Logo źródła: Niedziela Mateusz Wyrwich / slo
Ilu zamordowano w komunistycznych więzieniach podczas eksterminacji narodu polskiego w latach 40. i 50. - do dziś nie wiadomo. Podobnie, jak nie są znane miejsca pochówków tysięcy bezimiennych...
Ilu zamordowano w komunistycznych więzieniach podczas eksterminacji narodu polskiego w latach 40. i 50. - do dziś nie wiadomo. Podobnie, jak nie są znane miejsca pochówków tysięcy bezimiennych...
PAP / mh
Historycy powiedzieli PAP, że archiwa dotyczące zbrodni katyńskiej, których odtajnienie zapowiedziały Stany Zjednoczone, mogą ukazać stan wiedzy Zachodu na temat zbrodni. Ich zdaniem jednak z oceną należy poczekać do publikacji.
Historycy powiedzieli PAP, że archiwa dotyczące zbrodni katyńskiej, których odtajnienie zapowiedziały Stany Zjednoczone, mogą ukazać stan wiedzy Zachodu na temat zbrodni. Ich zdaniem jednak z oceną należy poczekać do publikacji.
PAP / slo
W niedzielę w Gibach na Suwalszczyźnie odbyły się uroczystości w 67. rocznicę obławy augustowskiej, w wyniku której życie straciło ok. 600 polskich partyzantów. Nie ma wątpliwości, że sowiecki okupant dokonał okrutnego mordu - mówiła Barbara Bojaryn-Kazberuk z IPN.
W niedzielę w Gibach na Suwalszczyźnie odbyły się uroczystości w 67. rocznicę obławy augustowskiej, w wyniku której życie straciło ok. 600 polskich partyzantów. Nie ma wątpliwości, że sowiecki okupant dokonał okrutnego mordu - mówiła Barbara Bojaryn-Kazberuk z IPN.
Logo źródła: Przewodnik Katolicki Ryszard Gromadzki / slo
"Gazeta Wyborcza" opublikowała w ubiegłych tygodniach tekst pt. Lista Stalina, w którym w sensacyjnym tonie napisano o odkryciu tzw. listy białoruskiej. Szybko okazało się, że ów dokument znany jest polskim historykom od 20 lat i nie jest "listą białoruską".
"Gazeta Wyborcza" opublikowała w ubiegłych tygodniach tekst pt. Lista Stalina, w którym w sensacyjnym tonie napisano o odkryciu tzw. listy białoruskiej. Szybko okazało się, że ów dokument znany jest polskim historykom od 20 lat i nie jest "listą białoruską".
PAP / slo
Stowarzyszenie Memoriał przekazało IPN kopie sowieckich meldunków z lipca 1945 r. dot. obławy augustowskiej, które pochodzą z archiwum FSB - poinformował we wtorek prezes IPN Łukasz Kamiński. To dowód, że mord na Polakach był zbrodnią przeciw ludzkości - uznał.
Stowarzyszenie Memoriał przekazało IPN kopie sowieckich meldunków z lipca 1945 r. dot. obławy augustowskiej, które pochodzą z archiwum FSB - poinformował we wtorek prezes IPN Łukasz Kamiński. To dowód, że mord na Polakach był zbrodnią przeciw ludzkości - uznał.
Norbert Nowotnik / PAP / slo
Wznowienie rosyjskiego śledztwa katyńskiego i odszkodowania dla krewnych ofiar NKWD z 1940 r. może przynieść korzystny dla polskiej strony wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Decyzję strasburscy sędziowie ogłoszą publicznie 16 kwietnia.
Wznowienie rosyjskiego śledztwa katyńskiego i odszkodowania dla krewnych ofiar NKWD z 1940 r. może przynieść korzystny dla polskiej strony wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Decyzję strasburscy sędziowie ogłoszą publicznie 16 kwietnia.
PAP / slo
5 marca 1940 r. Biuro Polityczne KC WKP(b) podjęło uchwałę o rozstrzelaniu polskich jeńców wojennych przebywających w sowieckich obozach w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz polskich więźniów przetrzymywanych przez NKWD na obszarze przedwojennych wschodnich województw Rzeczypospolitej.
5 marca 1940 r. Biuro Polityczne KC WKP(b) podjęło uchwałę o rozstrzelaniu polskich jeńców wojennych przebywających w sowieckich obozach w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz polskich więźniów przetrzymywanych przez NKWD na obszarze przedwojennych wschodnich województw Rzeczypospolitej.
Logo źródła: Życie Duchowe Józef Augustyn SJ / slo
Babcia mieszkająca w Polsce chciała, żebyśmy wrócili. Tęskniła za moją mamą i płakała. Cała rodzina mamy z Polski chciała, żebyśmy wrócili. Przysłali zaproszenia do Polski i pieniądze na podróż, ale nie wypuszczono nas ze Związku Radzieckiego. Dlaczego? Nie wiem...
Babcia mieszkająca w Polsce chciała, żebyśmy wrócili. Tęskniła za moją mamą i płakała. Cała rodzina mamy z Polski chciała, żebyśmy wrócili. Przysłali zaproszenia do Polski i pieniądze na podróż, ale nie wypuszczono nas ze Związku Radzieckiego. Dlaczego? Nie wiem...
KAI / slo
Mszą św. w bydgoskim Sanktuarium Nowych Męczenników rozpoczęto obchody 72. rocznicy masowej deportacji Polaków na Sybir.
Mszą św. w bydgoskim Sanktuarium Nowych Męczenników rozpoczęto obchody 72. rocznicy masowej deportacji Polaków na Sybir.
Norbert Nowotnik / PAP / slo
Nie ma dowodów, że w Kuropatach pod Mińskiem pogrzebano ciała ponad 3,8 tys. ofiar zbrodni katyńskiej. Jest to jednak miejsce najbardziej prawdopodobne - mówią badacze z PAN i IPN, komentując przypuszczenia białoruskiego historyka, że Polaków pochowano także w innych miejscach.
Nie ma dowodów, że w Kuropatach pod Mińskiem pogrzebano ciała ponad 3,8 tys. ofiar zbrodni katyńskiej. Jest to jednak miejsce najbardziej prawdopodobne - mówią badacze z PAN i IPN, komentując przypuszczenia białoruskiego historyka, że Polaków pochowano także w innych miejscach.
PAP / slo
Władze Rosji winne są nam moralną satysfakcję, a kwestie finansowe są drugorzędne - mówią PAP krewni polskich ofiar NKWD z 1940 r., odnosząc się do stanowiska Rosji, według którego nie powinna ona płacić odszkodowań za zbrodnię katyńską.
Władze Rosji winne są nam moralną satysfakcję, a kwestie finansowe są drugorzędne - mówią PAP krewni polskich ofiar NKWD z 1940 r., odnosząc się do stanowiska Rosji, według którego nie powinna ona płacić odszkodowań za zbrodnię katyńską.
ITAR-TAS S/ PAP / slo
Rzecznik praw człowieka w Federacji Rosyjskiej Władimir Łukin nie popiera pomysłu rehabilitacji polskich oficerów rozstrzelanych przez NKWD w roku 1940, czyli ofiar Katynia. Oświadczył to w środę na konferencji prasowej w Moskwie.
Rzecznik praw człowieka w Federacji Rosyjskiej Władimir Łukin nie popiera pomysłu rehabilitacji polskich oficerów rozstrzelanych przez NKWD w roku 1940, czyli ofiar Katynia. Oświadczył to w środę na konferencji prasowej w Moskwie.
PAP / pz
Władze Rosji nie przeprowadziły skutecznego postępowania wyjaśniającego zbrodnię katyńską: nie dokonały należytej kwalifikacji prawnej tej zbrodni, nie ustaliły jej sprawców i nie wyciągnęły wobec nich konsekwencji - to fundamentalne zarzuty, które usłyszą Rosjanie 6 października w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu.
Władze Rosji nie przeprowadziły skutecznego postępowania wyjaśniającego zbrodnię katyńską: nie dokonały należytej kwalifikacji prawnej tej zbrodni, nie ustaliły jej sprawców i nie wyciągnęły wobec nich konsekwencji - to fundamentalne zarzuty, które usłyszą Rosjanie 6 października w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu.
"Nasz Dziennik" / PAP / pz
Ekshumacja ofiar sowieckich zbrodni we Włodzimierzu Wołyńskim nie zakończy się jak planowano w połowie września i będzie miała drugi etap. Odkryto bowiem, że grobów jest dużo więcej niż zakładano - informuje "Nasz Dziennik".
Ekshumacja ofiar sowieckich zbrodni we Włodzimierzu Wołyńskim nie zakończy się jak planowano w połowie września i będzie miała drugi etap. Odkryto bowiem, że grobów jest dużo więcej niż zakładano - informuje "Nasz Dziennik".
"Nasz Dziennik" / PAP / slo
Opóźniają się prace ekshumacyjne we Włodzimierzu Wołyńskim. Strona ukraińska nie wysłała odpowiedniej liczby pracowników pomocniczych, choć się do tego zobowiązała - informuje "Nasz Dziennik".
Opóźniają się prace ekshumacyjne we Włodzimierzu Wołyńskim. Strona ukraińska nie wysłała odpowiedniej liczby pracowników pomocniczych, choć się do tego zobowiązała - informuje "Nasz Dziennik".
Logo źródła: Przewodnik Katolicki Bernadeta Kruszyk / slo
Obóz jeniecki w Strzałkowie był miejscem potwornym – zapchlone i przepełnione baraki, głodowe racje żywnościowe, szalejące choroby zakaźne. Porównywanie go do „obozów śmierci”, w których dokonywano planowej zagłady, jest jednak absurdalne i nieuczciwe.
Obóz jeniecki w Strzałkowie był miejscem potwornym – zapchlone i przepełnione baraki, głodowe racje żywnościowe, szalejące choroby zakaźne. Porównywanie go do „obozów śmierci”, w których dokonywano planowej zagłady, jest jednak absurdalne i nieuczciwe.
PAP / psd
Ponad 500 przedmiotów znaleźli do tej pory polscy archeolodzy w Bykowni na Ukrainie. Potwierdzają one, że w zbiorowych grobach ofiar zbrodni NKWD spoczywają oficerowie z listy katyńskiej – informuje „Nasz Dziennik”.
Ponad 500 przedmiotów znaleźli do tej pory polscy archeolodzy w Bykowni na Ukrainie. Potwierdzają one, że w zbiorowych grobach ofiar zbrodni NKWD spoczywają oficerowie z listy katyńskiej – informuje „Nasz Dziennik”.
PAP / slo
Rosja może zrehabilitować polskich oficerów rozstrzelanych przez NKWD wiosną 1940 roku - oświadczył ambasador Federacji Rosyjskiej w Polsce Aleksandr Aleksiejew, którego za agencją Interfax przytoczyło w czwartek radio Echo Moskwy.
Rosja może zrehabilitować polskich oficerów rozstrzelanych przez NKWD wiosną 1940 roku - oświadczył ambasador Federacji Rosyjskiej w Polsce Aleksandr Aleksiejew, którego za agencją Interfax przytoczyło w czwartek radio Echo Moskwy.
Norbert Nowotnik / PAP / slo
Odtajnienie całej dokumentacji rosyjskiego śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej, zmiana jej kwalifikacji prawnej oraz rehabilitacja wszystkich ofiar - to najważniejsze polskie postulaty wobec Rosji dotyczące mordu NKWD z 1940 r. Istotne pozostaje także żądanie ujawnienia tzw. listy białoruskiej.
Odtajnienie całej dokumentacji rosyjskiego śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej, zmiana jej kwalifikacji prawnej oraz rehabilitacja wszystkich ofiar - to najważniejsze polskie postulaty wobec Rosji dotyczące mordu NKWD z 1940 r. Istotne pozostaje także żądanie ujawnienia tzw. listy białoruskiej.
PAP / psd
Szef MSZ Radosław Sikorski uważa, że w interesie Rosji jest, aby jak najszybciej doszło do ugody w sprawie skargi katyńskiej złożonej do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Dodał, że "rozmywanie" tej kwestii źle wpłynie na wizerunek Rosji, jako państwa prawa.
Szef MSZ Radosław Sikorski uważa, że w interesie Rosji jest, aby jak najszybciej doszło do ugody w sprawie skargi katyńskiej złożonej do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Dodał, że "rozmywanie" tej kwestii źle wpłynie na wizerunek Rosji, jako państwa prawa.