Przenieść krzyż, ale upamiętnić ofiary
71 proc. ankietowanych uważa, że zgodnie z porozumieniem między Kancelarią Prezydenta, przedstawicielami kościoła i organizacji harcerskich, krzyż sprzed Pałacu Prezydenckiego powinien zostać przeniesiony do kościoła św. Anny - wynika z poniedziałkowego sondażu SMG/KRC dla TVN. 77 procent badanach mówi jednak, że w najbliższym czasie powinien na tym miejscu stanąć pomnik, upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej.
W badaniu zdecydowanie za przeniesieniem krzyża opowiedziało się 52 proc. ankietowanych. "Raczej tak" za takim rozwiązaniem odpowiedziało 19 proc. badanych.
Zdecydowanie nie chce przeniesienia krzyża 10 proc. respondentów. Także 10 proc. ankietowanych uważa, że krzyża raczej nie powinno się przenosić. 9 proc. uczestników sondażu nie miało na ten temat zdania.
77 proc. respondentów uważa, że w najbliższym czasie powinien stanąć pomnik upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej. Nie chce takiego pomnika 17 proc. ankietowanych, 6 proc. badanych nie miało zdania.
Spośród osób, które chcą postawienia pomnika, 37 proc. uważa, że powinien on stanąć przed Pałacem Prezydenckim. 19 proc. uważa, że pomnik powinien stanąć w innym miejscu w Warszawie, 13 proc. jest zdania, że pomnik powinien zostać postawiony w innym miejscu w Polsce. 32 proc. badanych na pytanie, jakie byłoby najwłaściwsze miejsce dla tego pomnika, wybrało odpowiedź "Nie wiem/trudno powiedzieć".
Z kolei z sondażu przeprowadzonego przez ośrodek GfK Polonia dla "Rzeczpospolitej", opublikowanego w poniedziałek wieczorem na stronach internetowych gazety, wynika, że zdaniem 57 proc. respondentów krzyż smoleński powinien pozostać przed Pałacem Prezydenckim, dopóki nie zastąpi go inny symbol upamiętniający katastrofę.
22 proc. ankietowanych w tym badaniu uważa, że krzyż powinien zostać usunięty i nie należy go niczym zastępować. 16 proc. badanych chciałoby, aby pozostał tu, gdzie jest. 5 proc. na pytanie, co powinno się stać z krzyżem smoleńskim stojącym na Krakowskim Przedmieściu, opowiedziało: Nie wiem.
Respondenci zostali także zapytani, czym powinno się zastąpić krzyż, jeśli miałby być usunięty. 75 proc. chciałoby, aby była to tablica pamiątkowa ku czci ofiar katastrofy smoleńskiej. Za pomnikiem ofiar katastrofy opowiedziało się 20 proc. badanych. Nie ma zdania na ten temat 5 proc. badanych.
29 proc. ankietowanych zapytanych, kto odpowiada za eskalację konfliktu ws. krzyża wskazało na PiS, 18 proc. - obrońców krzyża, 16 proc. - Kancelarię Prezydenta, media - 9 proc.; PO - 8 proc. "Nie wiem" - odpowiedziało 20 proc.
Sondaż MillwardBrown SMG/KRC zrealizowano 9 sierpnia na reprezentatywnej, losowej próbie 1001 osób od 18. roku życia. Na pytanie o najwłaściwsze miejsce dla pomnika odpowiedzi udzieliło 771 osób.
Sondaż telefoniczny GfK Polonia dla "Rz" przeprowadzono 9 sierpnia, na próbie 1000 osób.
Skomentuj artykuł