Copyright © by L'Osservatore Romano (1/1997) and Polish Bishops Conference
Watykan, 8 grudnia 1996 r.
Watykan, 8 grudnia 1996 r.
KAI / mh
O przebaczenie, pojednanie i dialog w Syrii, na Bliskim Wschodzie, na całym świecie, o żarliwą modlitwę w intencji pokoju, a także przemianę serc, aby wszyscy stali się ludźmi pojednania i pokoju zaapelował Papież Franciszek podczas czuwania modlitewnego na Placu św. Piotra. Wypełniły go tysiące wiernych, rzymian i turystów, w tym obywatele Syrii. Licznie przybyli członkowie Kolegium Kardynalskiego.
O przebaczenie, pojednanie i dialog w Syrii, na Bliskim Wschodzie, na całym świecie, o żarliwą modlitwę w intencji pokoju, a także przemianę serc, aby wszyscy stali się ludźmi pojednania i pokoju zaapelował Papież Franciszek podczas czuwania modlitewnego na Placu św. Piotra. Wypełniły go tysiące wiernych, rzymian i turystów, w tym obywatele Syrii. Licznie przybyli członkowie Kolegium Kardynalskiego.
Stanisław Biel SJ
Słabość ludzkiej natury prowadzi do konfliktów i cierpienia, które wymagają odpowiedniego lekarstwa. Takim balsamem na zranienia jest przebaczenie.
Słabość ludzkiej natury prowadzi do konfliktów i cierpienia, które wymagają odpowiedniego lekarstwa. Takim balsamem na zranienia jest przebaczenie.
Znaczeniu przesłania rosyjskiej Cerkwi prawosławnej i Kościoła katolickiego w Polsce oraz wadze wizyty patriarchy Cyryla w naszym kraju poświęcony był okrągły stół, który odbył się wczoraj w Radzie Federacji, czyli wyższej izbie rosyjskiego parlamentu. W spotkaniu uczestniczyli obok rosyjskich polityków przedstawiciele Cerkwi i Kościoła katolickiego w Rosji, dyplomaci oraz reprezentanci organizacji polonijnych.
Znaczeniu przesłania rosyjskiej Cerkwi prawosławnej i Kościoła katolickiego w Polsce oraz wadze wizyty patriarchy Cyryla w naszym kraju poświęcony był okrągły stół, który odbył się wczoraj w Radzie Federacji, czyli wyższej izbie rosyjskiego parlamentu. W spotkaniu uczestniczyli obok rosyjskich polityków przedstawiciele Cerkwi i Kościoła katolickiego w Rosji, dyplomaci oraz reprezentanci organizacji polonijnych.
O relacje z Rosjanami nie pytałam. Po co? Od dawna, jak widać, przyszłość bez przemocy budują razem. Tylko, czy Polacy to doceniają? Nie od dziś wiadomo: cudze chwalicie, swego nie znacie. A prorokiem najtrudniej być we własnym kraju!
O relacje z Rosjanami nie pytałam. Po co? Od dawna, jak widać, przyszłość bez przemocy budują razem. Tylko, czy Polacy to doceniają? Nie od dziś wiadomo: cudze chwalicie, swego nie znacie. A prorokiem najtrudniej być we własnym kraju!
KAI / pz
Bp Wiesław Śmigiel w homilii stawiał pytania o obecne podziały między ludźmi w Polsce: "może szukamy dzisiaj nieustannie wokół siebie tylko wrogów, może nadszedł już czas na wielkie pojednanie?".
Bp Wiesław Śmigiel w homilii stawiał pytania o obecne podziały między ludźmi w Polsce: "może szukamy dzisiaj nieustannie wokół siebie tylko wrogów, może nadszedł już czas na wielkie pojednanie?".
Ciekawe, że w naszych nowoczesnych i skomputeryzowanych czasach spotykamy coraz więcej ludzi, którzy, przeżywają ogromne dramaty związane z poczuciem winy i odrzucenia. Wielokrotnie już słyszałem: "Ojcze, jestem potępiony". Kiedy pytam dlaczego, otrzymuję bardzo podobne odpowiedzi: "Zgrzeszyłem", "Jestem słaby", "Nie można wybaczyć tego, co zrobiłem".
Ciekawe, że w naszych nowoczesnych i skomputeryzowanych czasach spotykamy coraz więcej ludzi, którzy, przeżywają ogromne dramaty związane z poczuciem winy i odrzucenia. Wielokrotnie już słyszałem: "Ojcze, jestem potępiony". Kiedy pytam dlaczego, otrzymuję bardzo podobne odpowiedzi: "Zgrzeszyłem", "Jestem słaby", "Nie można wybaczyć tego, co zrobiłem".
Grzegorz Polak / KAI / psd
Wspólne przesłanie do narodów Polski i Rosji będzie trzecim kościelnym dokumentem o pojednaniu z sąsiadami, z którymi łączy nas szczególnie trudna historia.
Wspólne przesłanie do narodów Polski i Rosji będzie trzecim kościelnym dokumentem o pojednaniu z sąsiadami, z którymi łączy nas szczególnie trudna historia.
Ks. Bronisław Mokrzycki SJ
W czasie Wielkiego Postu słyszymy głos Chrystusa, który woła: "Wracajcie! Sami sobie nie poradzicie, nie wyjdziecie z przepaści grzechu". I rzeczywiście, historia pokazuje nam, że gdy odrzuci się Boga, wszystkie ludzkie wysiłki są daremne. Potęgują się zbrodnie, doskonalą się narzędzia przemocy, i choć mnożą się wynalazki, osiągnięcia techniki, to człowiek jest coraz bardziej nieszczęśliwy i przekonany, że już nie ma wyjścia.
W czasie Wielkiego Postu słyszymy głos Chrystusa, który woła: "Wracajcie! Sami sobie nie poradzicie, nie wyjdziecie z przepaści grzechu". I rzeczywiście, historia pokazuje nam, że gdy odrzuci się Boga, wszystkie ludzkie wysiłki są daremne. Potęgują się zbrodnie, doskonalą się narzędzia przemocy, i choć mnożą się wynalazki, osiągnięcia techniki, to człowiek jest coraz bardziej nieszczęśliwy i przekonany, że już nie ma wyjścia.
W Jerozolimie 28 stycznia po raz siódmy chrześcijanie wzięli udział w nadzwyczajnej modlitwie wszystkich Kościołów o pojednanie, jedność i pokój w Ziemi Świętej i na całym świecie.
W Jerozolimie 28 stycznia po raz siódmy chrześcijanie wzięli udział w nadzwyczajnej modlitwie wszystkich Kościołów o pojednanie, jedność i pokój w Ziemi Świętej i na całym świecie.
Z drogi pojednania narodowego nie można zawrócić. Wskazują na to biskupi Wybrzeża Kości Słoniowej. Ten zachodnioafrykański kraj po miesiącach bratobójczych walk wywołanych powyborczym kryzysem próbuje rozpocząć na nowo normalne życie.
Z drogi pojednania narodowego nie można zawrócić. Wskazują na to biskupi Wybrzeża Kości Słoniowej. Ten zachodnioafrykański kraj po miesiącach bratobójczych walk wywołanych powyborczym kryzysem próbuje rozpocząć na nowo normalne życie.
Abp Bruno Forte
Spowiedź wcale nie jest spotkaniem człowieka (nazywanego bardzo poważnie penitentem) z księdzem. Nie jest nawet spotkaniem człowieka z Jezusem. Jest w to wydarzenie zaangażowanych więcej Osób. I to nie byle jakich...
Spowiedź wcale nie jest spotkaniem człowieka (nazywanego bardzo poważnie penitentem) z księdzem. Nie jest nawet spotkaniem człowieka z Jezusem. Jest w to wydarzenie zaangażowanych więcej Osób. I to nie byle jakich...
Widziałem, jak dzięki leżącej na OIOM-ie umierającej kobiecie jej skłócone od lat córki postanowiły się pojednać. Niesamowite było to, że matka odeszła dopiero w momencie, kiedy pogodzone już siostry przytuliły się i chwyciły ją – jedna za prawą, druga za lewą rękę.
Widziałem, jak dzięki leżącej na OIOM-ie umierającej kobiecie jej skłócone od lat córki postanowiły się pojednać. Niesamowite było to, że matka odeszła dopiero w momencie, kiedy pogodzone już siostry przytuliły się i chwyciły ją – jedna za prawą, druga za lewą rękę.
PAP / wm
Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas, będący jednocześnie przywódcą umiarkowanego Fatahu, i szef radykalnego Hamasu Chaled Meszal ogłosili w środę w Kairze przełomowy pakt o pojednaniu, który ma zakończyć 4-letni okres podziałów wśród Palestyńczyków.
Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas, będący jednocześnie przywódcą umiarkowanego Fatahu, i szef radykalnego Hamasu Chaled Meszal ogłosili w środę w Kairze przełomowy pakt o pojednaniu, który ma zakończyć 4-letni okres podziałów wśród Palestyńczyków.
Jeśli konflikt ma czemuś służyć, a nie być jedynie wyrazem niechęci lub nienawiści, to trzeba go w pewnym momencie rozwiązać: porozumieć się, przebaczyć, pojednać. Do pojednania potrzeba dwóch stron. Przebaczyć można jednostronnie, bez warunku wzajemności.
Jeśli konflikt ma czemuś służyć, a nie być jedynie wyrazem niechęci lub nienawiści, to trzeba go w pewnym momencie rozwiązać: porozumieć się, przebaczyć, pojednać. Do pojednania potrzeba dwóch stron. Przebaczyć można jednostronnie, bez warunku wzajemności.
Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują, abyście się stali synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski. (Mt 5,43-48)
Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują, abyście się stali synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski. (Mt 5,43-48)
Sytuacja pojednania stawia naprzeciw siebie tego, który skrzywdził, i tego, który został zraniony. Czasem to spotkanie osób, które poraniły się nawzajem. Mimo różnych sytuacji, jakie zdarzają się w życiu, jest to chyba jeden z trudniejszych momentów dla człowieka. Zarówno ci, którzy proszą o przebaczenie, jak i ci, którym przyszło wybaczyć, napotykają na różne problemy. Zdarza się, że nie są od razu gotowi na pojednanie...
Sytuacja pojednania stawia naprzeciw siebie tego, który skrzywdził, i tego, który został zraniony. Czasem to spotkanie osób, które poraniły się nawzajem. Mimo różnych sytuacji, jakie zdarzają się w życiu, jest to chyba jeden z trudniejszych momentów dla człowieka. Zarówno ci, którzy proszą o przebaczenie, jak i ci, którym przyszło wybaczyć, napotykają na różne problemy. Zdarza się, że nie są od razu gotowi na pojednanie...
"Nie odwracajmy się od Wschodu. Jeśli lubimy się szczycić tym, że na mapie Europy Polska znajduje się w środku, nie zapominajmy o tym, że 1/4 mapy wciąż zajmuje Rosja." Przeczytaj tekst o polsko-rosyjskich stosunkach, który powstał jeszcze przed katastrofą w Smoleńsku. Czy po 10.04.2010 coś się zmieniło?
"Nie odwracajmy się od Wschodu. Jeśli lubimy się szczycić tym, że na mapie Europy Polska znajduje się w środku, nie zapominajmy o tym, że 1/4 mapy wciąż zajmuje Rosja." Przeczytaj tekst o polsko-rosyjskich stosunkach, który powstał jeszcze przed katastrofą w Smoleńsku. Czy po 10.04.2010 coś się zmieniło?
o. Józef Augustyn SJ / "Gazeta Krakowska"
Wbrew wszelkim zaszłościom, najbardziej bolesnym, narody muszą żyć w zgodzie, by budować lepszą przyszłość dla siebie i swoich dzieci. Nikt, tym bardziej całe narody, nie mogą sobie pozwolić na nieustanne wpatrywanie się w doznane krzywdy. Życie toczy się dalej - pisze o. Józef Augustyn SJ.
Wbrew wszelkim zaszłościom, najbardziej bolesnym, narody muszą żyć w zgodzie, by budować lepszą przyszłość dla siebie i swoich dzieci. Nikt, tym bardziej całe narody, nie mogą sobie pozwolić na nieustanne wpatrywanie się w doznane krzywdy. Życie toczy się dalej - pisze o. Józef Augustyn SJ.
Bożena Wałach / DEON.pl
Tonąca w kwiatach polska ambasada w Moskwie, tysiące zniczy, gesty solidarności i współczucia. Wielu powtarza, że jeśli z tragedii pod Smoleńskiem mamy wyciągnąć jakieś dobro, to jest nią pojednanie z Rosjanami. Czy jest to w ogóle możliwe?
Tonąca w kwiatach polska ambasada w Moskwie, tysiące zniczy, gesty solidarności i współczucia. Wielu powtarza, że jeśli z tragedii pod Smoleńskiem mamy wyciągnąć jakieś dobro, to jest nią pojednanie z Rosjanami. Czy jest to w ogóle możliwe?
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}