Przeżyli wspólnie 83 lata. Seniorzy z USA uznani za najstarszą parę małżeńską na świecie
Lyle i Eleanor Gittens ze Stanów Zjednoczonych zostali oficjalnie uznani przez Księgę Rekordów Guinnessa za najstarszą żyjącą parę małżeńską. Ich wspólna historia rozpoczęła się w 1941 roku w Atlancie, gdy oboje byli studentami. Zaledwie rok później stanęli na ślubnym kobiercu, a niedawno świętowali 83 lata życia jako małżeństwo.
Oprócz imponującego stażu małżeńskiego pobili również drugi rekord — ich łączny wiek przekroczył 216 lat i 132 dni. Dzięki temu wyprzedzili dotychczasowych liderów z Ekwadoru, Julio Cesara Mora Tapię i Waldraminę Maclovię Quinteros Reyes, których łączny wiek wynosił 214 lat.
Jak zaczęła się wspólna droga rekordowego małżeństwa?
Para poznała się podczas meczu koszykówki na Clark Atlanta University. Lyle grał w drużynie uczelnianej, natomiast Eleanor kibicowała w czasie spotkania z Morehouse College. W rozmowie z „Longeviquest” Eleanor podkreśliła, że rezultat meczu dawno uleciał jej z pamięci, jednak chwila, w której po raz pierwszy zobaczyła Lyle’a, pozostaje dla niej wyraźna do dziś. Lyle później trafił do Galerii Sław Męskiej Koszykówki Uniwersytetu Clark Atlanta.
Lata wojny i rodzinne życie
Tuż przed ceremonią ślubną Lyle otrzymał powołanie do armii. Podczas II wojny światowej brał udział w walkach we Włoszech, a Eleanor — oczekując dziecka — przeniosła się do Nowego Jorku. Przez dwa lata jedyną formą kontaktu między małżonkami była korespondencja listowna. Po wojnie zamieszkali znów razem w Nowym Jorku, gdzie przyszły na świat ich troje dzieci: syn i dwie córki.
Wspólna praca, rytuały i pasje
Przez wiele lat oboje byli zatrudnieni w agencji rządowej, pomagając ludziom w poszukiwaniu pracy. Po powrocie do domu pielęgnowali swój codzienny zwyczaj — Lyle przyrządzał martini, które pili wspólnie na zakończenie dnia. Eleanor po przejściu na emeryturę nie zwalniała tempa; w wieku 69 lat uzyskała doktorat na Uniwersytecie Fordham, specjalizując się w rozwoju edukacji miejskiej. Oboje angażowali się także w prace Międzynarodowego Kongresu Archeologii Karaibów i regularnie odwiedzali swoją ulubioną wyspę — Gwadelupę.
W rozmowie z LongeviQuest Eleanor podsumowała wieloletnią relację słowami: „Po prostu się kochamy”. Lyle dodał jedynie: „Kocham moją żonę”.
Źródło: kobieta.onet.pl / Facebook.com / tk


Skomentuj artykuł