#synod o synodalności

Od miesiąca trwa w Kościele synod. Zainaugurowany w połowie października w Rzymie jest teraz na etapie diecezjalnym. To dość wyjątkowy synod, bo nie dość, że skończy się dopiero w 2023 roku, to papież jeszcze postanowił, by jego autentycznymi uczestnikami byli wszyscy. Nie jak dotąd sami tylko biskupi i jakaś garstka świeckich, ale wszyscy. I tu zaczynają się schody…

Forum "Impuls" to jedna z pierwszych odpowiedzi na rozpoczęty w październiku synod o synodalności. Jak tłumaczą organizatorzy, ma zainspirować wiernych do podjęcia dyskusji o tym, czym żyje teraz polski Kościół. Forum odbędzie się w dniach 5-7 listopada na Jasnej Górze. 

Nie do marca 2022 r. a do 15 sierpnia 2022 r. trwać będzie pierwszy, diecezjalny etap Synodu Biskupów - taka decyzja zapadła w Watykanie. Przyczyna zamiany terminu były postulaty napływające z całego świata.

W niedzielę 17 października, większość Kościołów katolickich na świecie oficjalnie rozpoczęła dwuletni proces synodalny, który tydzień wcześniej zainaugurował papież Franciszek w Watykanie. Jak do "synodalnej podróży" podchodzą Kościoły świata? 

- Pojęcie władzy w Kościele nie odpowiada duchowi Ewangelii. I z tych założeń wywodzi się koncepcja ustroju synodalno-prezbiterialnego właściwego mojemu Kościołowi i generalnie Kościołowi ewangelickiemu - mówił bp Marek Izdebski z Kościoła ewangelicko-reformowanego podczas inauguracji synodu o synodalności w diecezji łódzkiej.

Nasze rany są naszą szansą. Między innymi o tym miałem okazję mówić 9 października w Rzymie, podczas zgromadzenia inaugurującego Synod o synodalności. W zamian dostałem przesłanie o Kościele bliskości, współczucia i czułości; o stylu naszego Boga - posłaniu, aby leczyć, opatrywać, uzdrawiać rany. Z tym wracam do Polski. Ale nie tylko.

Co ma nam zrobić zwołany przez Franciszka synod, który właśnie się powoli rozpoczyna? Wygląda na to, że nikt tego do końca nie wie. A to, co wiemy, można streścić jednym tytułem, które KAI nadała swojej depeszy prasowej: „synod jest synodem o synodalności”. Ten tytuł byłby nawet zabawny, ale nie jest, bo wyjaśnia istotę synodu tak samo, jak istotę masła wyjaśniłoby stwierdzenie, że „masło jest masłem maślanym”.

Kolejny synod odbędzie się w 2022 roku. Wiemy już, o czym będą obradować biskupi.

{{ article.description }}