło jeszcze 80 lat i tym samym mogą wziąć udział w konklawe, które zbierze się ok. 15 marca. Ale 26 bm. 80-latkiem stanie się emerytowany arcybiskup większy kijowsko-halicki kard. Lubomyr Huzar, który w ten sposób straci prawa wyborcze. 5 marca, czyli już w okresie sede vacante, to znaczy opuszczonej Stolicy Apostolskiej, wiek ten osiągnie kard. Walter Kasper z Niemiec, ale nie będzie to miało wpływu na liczbę elektorów, gdyż liczy się czas przed tym stanem.
Według stanu na 15 lutego Kolegium Kardynalskie liczy 209 członków, z których 118 nie skończyło jeszcze 80 lat i tym samym mogą wziąć udział w konklawe, które zbierze się ok. 15 marca. Ale 26 bm. 80-latkiem stanie się emerytowany arcybiskup większy kijowsko-halicki kard. Lubomyr Huzar, który w ten sposób straci prawa wyborcze. 5 marca, czyli już w okresie sede vacante, to znaczy opuszczonej Stolicy Apostolskiej, wiek ten osiągnie kard. Walter Kasper z Niemiec, ale nie będzie to miało wpływu na liczbę elektorów, gdyż liczy się czas przed tym stanem.
Konklawe rozpocznie się nie wcześniej niż 15 marca i nie później niż 20. Będą mogli w nim uczestniczyć ci kardynałowie, którzy w dniu rozpoczęcia sede vacante nie ukończyli 80. roku życia.
Konklawe rozpocznie się nie wcześniej niż 15 marca i nie później niż 20. Będą mogli w nim uczestniczyć ci kardynałowie, którzy w dniu rozpoczęcia sede vacante nie ukończyli 80. roku życia.
KAI / psd
Od pewnego czasu watykaniści zastanawiali się, kto mógłby zastąpić Benedykta XVI na Stolicy Piotrowej.
Od pewnego czasu watykaniści zastanawiali się, kto mógłby zastąpić Benedykta XVI na Stolicy Piotrowej.
KAI / pz
Konklawe, które wybierze następcę Benedykta XVI będzie miało bezprecedensowy charakter, a liczba jego uczestników zależy od tego kiedy się ono rozpocznie.
Konklawe, które wybierze następcę Benedykta XVI będzie miało bezprecedensowy charakter, a liczba jego uczestników zależy od tego kiedy się ono rozpocznie.
PAP / pz
Konklawe rozpocznie się po 15 marca - wynika z przepisów konstytucji Universi Dominici Gregis o wakacie Stolicy Apostolskiej i wyborze biskupa rzymskiego, wydanej przez Jana Pawła II. Następcę Benedykta XVI wybiorą głównie mianowani przez niego kardynałowie.
Konklawe rozpocznie się po 15 marca - wynika z przepisów konstytucji Universi Dominici Gregis o wakacie Stolicy Apostolskiej i wyborze biskupa rzymskiego, wydanej przez Jana Pawła II. Następcę Benedykta XVI wybiorą głównie mianowani przez niego kardynałowie.
Papież ogłosił 6 stycznia 2012 roku nazwiska 22 nowych kardynałów. Co ciekawe, pośród nich zdecydowanie dominują biskupi z Europy, a zwłaszcza Włosi i biskupi zajmujący różne stanowiska w watykańskich dykasteriach. Tylko 3 kardynałów pochodzi spoza Europy i obu Ameryk.
Papież ogłosił 6 stycznia 2012 roku nazwiska 22 nowych kardynałów. Co ciekawe, pośród nich zdecydowanie dominują biskupi z Europy, a zwłaszcza Włosi i biskupi zajmujący różne stanowiska w watykańskich dykasteriach. Tylko 3 kardynałów pochodzi spoza Europy i obu Ameryk.
PAP / KAI / drr
Podziw, uznanie czy wręcz zachwyt włoskich komentatorów wywołał film "Habemus papam" Nanniego Morettiego, który w piątek wszedł na ekrany kin we Włoszech. Pojawiają się nawet opinie, że film z Michelem Piccoli i Jerzym Stuhrem to arcydzieło.
Podziw, uznanie czy wręcz zachwyt włoskich komentatorów wywołał film "Habemus papam" Nanniego Morettiego, który w piątek wszedł na ekrany kin we Włoszech. Pojawiają się nawet opinie, że film z Michelem Piccoli i Jerzym Stuhrem to arcydzieło.
Współczesna kultura zachodnioeuropejska stała się szczególną przestrzenią deptania tego, co święte. Wojującym ateistom udaje się bezkarnie profanować wartości drogie chrześcijanom. Czy mamydać się zastraszyć, pozwolić obrażać nasze uczucia religijne i zniszczyć przejawy szacunku dla sacrum?
Współczesna kultura zachodnioeuropejska stała się szczególną przestrzenią deptania tego, co święte. Wojującym ateistom udaje się bezkarnie profanować wartości drogie chrześcijanom. Czy mamydać się zastraszyć, pozwolić obrażać nasze uczucia religijne i zniszczyć przejawy szacunku dla sacrum?
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}