36 lat temu przeżywaliśmy trzecią Pielgrzymkę Jana Pawła II do Polski
8 czerwca 1987 r. rozpoczęła się III pielgrzymka Jana Pawła II do Polski, jak się miało okazać ostatnia do Polski Ludowej. Pielgrzymka przebiegała pod hasłem „Do końca ich umiłował”. W dniach 8-14 czerwca Papież odwiedził Warszawę, Lublin, Tarnów, Kraków, Szczecin, Gdynię, Gdańsk, Częstochowę i Łódź. Była to najbardziej polityczna ze wszystkich pielgrzymek, które Jan Paweł II odbył do Polski rządzonej przez komunistów. Pielgrzymka w czerwcu 1987 r. otworzyła drogę do przełomu w roku 1989.
Przygotowania do pielgrzymki trwały wiele miesięcy, ale najważniejsze decyzje zapadły na przełomie 1986 i 1987 r. Kluczowe było spotkanie papieża z gen. Wojciechem Jaruzelskim, który 13 stycznia 1987 r. gościł w Watykanie jako przewodniczący Rady Państwa PRL. Ekipa gen. Jaruzelskiego przyjęła zapowiadany przyjazd Papieża z dużymi nadziejami, a jednocześnie obawami. Spodziewano się, że obecność Ojca Świętego może załagodzić napięcia między władzą a społeczeństwem oraz poprawić obraz rządu PRL w oczach świata. Jednocześnie, niebezpodstawnie obawiano się demonstracji antyrządowych i wystąpień środowisk opozycyjnych.
Trasa trzeciej pielgrzymki przebiegała przez Warszawę, Lublin, Tarnów, Kraków, Szczecin, Gdynię, Gdańsk, Częstochowę i Łódź. Oficjalnym powodem przyjazdu papieża do kraju był udział w Kongresie Eucharystycznym w Warszawie oraz beatyfikacja Karoliny Kózkówny i bpa Michała Kozala.
Tym razem wizyta Ojca Świętego nie budziła tak wielkiego oporu władz, jak poprzednie pielgrzymki. Dygnitarze protestowali jedynie przeciwko podróży Jana Pawła II do Gdańska, spotkaniu z Lechem Wałęsą i odwiedzeniu grobu księdza Jerzego Popiełuszki na warszawskim Żoliborzu. Do ważnych momentów tej wizyty, obok nabożeństw i rozmów z wiernymi, można zaliczyć dialog z przedstawicielami Kościołów innych wyznań oraz Związku Religijnego Wyznania Mojżeszowego, spotkanie z przewodniczącym Rady Państwa, generałem Wojciechem Jaruzelskim oraz rozmowę z Lechem Wałęsą i jego rodziną. Niezapomnianym wydarzeniem było spotkanie Ojca Świętego z młodzieżą na Westerplatte. Jego słowa skierowane do zebranych odwoływały się do bohaterskiej obrony półwyspu we wrześniu 1939 r. i jednocześnie niosły moralne przesłanie dla młodych ludzi: „Każdy z was, młodzi przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte. Jakiś wymiar zadań, które trzeba podjąć i wypełnić. Jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć. Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić. Nie można zdezerterować. Wreszcie – jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba „utrzymać” i „obronić”, tak jak to Westerplatte, w sobie i wokół siebie”.
Z kolei msza święta na Zaspie w Gdańsku stała się manifestacją papieskiego poparcia dla społecznych aspiracji. To tu Papież nakreślił dla „Solidarności”, wszystkich Polaków, w tym także dla władzy, etyczne przesłanie na nieodległą – jak wkrótce miało się okazać – przyszłość. W stolicy Ojciec Święty spotkał się z Matką Teresą z Kalkuty i otworzył obrady II Krajowego Kongresu Eucharystycznego. 14 czerwca 1987 roku odleciał do Rzymu.
Skomentuj artykuł