#listopad

Listopad to czas, w którym wspominamy naszych zmarłych i odwiedzamy cmentarze. Jednak piękne kwiaty i znicze na grobie oraz rodzinne opowieści to nie wszystko, co możemy zrobić dla ich pamięci. Modlitwa za zmarłych pozwala uzyskać za nich odpust zupełny, czyli "ekspresowy bilet do nieba".

Kościół Katolicki obchodzi 1 listopada uroczystość Wszystkich Świętych. - W założeniu dzień ten ma przypominać o tym, że każdy wierny ma powołanie do świętości i że po śmierci może osiągnąć zbawienie – powiedział rzecznik Warszawskiej Prowincji Pallotynów ks. Grzegorz Kurp.

Listopad to miesiąc, w którym szczególnie chcemy "złapać kontakt" z naszymi braćmi po tej drugiej stronie. Świętych prosimy o wstawiennictwo. Co dzieje się z tymi w czyśćcu? Im potrzebna jest nasza pomoc. Istnieje w Kościele piękna tradycja, która bardzo pomaga duszom cierpiącym w czyśćcu.

Stopa bezrobocia w listopadzie tego roku wyniosła 11,4 proc. wobec 11,3 proc. w październiku - poinformował we wtorek w komunikacie Główny Urząd Statystyczny. Na koniec listopada w urzędach pracy zarejestrowanych było 1 mln 799,5 tys. bezrobotnych.

Śmierć nas nie przeraża: udajemy, że jej nie ma, kiedy tylko opuścimy cmentarz. A potem dajemy sobie spokój na następny rok. No, chyba, że wcześniej coś zmusi nas do refleksji.

Jak co miesiąc, Ojciec Święty poleca modlitwom wiernych dwie intencje: ogólną i misyjną. Pierwsza z nich to: "Za wschodnie Kościoły katolickie, aby ich czcigodna tradycja była znana jako duchowe bogactwo, cenne dla całego Kościoła". Benedykt XVI wzorem swych poprzedników często daje wyraz trosce o katolików obrządków wschodnich i przypomina znaczenia, jakie ma dla całego Kościoła skarb ich tradycji.

{{ article.description }}