KAI / jb
Kapłani i biskupi są odpowiedzialni i będą rozliczani z tego, czy głosili prawdę, czy nie zaniedbali swojej posługi i czy byli odważni w przeciwstawianiu się złu – mówił abp Mieczysław Mokrzycki podczas kolejnego spotkania z cyklu „Takim go pamiętamy”, zorganizowanego przez Muzeum Dom Rodzinny Jana Pawła II w Wadowicach. Podkreślał, że Jan Paweł II jest wzorem odważnego głoszenia prawdy.
Kapłani i biskupi są odpowiedzialni i będą rozliczani z tego, czy głosili prawdę, czy nie zaniedbali swojej posługi i czy byli odważni w przeciwstawianiu się złu – mówił abp Mieczysław Mokrzycki podczas kolejnego spotkania z cyklu „Takim go pamiętamy”, zorganizowanego przez Muzeum Dom Rodzinny Jana Pawła II w Wadowicach. Podkreślał, że Jan Paweł II jest wzorem odważnego głoszenia prawdy.
facebook.com / jb
Wyjście Kościoła jest tylko i aż jedno, jest ciągle aktualne i osiągalne - uznać nadrzędny autorytet Boga, a nie człowieka. Bezprawne używanie boskiego autorytetu i jednoczesne hołdowanie złu kończy się.
Wyjście Kościoła jest tylko i aż jedno, jest ciągle aktualne i osiągalne - uznać nadrzędny autorytet Boga, a nie człowieka. Bezprawne używanie boskiego autorytetu i jednoczesne hołdowanie złu kończy się.
"Znak" / jb
"Wiele osób nadal związanych z Kościołem zmaga się z pytaniami: jak długo można pozwalać się ranić? Jak długo można się godzić na zło i kłamstwo osób sprawujących władzę w Kościele?" - pisze redaktorka naczelna "Znaku".
"Wiele osób nadal związanych z Kościołem zmaga się z pytaniami: jak długo można pozwalać się ranić? Jak długo można się godzić na zło i kłamstwo osób sprawujących władzę w Kościele?" - pisze redaktorka naczelna "Znaku".
„Tu, na parafii, są sami święci, nie ma zła w Kościele. Źli są ci, co do kościoła nie chodzą” – powiedział mi ostatnio kolega. Nie o swojej wspólnocie, ale o kłamstwie, którym żyje Kościół w Polsce i które go niszczy.
„Tu, na parafii, są sami święci, nie ma zła w Kościele. Źli są ci, co do kościoła nie chodzą” – powiedział mi ostatnio kolega. Nie o swojej wspólnocie, ale o kłamstwie, którym żyje Kościół w Polsce i które go niszczy.
Na zewnątrz nie wygląda źle. Człowiek, który żyje pod jej dyktando, nie pławi się w widocznych grzechach, w religijności jest nad wyraz poprawny i ułożony, i dlatego nie ma sobie nic do zarzucenia.
Na zewnątrz nie wygląda źle. Człowiek, który żyje pod jej dyktando, nie pławi się w widocznych grzechach, w religijności jest nad wyraz poprawny i ułożony, i dlatego nie ma sobie nic do zarzucenia.
El Pais / Wojciech Bojanowski SJ / kw
"To jest niebezpieczeństwo, to jest bardzo poważna pokusa" - mówił papież Franciszek. Opowiedział również o tym, jakie problemy w Kurii Rzymskiej dotykały Benedykta XVI bezpośrednio przed rezygnacją.
"To jest niebezpieczeństwo, to jest bardzo poważna pokusa" - mówił papież Franciszek. Opowiedział również o tym, jakie problemy w Kurii Rzymskiej dotykały Benedykta XVI bezpośrednio przed rezygnacją.