PAP / drr
Parlamentarzyści PiS pojawią się dziś rano przed krzyżem znajdującym się przed Pałacem Prezydenckim. Uczczą ofiary katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. Dziś mijają cztery miesiące od tej tragedii.
Parlamentarzyści PiS pojawią się dziś rano przed krzyżem znajdującym się przed Pałacem Prezydenckim. Uczczą ofiary katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. Dziś mijają cztery miesiące od tej tragedii.
71 proc. ankietowanych uważa, że zgodnie z porozumieniem między Kancelarią Prezydenta, przedstawicielami kościoła i organizacji harcerskich, krzyż sprzed Pałacu Prezydenckiego powinien zostać przeniesiony do kościoła św. Anny. 77 procent badanach mówi jednak, że w najbliższym czasie powinien na tym miejscu stanąć pomnik, upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej.
71 proc. ankietowanych uważa, że zgodnie z porozumieniem między Kancelarią Prezydenta, przedstawicielami kościoła i organizacji harcerskich, krzyż sprzed Pałacu Prezydenckiego powinien zostać przeniesiony do kościoła św. Anny. 77 procent badanach mówi jednak, że w najbliższym czasie powinien na tym miejscu stanąć pomnik, upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej.
PAP / drr
Szef zespołu ds. katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz (PiS) zawiadomił w poniedziałek prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez Dominika Tarasa - organizatora manifestacji, której uczestnicy będą protestować przeciwko obecności krzyża przed Pałacem Prezydenckim i prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz, która wydała zgodę na demonstrację.
Szef zespołu ds. katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz (PiS) zawiadomił w poniedziałek prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez Dominika Tarasa - organizatora manifestacji, której uczestnicy będą protestować przeciwko obecności krzyża przed Pałacem Prezydenckim i prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz, która wydała zgodę na demonstrację.
PAP / apd
Wiceprzewodniczy Socjaldemokracji Polskiej Bartosz Dominiak zaapelował w niedzielę do prezydent stolicy Hanny Gronkiewicz-Waltz o działania, które doprowadzą do przeniesienia krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego do kościoła.
Wiceprzewodniczy Socjaldemokracji Polskiej Bartosz Dominiak zaapelował w niedzielę do prezydent stolicy Hanny Gronkiewicz-Waltz o działania, które doprowadzą do przeniesienia krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego do kościoła.
PAP / mik
Prezes PiS Jarosław Kaczyński w wypowiedzi dla partyjnego portalu podkreślił, że za decyzję o usunięciu krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego odpowiedzialny jest w stu procentach prezydent Bronisław Komorowski, a on próbuje się temu przeciwstawić.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński w wypowiedzi dla partyjnego portalu podkreślił, że za decyzję o usunięciu krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego odpowiedzialny jest w stu procentach prezydent Bronisław Komorowski, a on próbuje się temu przeciwstawić.
Wszystko, co dzieje się w mediach wokół sprawy krzyża smoleńskiego, kiedyś już było: niejeden raz słuchaliśmy w latach PRL-u o "określonych kołach" - kierujących nieuświadomionymi politycznie obrońcami różnych bliskich Polakom symboli, o "ekstremistach" - sprowokowanych przez "wiadome siły". Zapytywany przez TVPInfo socjolog stwierdza: "Demokracja zwyrodniała, zmieniając się w ochlorację, czyli rządy motłochu". No cóż...
Wszystko, co dzieje się w mediach wokół sprawy krzyża smoleńskiego, kiedyś już było: niejeden raz słuchaliśmy w latach PRL-u o "określonych kołach" - kierujących nieuświadomionymi politycznie obrońcami różnych bliskich Polakom symboli, o "ekstremistach" - sprowokowanych przez "wiadome siły". Zapytywany przez TVPInfo socjolog stwierdza: "Demokracja zwyrodniała, zmieniając się w ochlorację, czyli rządy motłochu". No cóż...
PAP / drr
W sporze o krzyż smoleński w Warszawie ścierają się fronty wielkiej debaty na temat obrazu historii Polaków i budowy nowoczesnego społeczeństwa obywatelskiego - pisze niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung".
W sporze o krzyż smoleński w Warszawie ścierają się fronty wielkiej debaty na temat obrazu historii Polaków i budowy nowoczesnego społeczeństwa obywatelskiego - pisze niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung".
KAI / drr
Krzyż nie może, być używany do tego, by dzielić ludzi, wyznaczać przestrzenie i tereny, by osiągać swoje ludzkie cele, bo byłoby to wielką instrumentalizacją krzyża - powiedział abp Kazimierz Nycz w homilii w czasie Mszy św. rozpoczynającej XXX. jubileuszową Warszawską Akademicką Pielgrzymkę Metropolitalną na Jasną Górę.
Krzyż nie może, być używany do tego, by dzielić ludzi, wyznaczać przestrzenie i tereny, by osiągać swoje ludzkie cele, bo byłoby to wielką instrumentalizacją krzyża - powiedział abp Kazimierz Nycz w homilii w czasie Mszy św. rozpoczynającej XXX. jubileuszową Warszawską Akademicką Pielgrzymkę Metropolitalną na Jasną Górę.
TVN24.pl / apd
W "Faktach po Faktach" w TVN24 Beata Kempa powiedziała, że pełną dopowiedzialność za przepychanki pod krzyżem ponosi Bronisław Komorowski i PO. Na zarzuty drugiego gościa "Faktów po Faktach", Adama Szejnfelda, że wybuchowi emocji winna jest uchwała Rady Politycznej PiS-u, posłanka PiS-u odpowiedziała: "Nie ma na to dowodów".
W "Faktach po Faktach" w TVN24 Beata Kempa powiedziała, że pełną dopowiedzialność za przepychanki pod krzyżem ponosi Bronisław Komorowski i PO. Na zarzuty drugiego gościa "Faktów po Faktach", Adama Szejnfelda, że wybuchowi emocji winna jest uchwała Rady Politycznej PiS-u, posłanka PiS-u odpowiedziała: "Nie ma na to dowodów".
PAP / drr
Janusz Palikot złożył do prokuratury dwa zawiadomienia; jedno dotyczy popełnienia przestępstwa przez posła PiS Adama Hofmana, a drugie możliwości popełnienia przestępstwa przez osoby protestujące przeciwko usunięciu krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego.
Janusz Palikot złożył do prokuratury dwa zawiadomienia; jedno dotyczy popełnienia przestępstwa przez posła PiS Adama Hofmana, a drugie możliwości popełnienia przestępstwa przez osoby protestujące przeciwko usunięciu krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego.
KAI / drr
"Krzyż powinien łączyć, a nie dzielić" - mówi bp Zbigniewa Kiernikowskiego w związku z wydarzeniami przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie. W rozmowie z ks. Mateuszem Czubakiem biskup siedlecki stwierdza, że "ta sytuacja wyraźnie pokazuje nam, biskupom, że nie mamy w Kościele ludzi wystarczająco ugruntowanych w wierze. Nie jest bowiem dobrze, że odbywają się uroczystości liturgiczne z udziałem polityków, którzy później na różny sposób odstają od tego, co przedstawia krzyż Chrystusowy i co głosi Kościół".
"Krzyż powinien łączyć, a nie dzielić" - mówi bp Zbigniewa Kiernikowskiego w związku z wydarzeniami przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie. W rozmowie z ks. Mateuszem Czubakiem biskup siedlecki stwierdza, że "ta sytuacja wyraźnie pokazuje nam, biskupom, że nie mamy w Kościele ludzi wystarczająco ugruntowanych w wierze. Nie jest bowiem dobrze, że odbywają się uroczystości liturgiczne z udziałem polityków, którzy później na różny sposób odstają od tego, co przedstawia krzyż Chrystusowy i co głosi Kościół".
Niektórzy twierdzą, że sprawa krzyża obnażyła słabość Kościoła. No cóż! Sugerowanie, że z całą sytuacją powinien osobiście się zmagać arcybiskup Warszawy, oraz tworzenie w tym kontekście teorii o podziale, to rozminięcie się z rzeczywistością. A obwinianie Kościoła o to, co się stało, to głupota lub zła wola.
Niektórzy twierdzą, że sprawa krzyża obnażyła słabość Kościoła. No cóż! Sugerowanie, że z całą sytuacją powinien osobiście się zmagać arcybiskup Warszawy, oraz tworzenie w tym kontekście teorii o podziale, to rozminięcie się z rzeczywistością. A obwinianie Kościoła o to, co się stało, to głupota lub zła wola.
PAP / mik
Krzyż nie zasługuje na takie traktowanie - powiedział premier Donald Tusk, odnosząc się do wtorkowych wydarzeń pod Pałacem Prezydenckim związanych z krzyżem upamiętniającym katastrofę smoleńską. Jak dodał, należy poczekać aż wygasną emocje, ale nie wykluczył też akcji porządkowej.
Krzyż nie zasługuje na takie traktowanie - powiedział premier Donald Tusk, odnosząc się do wtorkowych wydarzeń pod Pałacem Prezydenckim związanych z krzyżem upamiętniającym katastrofę smoleńską. Jak dodał, należy poczekać aż wygasną emocje, ale nie wykluczył też akcji porządkowej.
PAP / drr
Nieszczęściem jest to, że krzyż - znak religijny - został zawłaszczony przez ludzi prowadzących akcję polityczną - uważa ks. Adam Boniecki. Jego zdaniem, sytuacja jest trudna, gdyż działają silne emocje, a protestują ludzie, z którymi trudno rozmawiać racjonalnie.
Nieszczęściem jest to, że krzyż - znak religijny - został zawłaszczony przez ludzi prowadzących akcję polityczną - uważa ks. Adam Boniecki. Jego zdaniem, sytuacja jest trudna, gdyż działają silne emocje, a protestują ludzie, z którymi trudno rozmawiać racjonalnie.
PAP / apd
Krzyż sprzed Pałacu Prezydenckiego nie będzie we wtorek przeniesiony - powiedział szef Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski. Jak dodał, "nie chce narażać harcerzy i księży".
Krzyż sprzed Pałacu Prezydenckiego nie będzie we wtorek przeniesiony - powiedział szef Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski. Jak dodał, "nie chce narażać harcerzy i księży".
Nie dziwi mnie postawa pikietujących, którym się wydaje, że „bronią Krzyża”. Bulwersuje mnie postawa tych polityków, którzy świadomie podkręcają atmosferę, powołując się równocześnie na „dobro Kościoła i obronę religijnych symboli” - pisze Jacek Prusak SJ.
Nie dziwi mnie postawa pikietujących, którym się wydaje, że „bronią Krzyża”. Bulwersuje mnie postawa tych polityków, którzy świadomie podkręcają atmosferę, powołując się równocześnie na „dobro Kościoła i obronę religijnych symboli” - pisze Jacek Prusak SJ.
PAP / apd
Około setka strażników miejskich, kilkudziesięciu przyglądających się i kolejne krzyże. Tak na kilka godzin przed przeniesieniem krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego do kościoła św. Anny wyglądała sytuacja na Krakowskim Przedmieściu.
Około setka strażników miejskich, kilkudziesięciu przyglądających się i kolejne krzyże. Tak na kilka godzin przed przeniesieniem krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego do kościoła św. Anny wyglądała sytuacja na Krakowskim Przedmieściu.
PAP / "Gazeta Wyborcza" / TVN24 / apd
"Wariant siłowy jest wykluczony. Jeśli obrońcy krzyża nie będą chcieli ustąpić, nie będziemy ich łamać" - mówi "Gazecie Wyborczej" jeden z organizatorów dzisiejszej uroczystości przeniesienia krzyża spod Pałacu Prezydenckiego.
"Wariant siłowy jest wykluczony. Jeśli obrońcy krzyża nie będą chcieli ustąpić, nie będziemy ich łamać" - mówi "Gazecie Wyborczej" jeden z organizatorów dzisiejszej uroczystości przeniesienia krzyża spod Pałacu Prezydenckiego.
PAP / drr
Krzyż sprzed Pałacu Prezydenckiego powinien po pielgrzymce na Jasną Górę powrócić na dotychczasowe miejsce i znajdować się tam aż do czasu wybudowania stałego pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej - uważają władze PiS.
Krzyż sprzed Pałacu Prezydenckiego powinien po pielgrzymce na Jasną Górę powrócić na dotychczasowe miejsce i znajdować się tam aż do czasu wybudowania stałego pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej - uważają władze PiS.
PAP / drr
Warty honorowe, dysputy, petycje - od kilku tygodni chodnik przed Pałacem Prezydenckim był miejscem spotkań zwolenników i przeciwników pozostawienia tam krzyża. We wtorek krzyż ma zostać przeniesiony do kościoła św. Anny. Zwolennicy obecności krzyża przed Pałacem już zapowiedzieli "bierny opór przeciwko przeniesieniu symbolu".
Warty honorowe, dysputy, petycje - od kilku tygodni chodnik przed Pałacem Prezydenckim był miejscem spotkań zwolenników i przeciwników pozostawienia tam krzyża. We wtorek krzyż ma zostać przeniesiony do kościoła św. Anny. Zwolennicy obecności krzyża przed Pałacem już zapowiedzieli "bierny opór przeciwko przeniesieniu symbolu".
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}