W kolejnym Dialogu Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ rozmawiają o życiowych (i nie tylko) wyborach, o podejmowanych decyzjach i ich konsekwencjach. Koncentrują się na ograniczeniach i na wolności dyskutując o tym, czy i na ile są one nierozerwalnie związane z naszymi wyborami. Mówią m.in., że: ograniczenia wynikają z samej logiki i natury naszych wyborów; każdy wybór wiąże się z jakąś rezygnacją; wybór ogranicza, ale sfrustruje się ten, kto będzie starał się żyć nie rezygnując z niczego; nie ma szczęścia i spełnienia bez wolności, a dobrowolne ograniczenie swojej wolności dla jakiejś większej wartości – to szczyt dojrzałości.
W kolejnym Dialogu Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ rozmawiają o życiowych (i nie tylko) wyborach, o podejmowanych decyzjach i ich konsekwencjach. Koncentrują się na ograniczeniach i na wolności dyskutując o tym, czy i na ile są one nierozerwalnie związane z naszymi wyborami. Mówią m.in., że: ograniczenia wynikają z samej logiki i natury naszych wyborów; każdy wybór wiąże się z jakąś rezygnacją; wybór ogranicza, ale sfrustruje się ten, kto będzie starał się żyć nie rezygnując z niczego; nie ma szczęścia i spełnienia bez wolności, a dobrowolne ograniczenie swojej wolności dla jakiejś większej wartości – to szczyt dojrzałości.
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 41. Tym razem Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ rozmawiają o życiowych (i nie tylko) wyborach, o podejmowanych przez nas decyzjach oraz o różnych konsekwencjach tychże działań. W sposób szczególny koncentrują się na ograniczeniach i na wolności dyskutując o tym, czy i na ile są one nierozerwalnie związane z naszymi wyborami.
„Dialogi w połowie drogi” – odcinek 41. Tym razem Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ rozmawiają o życiowych (i nie tylko) wyborach, o podejmowanych przez nas decyzjach oraz o różnych konsekwencjach tychże działań. W sposób szczególny koncentrują się na ograniczeniach i na wolności dyskutując o tym, czy i na ile są one nierozerwalnie związane z naszymi wyborami.
Jezus przyszedł, aby przywrócić życie swojemu przyjacielowi i przez to objawia chwałę Boga. Objawia także swoją moc i daje wyraz temu, co jest Jego misją, przywracanie do życia, powoływanie do życia. Nie wszyscy jednak byli z tej działalności zadowoleni. Niektórzy widzieli w postępowaniu Jezusa, a zwłaszcza w jego skutkach coś, co mogło zagrażać nawet fizycznej egzystencji narodu. Nowość, jaką przyniósł Jezus, stanowiła zagrożenie dla ukształtowanych schematów działania, dla tych, którzy jakoś w tych schematach byli zakorzenieni. Na nowo pojawia się rozziew pomiędzy reakcją tłumu a reakcją mających władzę. Tłum bowiem szuka Jezusa, jest Nim zafascynowany. Uczeni w Piśmie i faryzeusze wybierają «mniejsze zło» usunięcia Jezusa dla uratowania narodu, co i tak okazało się złudne.
Jezus przyszedł, aby przywrócić życie swojemu przyjacielowi i przez to objawia chwałę Boga. Objawia także swoją moc i daje wyraz temu, co jest Jego misją, przywracanie do życia, powoływanie do życia. Nie wszyscy jednak byli z tej działalności zadowoleni. Niektórzy widzieli w postępowaniu Jezusa, a zwłaszcza w jego skutkach coś, co mogło zagrażać nawet fizycznej egzystencji narodu. Nowość, jaką przyniósł Jezus, stanowiła zagrożenie dla ukształtowanych schematów działania, dla tych, którzy jakoś w tych schematach byli zakorzenieni. Na nowo pojawia się rozziew pomiędzy reakcją tłumu a reakcją mających władzę. Tłum bowiem szuka Jezusa, jest Nim zafascynowany. Uczeni w Piśmie i faryzeusze wybierają «mniejsze zło» usunięcia Jezusa dla uratowania narodu, co i tak okazało się złudne.
Jezus przyszedł, aby przywrócić życie swojemu przyjacielowi i przez to objawia chwałę Boga. Objawia także swoją moc i daje wyraz temu, co jest Jego misją, przywracanie do życia, powoływanie do życia. Nie wszyscy jednak byli z tej działalności zadowoleni. Niektórzy widzieli w postępowaniu Jezusa, a zwłaszcza w jego skutkach coś, co mogło zagrażać nawet fizycznej egzystencji narodu. Nowość, jaką przyniósł Jezus, stanowiła zagrożenie dla ukształtowanych schematów działania, dla tych, którzy jakoś w tych schematach byli zakorzenieni. Na nowo pojawia się rozziew pomiędzy reakcją tłumu a reakcją mających władzę. Tłum bowiem szuka Jezusa, jest Nim zafascynowany. Uczeni w Piśmie i faryzeusze wybierają «mniejsze zło» usunięcia Jezusa dla uratowania narodu, co i tak okazało się złudne.
Jezus przyszedł, aby przywrócić życie swojemu przyjacielowi i przez to objawia chwałę Boga. Objawia także swoją moc i daje wyraz temu, co jest Jego misją, przywracanie do życia, powoływanie do życia. Nie wszyscy jednak byli z tej działalności zadowoleni. Niektórzy widzieli w postępowaniu Jezusa, a zwłaszcza w jego skutkach coś, co mogło zagrażać nawet fizycznej egzystencji narodu. Nowość, jaką przyniósł Jezus, stanowiła zagrożenie dla ukształtowanych schematów działania, dla tych, którzy jakoś w tych schematach byli zakorzenieni. Na nowo pojawia się rozziew pomiędzy reakcją tłumu a reakcją mających władzę. Tłum bowiem szuka Jezusa, jest Nim zafascynowany. Uczeni w Piśmie i faryzeusze wybierają «mniejsze zło» usunięcia Jezusa dla uratowania narodu, co i tak okazało się złudne.
Twitter/mk
"Życie to czas decydujących wyborów. Stajemy się tym, co wybieramy" - przekazał papież Franciszek w swoim wpisie na Twitterze.
"Życie to czas decydujących wyborów. Stajemy się tym, co wybieramy" - przekazał papież Franciszek w swoim wpisie na Twitterze.
KAI / kn
Nie ustaje pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę. Młodzi proszą Matkę Bożą o rozeznanie życiowej drogi, pomyślne zdanie egzaminów dojrzałości i opiekę Maryi w dorosłym życiu.
Nie ustaje pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę. Młodzi proszą Matkę Bożą o rozeznanie życiowej drogi, pomyślne zdanie egzaminów dojrzałości i opiekę Maryi w dorosłym życiu.