Kiedy pojawiają się projekty zmian, zawsze należy spodziewać się zamieszania, sprzeciwu, nawet sabotażu. Nie inaczej ma się rzecz z ruchem synodalnym, który ma być sposobem odnowy Kościoła, jaką podejmuje papież Franciszek. Z twierdzeniem, że odnowa jest potrzebna, zasadniczo zgadzają się wszyscy, ale wiele kontrowersji wywołuje to, co chcemy odnawiać i jakimi środkami. Gdy chodzi o sprawy ważne, zawsze dochodzi do jakiegoś zderzenia przekonań i odnosi się to również do Kościoła. W tego typu konfrontacji trzeba strzec się skrajnych stanowisk, które zwykle są jednostronne.
Kiedy pojawiają się projekty zmian, zawsze należy spodziewać się zamieszania, sprzeciwu, nawet sabotażu. Nie inaczej ma się rzecz z ruchem synodalnym, który ma być sposobem odnowy Kościoła, jaką podejmuje papież Franciszek. Z twierdzeniem, że odnowa jest potrzebna, zasadniczo zgadzają się wszyscy, ale wiele kontrowersji wywołuje to, co chcemy odnawiać i jakimi środkami. Gdy chodzi o sprawy ważne, zawsze dochodzi do jakiegoś zderzenia przekonań i odnosi się to również do Kościoła. W tego typu konfrontacji trzeba strzec się skrajnych stanowisk, które zwykle są jednostronne.
"Pierwotny, historyczny konserwatyzm był odpowiedzią na doświadczenie rewolucji, która głęboko zmieniła ówczesny świat i potrzebowała odpowiedzi, korekty, dopełnienia w postaci ostrożnego, ewolucyjnego i zakorzenionego w przeszłości myślowego prądu. Warto dziś zadać sobie pytanie, czy współczesny świat również nie pozostaje w procesie rewolucji (i to więcej niż jednej), która wymaga podobnego spojrzenia?" – pisze Tomasz Terlikowski w książce "Czy konserwatyzm ma przyszłość? Koniec Europy, jaką znamy", której fragment publikujemy.
"Pierwotny, historyczny konserwatyzm był odpowiedzią na doświadczenie rewolucji, która głęboko zmieniła ówczesny świat i potrzebowała odpowiedzi, korekty, dopełnienia w postaci ostrożnego, ewolucyjnego i zakorzenionego w przeszłości myślowego prądu. Warto dziś zadać sobie pytanie, czy współczesny świat również nie pozostaje w procesie rewolucji (i to więcej niż jednej), która wymaga podobnego spojrzenia?" – pisze Tomasz Terlikowski w książce "Czy konserwatyzm ma przyszłość? Koniec Europy, jaką znamy", której fragment publikujemy.
Drogi konserwatywnej prawicy i Kościoła hierarchicznego - choć z polskiej perspektywy nie zawsze to widać - rozchodzą się od jakiegoś czasu. Oba stanowiska odróżnia stosunek do migracji, do wielu kwestii bieżącej polityki międzynarodowej, a nawet do wojny w Ukrainie. Jednak to właśnie ta ostatnia pokazuje, że czasem warto wsłuchać się w konserwatywny punkt widzenia.
Drogi konserwatywnej prawicy i Kościoła hierarchicznego - choć z polskiej perspektywy nie zawsze to widać - rozchodzą się od jakiegoś czasu. Oba stanowiska odróżnia stosunek do migracji, do wielu kwestii bieżącej polityki międzynarodowej, a nawet do wojny w Ukrainie. Jednak to właśnie ta ostatnia pokazuje, że czasem warto wsłuchać się w konserwatywny punkt widzenia.
Proces laicyzacji dotyka całe polskie społeczeństwo. Polacy o prawicowych poglądach - zarówno tych konserwatywnych, jak narodowych czy po prostu chadecko-ludowych - nie są wolni od tego procesu. Jeśli coś ich różni od osób o bardziej lewicowo-liberalnych poglądach, to raczej sposób, w jaki się laicyzują, niż brak podlegania temu zjawisku.
Proces laicyzacji dotyka całe polskie społeczeństwo. Polacy o prawicowych poglądach - zarówno tych konserwatywnych, jak narodowych czy po prostu chadecko-ludowych - nie są wolni od tego procesu. Jeśli coś ich różni od osób o bardziej lewicowo-liberalnych poglądach, to raczej sposób, w jaki się laicyzują, niż brak podlegania temu zjawisku.
PAP / vaticannews / ml
"Jestem konserwatystą"- podkreślił papież w długiej rozmowie z dziennikarzami.
"Jestem konserwatystą"- podkreślił papież w długiej rozmowie z dziennikarzami.
KAI / kw
Na krótko przed przyjazdem papieża do Peru (19 stycznia) Kongregacja Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego ustanowiła 10 bm. zarząd komisaryczny dla działającej w tym kraju Sodalicji Życia Chrześcijańskiego.
Na krótko przed przyjazdem papieża do Peru (19 stycznia) Kongregacja Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego ustanowiła 10 bm. zarząd komisaryczny dla działającej w tym kraju Sodalicji Życia Chrześcijańskiego.
El Pais / Wojciech Bojanowski SJ / kw
Franciszek w wywiadzie zdradził, jak rozumie reformę w Kościele i na czym ma polegać "rewolucja".
Franciszek w wywiadzie zdradził, jak rozumie reformę w Kościele i na czym ma polegać "rewolucja".
Historycy obradują dziś w Watykanie o pontyfikacie św. Piusa X. "Chcemy przywrócić Kościołowi prawdę historyczną o tym Papieżu. Ze względu na potępienie modernizmu przypięto mu łatkę bezkompromisowego konserwatysty, w rzeczywistości był on jednym z największych reformatorów".
Historycy obradują dziś w Watykanie o pontyfikacie św. Piusa X. "Chcemy przywrócić Kościołowi prawdę historyczną o tym Papieżu. Ze względu na potępienie modernizmu przypięto mu łatkę bezkompromisowego konserwatysty, w rzeczywistości był on jednym z największych reformatorów".
Jarosław Gowin odszedł z Platformy Obywatelskiej i zamierza budować nową formację polityczną. To dobry ruch i dla posła z Krakowa, i dla Polski. Potrzebujemy bowiem prawicy konserwatywnej na poziomie wartości i gospodarczo liberalnej.
Jarosław Gowin odszedł z Platformy Obywatelskiej i zamierza budować nową formację polityczną. To dobry ruch i dla posła z Krakowa, i dla Polski. Potrzebujemy bowiem prawicy konserwatywnej na poziomie wartości i gospodarczo liberalnej.
„Polska The Times” / PAP / slo
Konserwatyzm to dziś wciąż pogląd przeważający w PO. Tylko jak Kaczyński podpala Polskę, to nie czas na walkę o in vitro! Parada Równości? Tej granicy w walce z PiS nie przekroczę, mówi wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski w rozmowie z „Polską The Times”.
Konserwatyzm to dziś wciąż pogląd przeważający w PO. Tylko jak Kaczyński podpala Polskę, to nie czas na walkę o in vitro! Parada Równości? Tej granicy w walce z PiS nie przekroczę, mówi wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski w rozmowie z „Polską The Times”.
PAP / wm
100 lat skończyłby w niedzielę, gdyby żył, Ronald Reagan, 40. prezydent USA (1981-1989), który zmarł w 2004 r. w wieku 93 lat, jeden z głównych aktorów historycznego dramatu stopniowego zakończenia zimnej wojny.
100 lat skończyłby w niedzielę, gdyby żył, Ronald Reagan, 40. prezydent USA (1981-1989), który zmarł w 2004 r. w wieku 93 lat, jeden z głównych aktorów historycznego dramatu stopniowego zakończenia zimnej wojny.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}