KAI
O potrzebie poszukiwania dobra, gdy stosujemy upomnienie braterskie mówił Ojciec Święty w rozważaniu przed niedzielną modlitwą „Anioł Pański”. Ta bowiem kwestia poruszana jest we fragmencie Ewangelii czytanym w XXIII niedzielę zwykłą roku A (Mt 18, 15-20).
O potrzebie poszukiwania dobra, gdy stosujemy upomnienie braterskie mówił Ojciec Święty w rozważaniu przed niedzielną modlitwą „Anioł Pański”. Ta bowiem kwestia poruszana jest we fragmencie Ewangelii czytanym w XXIII niedzielę zwykłą roku A (Mt 18, 15-20).
PAP
Papież Franciszek włączył 10 września 2023 r. do grona błogosławionych rodzinę Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich siedmioro dzieci, którzy zostali zamordowani 24 marca 1944 r. przez Niemców za ukrywanie Żydów. To pierwsza w historii beatyfikacja rodziny.
Papież Franciszek włączył 10 września 2023 r. do grona błogosławionych rodzinę Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich siedmioro dzieci, którzy zostali zamordowani 24 marca 1944 r. przez Niemców za ukrywanie Żydów. To pierwsza w historii beatyfikacja rodziny.
PAP / ml
Ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej Adam Kwiatkowski powiedział PAP, że niedzielna beatyfikacja rodziny Ulmów w Markowej będzie wielkim świętem Kościoła, a jednocześnie powodem Polaków do dumy. "To jeden z takich momentów, kiedy powinniśmy wysoko podnosić głowę i pamiętać o osobach ratujących Żydów podczas wojny"- dodał polski dyplomata.
Ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej Adam Kwiatkowski powiedział PAP, że niedzielna beatyfikacja rodziny Ulmów w Markowej będzie wielkim świętem Kościoła, a jednocześnie powodem Polaków do dumy. "To jeden z takich momentów, kiedy powinniśmy wysoko podnosić głowę i pamiętać o osobach ratujących Żydów podczas wojny"- dodał polski dyplomata.
Jezus w dzisiejszej Ewangelii mówi o upomnieniu braterskim. Pierwsza myśl, jaka mi przyszła do głowy, kiedy stanąłem przed tym tekstem z pytaniem „co Bóg chce mi powiedzieć?”, była taka: upomnienie nie może być wydaniem czy ogłoszeniem wyroku! Jest to upomnienie „braterskie”, czyli w drugim człowieku mam dostrzec siostrę lub brata – nie wroga, którego muszę zwalczyć. Upominam po to, żeby drugi otworzył się na to, o co się upominam, a nie żeby zamknął na cztery spusty swoje serce, odwrócił się na pięcie i odszedł. Upomnienie jest po to, żeby przywrócić jedność, a nie wprowadzić rozłam.
Jezus w dzisiejszej Ewangelii mówi o upomnieniu braterskim. Pierwsza myśl, jaka mi przyszła do głowy, kiedy stanąłem przed tym tekstem z pytaniem „co Bóg chce mi powiedzieć?”, była taka: upomnienie nie może być wydaniem czy ogłoszeniem wyroku! Jest to upomnienie „braterskie”, czyli w drugim człowieku mam dostrzec siostrę lub brata – nie wroga, którego muszę zwalczyć. Upominam po to, żeby drugi otworzył się na to, o co się upominam, a nie żeby zamknął na cztery spusty swoje serce, odwrócił się na pięcie i odszedł. Upomnienie jest po to, żeby przywrócić jedność, a nie wprowadzić rozłam.
KAI / pk
Arcybiskup Chicago kard. Blase Cupich wezwał katolików do porzucenia lęków i obaw w związku ze zbliżającym się zgromadzeniem Synodu Biskupów na temat synodalności. Przypomniał, że synody są częścią starożytnej tradycji katolickiej, a ich celem jest szukanie sposobu, jak "pozostać wiernym planowi Chrystusa" wobec Kościoła.
Arcybiskup Chicago kard. Blase Cupich wezwał katolików do porzucenia lęków i obaw w związku ze zbliżającym się zgromadzeniem Synodu Biskupów na temat synodalności. Przypomniał, że synody są częścią starożytnej tradycji katolickiej, a ich celem jest szukanie sposobu, jak "pozostać wiernym planowi Chrystusa" wobec Kościoła.
PAP / pk
Kościół katolicki 8 września obchodzi święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Wprowadzenie go w 688 r. przypisuje się papieżowi św. Sergiuszowi I. W Polsce obchodzone je pierwotnie pod nazwą Matki Bożej Siewnej. Przynoszono do kościoła ziarno przeznaczone na jesienny zasiew, aby zostało pobłogosławione.
Kościół katolicki 8 września obchodzi święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Wprowadzenie go w 688 r. przypisuje się papieżowi św. Sergiuszowi I. W Polsce obchodzone je pierwotnie pod nazwą Matki Bożej Siewnej. Przynoszono do kościoła ziarno przeznaczone na jesienny zasiew, aby zostało pobłogosławione.
PAP / pk
W Polsce konieczne jest wprowadzenie jednolitego modelu finansowania związków wyznaniowych i uporządkowanie przepisów podatkowych tak, by pozostawały spójne między sobą - powiedział ks. prof. dr hab. Dariusz Walencik z Uniwersytetu Opolskiego. Dodał, że w Polsce 80 proc. dochodów Kościołów pochodzi z ofiar wiernych.
W Polsce konieczne jest wprowadzenie jednolitego modelu finansowania związków wyznaniowych i uporządkowanie przepisów podatkowych tak, by pozostawały spójne między sobą - powiedział ks. prof. dr hab. Dariusz Walencik z Uniwersytetu Opolskiego. Dodał, że w Polsce 80 proc. dochodów Kościołów pochodzi z ofiar wiernych.
KAI / pk
Papież Franciszek odwiedził dziś rano Dykasterię Nauki Wiary, aby podziękować jej odchodzącemu na emeryturę prefektowi, kard. Luisowi Ladarii "za jego pracę i to, co zrobił przez lata swej służby". Następnie papież przywitał się z pracownikami Dykasterii.
Papież Franciszek odwiedził dziś rano Dykasterię Nauki Wiary, aby podziękować jej odchodzącemu na emeryturę prefektowi, kard. Luisowi Ladarii "za jego pracę i to, co zrobił przez lata swej służby". Następnie papież przywitał się z pracownikami Dykasterii.
Rozpoczął się wrzesień, a wraz z nim wróciły stare problemy. Uczniowe, pierwszego dnia szkoły trochę lepiej ubrani niż zwykle, tylko nam działają na nerwy - przecież oni wcale nie cieszą się z końca wakacji. Do pracy wrócili niewypoczęci i narzekający nauczyciele (ciężka praca, a wakacje za krótkie!). Na ulicach pojawiło się więcej aut i wrócił tłok w autobusach. Nie lubiący swej pracy katecheci znów z niechęcią zaczęli myśleć o tym, ile osób wypisze im się z zajęć, a w seminariach rektorzy przetarli nerwowo łysiny, zastanawiając się, gdzie są ci kandydaci do kapłaństwa? Choć przepraszam, nie wszyscy się martwią - w Krakowie zgłosił się przecież… jeden kandydat. Krótko mówiąc, zaczęła się jesień.
Rozpoczął się wrzesień, a wraz z nim wróciły stare problemy. Uczniowe, pierwszego dnia szkoły trochę lepiej ubrani niż zwykle, tylko nam działają na nerwy - przecież oni wcale nie cieszą się z końca wakacji. Do pracy wrócili niewypoczęci i narzekający nauczyciele (ciężka praca, a wakacje za krótkie!). Na ulicach pojawiło się więcej aut i wrócił tłok w autobusach. Nie lubiący swej pracy katecheci znów z niechęcią zaczęli myśleć o tym, ile osób wypisze im się z zajęć, a w seminariach rektorzy przetarli nerwowo łysiny, zastanawiając się, gdzie są ci kandydaci do kapłaństwa? Choć przepraszam, nie wszyscy się martwią - w Krakowie zgłosił się przecież… jeden kandydat. Krótko mówiąc, zaczęła się jesień.
PAP / pk
Żadna z grup osób, organizujących się w Teresinie i w Rokitnie, nie jest wspólnotą kościelną, a księża Łukasz Kadziński i Jacek Gomulski nigdy nie byli skierowani przez ordynariuszy do pracy w tych grupach albo do towarzyszenia skupionym tam osobom. Ich rola i funkcjonowanie w tych grupach wymaga wyjaśnienia i reakcji władzy kościelnej - poinformowała archidiecezja warszawska.
Żadna z grup osób, organizujących się w Teresinie i w Rokitnie, nie jest wspólnotą kościelną, a księża Łukasz Kadziński i Jacek Gomulski nigdy nie byli skierowani przez ordynariuszy do pracy w tych grupach albo do towarzyszenia skupionym tam osobom. Ich rola i funkcjonowanie w tych grupach wymaga wyjaśnienia i reakcji władzy kościelnej - poinformowała archidiecezja warszawska.
Papieska wizyta w Mongolii, choć do mediów przynajmniej polskich trafiła głównie z powodu kolejnej zaskakującej wypowiedzi Franciszka na temat Czyngis Chana i jego znaczenia, była także okazją do przedstawienia kolejnych elementów teologii religii.
Papieska wizyta w Mongolii, choć do mediów przynajmniej polskich trafiła głównie z powodu kolejnej zaskakującej wypowiedzi Franciszka na temat Czyngis Chana i jego znaczenia, była także okazją do przedstawienia kolejnych elementów teologii religii.
PAP / pk
Papież Franciszek zapewnił w poniedziałek, że nie miał na myśli imperializmu, kiedy mówił niedawno o "wielkiej Rosji" podczas zdalnej rozmowy z młodymi rosyjskimi katolikami. Nawiązał również do swoich słów o Piotrze I i Katarzynie II: "Może nie jest to słuszne, nie wiem, ale to było skojarzenie, które przyszło mi do głowy, bo uczyłem się tego w szkole". Swoje intencje wytłumaczył w czasie konferencji prasowej w samolocie lecącym z Ułan Bator do Rzymu.
Papież Franciszek zapewnił w poniedziałek, że nie miał na myśli imperializmu, kiedy mówił niedawno o "wielkiej Rosji" podczas zdalnej rozmowy z młodymi rosyjskimi katolikami. Nawiązał również do swoich słów o Piotrze I i Katarzynie II: "Może nie jest to słuszne, nie wiem, ale to było skojarzenie, które przyszło mi do głowy, bo uczyłem się tego w szkole". Swoje intencje wytłumaczył w czasie konferencji prasowej w samolocie lecącym z Ułan Bator do Rzymu.
KAI/dm
Papież spotkał się z ambasadorem Argentyny w Chinach, który reprezentuje swój kraj również w Mongolii. Franciszek przyjął go wczoraj w siedzibie prefektury apostolskiej Ułan Bator.
Papież spotkał się z ambasadorem Argentyny w Chinach, który reprezentuje swój kraj również w Mongolii. Franciszek przyjął go wczoraj w siedzibie prefektury apostolskiej Ułan Bator.
KAI / pk
- Kościół musi być wierny Chrystusowi i temu wszystkiemu, co On dla niego zamierzył - mówił 3 września w Podstolicach Prymas Polski abp Wojciech Polak przypominając, że zamierzeniem tym z całą pewnością nie jest działalność socjalna, kulturalna, a tym bardziej polityczna, ale "wyznawanie z pokorą i odwagą wiary i świadczenie jej w miłosierdziu.
- Kościół musi być wierny Chrystusowi i temu wszystkiemu, co On dla niego zamierzył - mówił 3 września w Podstolicach Prymas Polski abp Wojciech Polak przypominając, że zamierzeniem tym z całą pewnością nie jest działalność socjalna, kulturalna, a tym bardziej polityczna, ale "wyznawanie z pokorą i odwagą wiary i świadczenie jej w miłosierdziu.
KAI/dm
- Nigdy nie czujcie się lepsi od swojego Kościoła. Nigdy nie czujcie się lepsi od Kościoła, w którym żyjecie. Zawsze, kiedy widzicie w Kościele niekonsekwencje, zawsze kiedy widzicie w Kościele opór wobec Słowa Bożego, stawiajcie sobie pytanie o własne nawrócenie - mówił w niedzielę kard. Ryś do przybyłych do kościoła N.M.P. Królowej Polski w Łodzi na Diecezjalny Dzień Wspólnoty Ruchu Światło-Życie.
- Nigdy nie czujcie się lepsi od swojego Kościoła. Nigdy nie czujcie się lepsi od Kościoła, w którym żyjecie. Zawsze, kiedy widzicie w Kościele niekonsekwencje, zawsze kiedy widzicie w Kościele opór wobec Słowa Bożego, stawiajcie sobie pytanie o własne nawrócenie - mówił w niedzielę kard. Ryś do przybyłych do kościoła N.M.P. Królowej Polski w Łodzi na Diecezjalny Dzień Wspólnoty Ruchu Światło-Życie.
Przywykliśmy pod hasło "krzyż" upychać wszystko, co trudne i co przerasta ludzkie siły. Nie wyczerpuje to jednak tego, czym krzyż jest w rzeczywistości. Jest nim wolność. Nie ta, która jest wolnością "od" kogoś lub czegoś. Jesteśmy wolni, czyli zdolni do kochania - Boga i ludzi.
Przywykliśmy pod hasło "krzyż" upychać wszystko, co trudne i co przerasta ludzkie siły. Nie wyczerpuje to jednak tego, czym krzyż jest w rzeczywistości. Jest nim wolność. Nie ta, która jest wolnością "od" kogoś lub czegoś. Jesteśmy wolni, czyli zdolni do kochania - Boga i ludzi.
„Mamo, chciałbym zostać ministrantem” – usłyszałam podczas białego tygodnia od jednego z chłopców, na co jego matka rzuciła krótkim „nie ma mowy, masz angielski, treningi i szkołę. Nie będziesz się po kościołach włóczył”. Zabolało. Okrutnie. Widzę ten ból niezrozumienia i głód u dzieci. Mam wokół siebie takie, które stoją same w pierwszy piątek miesiąca w kolejce do konfesjonału. Widzę małego ministranta, z którego matka śmieje się, że się zrobił z niego „świętoszek”. Rodzice, pierwsi nauczyciele wiary...
„Mamo, chciałbym zostać ministrantem” – usłyszałam podczas białego tygodnia od jednego z chłopców, na co jego matka rzuciła krótkim „nie ma mowy, masz angielski, treningi i szkołę. Nie będziesz się po kościołach włóczył”. Zabolało. Okrutnie. Widzę ten ból niezrozumienia i głód u dzieci. Mam wokół siebie takie, które stoją same w pierwszy piątek miesiąca w kolejce do konfesjonału. Widzę małego ministranta, z którego matka śmieje się, że się zrobił z niego „świętoszek”. Rodzice, pierwsi nauczyciele wiary...
https://dobrawnuczka.blog.deon.pl/
Ukradkiem rozglądam się po kościele i zauważam, że rodzin z dziećmi trochę jest. Uff. W trakcie mszy raz po raz któryś z maluchów głośno coś skomentuje, albo przeparaduje przez środek kościoła, dzierżąc w dłoni chrupka. Nie są jakoś szczególnie przeszkadzający. Niemniej, nie sposób ich zignorować.
Ukradkiem rozglądam się po kościele i zauważam, że rodzin z dziećmi trochę jest. Uff. W trakcie mszy raz po raz któryś z maluchów głośno coś skomentuje, albo przeparaduje przez środek kościoła, dzierżąc w dłoni chrupka. Nie są jakoś szczególnie przeszkadzający. Niemniej, nie sposób ich zignorować.
KAI / pk
- Pielgrzymka jest czasem uczenia się Kościoła. Myślę, że każdy, kto wybierze się na pielgrzymkę, ma takie piękne doświadczenie tego, czym jest Kościół, czym Kościół może być. Jest to jeden z pięknych walorów pielgrzymowania - mówił kard. nominat Grzegorz Ryś.
- Pielgrzymka jest czasem uczenia się Kościoła. Myślę, że każdy, kto wybierze się na pielgrzymkę, ma takie piękne doświadczenie tego, czym jest Kościół, czym Kościół może być. Jest to jeden z pięknych walorów pielgrzymowania - mówił kard. nominat Grzegorz Ryś.
PAP / pk
Papież Franciszek przyjął w piątek na audiencji w Watykanie prezydent Węgier Katalin Novak. Do spotkania doszło dwa dni po jej wizycie w Kijowie i spotkaniu z przywódcą Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Papież Franciszek przyjął w piątek na audiencji w Watykanie prezydent Węgier Katalin Novak. Do spotkania doszło dwa dni po jej wizycie w Kijowie i spotkaniu z przywódcą Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.