niniwa.pl / pk
Po rowerzystach, którzy pod koniec sierpnia zdobyli Azerbejdżan, swoją wyprawę zakończyli teraz piechurzy NINIWA Team. Po raz pierwszy zmierzyli się z Afryką. Na koniec podziękowali królowi.
Po rowerzystach, którzy pod koniec sierpnia zdobyli Azerbejdżan, swoją wyprawę zakończyli teraz piechurzy NINIWA Team. Po raz pierwszy zmierzyli się z Afryką. Na koniec podziękowali królowi.
- Pan Bóg nadal powołuje ludzi. Problem polega na tym, że młodzi często nie odpowiadają na Jego wezwanie. Aby ludzie odpowiedzieli na głos Boga, muszą żyć wiarą i być częścią wspólnoty wiary. Powinniśmy więc tworzyć w Kościele, przy parafiach, wspólnoty oparte na autentycznym doświadczeniu wiary - powiedział ojciec Tomasz Maniura OMI.
- Pan Bóg nadal powołuje ludzi. Problem polega na tym, że młodzi często nie odpowiadają na Jego wezwanie. Aby ludzie odpowiedzieli na głos Boga, muszą żyć wiarą i być częścią wspólnoty wiary. Powinniśmy więc tworzyć w Kościele, przy parafiach, wspólnoty oparte na autentycznym doświadczeniu wiary - powiedział ojciec Tomasz Maniura OMI.
Informacja prasowa / pk
"Przed piechurami 400 kilometrów po Górach Pontyjskich w Turcji, upały za dnia i przymrozki w nocy, niepewny dostęp do wody i pożywienia, a na koniec - odpoczynek nad Morzem Czarnym" - informują organizatorzy.
"Przed piechurami 400 kilometrów po Górach Pontyjskich w Turcji, upały za dnia i przymrozki w nocy, niepewny dostęp do wody i pożywienia, a na koniec - odpoczynek nad Morzem Czarnym" - informują organizatorzy.
KAI / tk
Rozpoczął się wyścig z czasem i własną kondycją, walka z morderczymi wzniesieniami i piekącym upałem. Czy 25 rowerzystom uda się w cztery tygodnie dojechać z Kokotka na kraniec Europy?
Rozpoczął się wyścig z czasem i własną kondycją, walka z morderczymi wzniesieniami i piekącym upałem. Czy 25 rowerzystom uda się w cztery tygodnie dojechać z Kokotka na kraniec Europy?
KAI / niniwateam.pl / mł
To nie pierwsza wyprawa rowerowa, którą organizuje o. Tomasz Maniura OMI. I zawsze się udaje, choć nie obywa się bez przygód. Bo trudno o brak przygód, gdy pokonuje się na rowerze tysiące kilometrów, na bagażniku wiezie się swój cały bagaż i nie bierze się ze sobą żadnych pieniędzy na noclegi. 
To nie pierwsza wyprawa rowerowa, którą organizuje o. Tomasz Maniura OMI. I zawsze się udaje, choć nie obywa się bez przygód. Bo trudno o brak przygód, gdy pokonuje się na rowerze tysiące kilometrów, na bagażniku wiezie się swój cały bagaż i nie bierze się ze sobą żadnych pieniędzy na noclegi. 
Jest zakonnikiem i od szesnastu lat organizuje długodystansowe wyprawy rowerowe dla młodych - bez zaplanowanych noclegów, pojazdu technicznego i bagażowego. Chociaż przyznaje, że nie jeżdżą na nie święci ludzie, podkreśla, że droga i trud jak nic innego zbliżają ich do Boga i uczą tego, co jest ważne w życiu. - Uczestnicy wyprawy stają się dla nas lustrem, pokazują prawdę o nas i to, jakie mamy ograniczenia. Kondycja fizyczna to na wyprawie najmniejszy problem. Najważniejsza jest kondycja do wzajemnej miłości - mówi ojciec Tomasz Maniura OMI w rozmowie z DEON.pl.
Jest zakonnikiem i od szesnastu lat organizuje długodystansowe wyprawy rowerowe dla młodych - bez zaplanowanych noclegów, pojazdu technicznego i bagażowego. Chociaż przyznaje, że nie jeżdżą na nie święci ludzie, podkreśla, że droga i trud jak nic innego zbliżają ich do Boga i uczą tego, co jest ważne w życiu. - Uczestnicy wyprawy stają się dla nas lustrem, pokazują prawdę o nas i to, jakie mamy ograniczenia. Kondycja fizyczna to na wyprawie najmniejszy problem. Najważniejsza jest kondycja do wzajemnej miłości - mówi ojciec Tomasz Maniura OMI w rozmowie z DEON.pl.
KAI / kb
1 sierpnia z Kokotka po raz kolejny wyruszy wyprawa rowerowa Niniwa Team. Dokładnie 10 lat po pamiętnej wyprawie na Nordkapp nowe pokolenie rowerzystów związanych z oblackim duszpasterstwem młodzieży ponownie obierze za cel Przylądek Północny w Norwegii, jeden z najdalej wysuniętych na północ przylądków Europy.
1 sierpnia z Kokotka po raz kolejny wyruszy wyprawa rowerowa Niniwa Team. Dokładnie 10 lat po pamiętnej wyprawie na Nordkapp nowe pokolenie rowerzystów związanych z oblackim duszpasterstwem młodzieży ponownie obierze za cel Przylądek Północny w Norwegii, jeden z najdalej wysuniętych na północ przylądków Europy.
Niniwa.org / Gość Niedzielny Gliwicki / kk
Ty też możesz im pomóc nawet nie ruszając się z domu.
Karol Wilczyński / Tomasz Maniura OMI
W dniu święceń byłem pewny, że będę świętym księdzem. Dziś wiem, że Bóg naprawdę wybiera to, co słabe i głupie. I że tylko On jest święty - mówi o. Tomasz Maniura OMI
W dniu święceń byłem pewny, że będę świętym księdzem. Dziś wiem, że Bóg naprawdę wybiera to, co słabe i głupie. I że tylko On jest święty - mówi o. Tomasz Maniura OMI